"Jak najwięcej krajowego sprzętu dla armii"

Wiceminister obrony Marcin Idzik (fot. mon.gov.pl)
PAP / pz

Rolą rządu jest zbudowanie takiego łańcucha dostaw sprzętu dla polskiej armii, aby jak najwięcej produktów powstawało w kraju; trwają prace nad rozwiązaniami łagodzącymi skutki europejskiej dyrektywy obronnej - powiedział we wtorek wiceminister obrony Marcin Idzik.

Idzik wziął udział w międzynarodowym seminarium poświęconym bezpieczeństwu dostaw dla armii, zorganizowanym przy okazji targów zbrojeniowych w Kielcach. Wiceminister przypomniał, że obecnie w Polsce powstaje 85 proc. uzbrojenia kupowanego przez armię, pozostałe 15 proc. jest kupowane za granicą.

DEON.PL POLECA

 

 

Od 21 sierpnia obowiązuje unijna dyrektywa rozszerzająca wymóg stosowania międzynarodowych przetargów przy zamówieniach sprzętu i uzbrojenia dla sił zbrojnych. Dyrektywa dotyczy nie tylko sprzętu i uzbrojenia, ale także zamówień na roboty budowlane i innych usług.

Jak powiedział Idzik dziennikarzom, dyrektywa wykreowała w Unii Europejskiej rynek obronny, w ramach którego mają funkcjonować uproszczone procedury procesu kontraktowania, także zaopatrywania poszczególnych armii.

- Mamy świadomość, że zdolność naszego przemysłu jest ograniczona, producenci nie są w stanie wykonać wszystkich rzeczy będących w przedmiotach naszego zakupu. Dla tych 15 procent produktów, musimy zagwarantować taki system, który zagwarantuje Polsce suwerenność w zakresie zaopatrywania w części zamienne i możliwości eksploatacyjne sprzętu - tłumaczył minister.

Idzik dodał, że są przygotowane rozwiązania legislacyjne, które mają zniwelować skutki obowiązywania dyrektywy w polskim przemyśle zbrojeniowym - tak, aby krajowi dostawcy mieli łatwiejszy dostęp do zamówień.

DEON.PL POLECA


Chodzi o powołanie międzyresortowego organu, który będzie ustalał, czy zakup danego asortymentu spełnia przesłanki istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa - wówczas dyrektywa nie ma zastosowania i można odstąpić od przetargu. Łatwiejszy dostęp do zamówień ma dać polskim wykonawcom m.in. możliwość udzielenia im zaliczek przy zamówieniach składanych przez resort obrony - producenci nie musieliby zaciągać komercyjnych kredytów.

Seminarium nt. bezpieczeństwa dostaw zorganizował departament polityki zbrojeniowej MON we współpracy z Europejską Agencją Obrony (EDA) i Komisją Europejską. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele Francji, Norwegii, Szwecji, Włoch.

Jedna z sesji dotyczy doświadczeń poszczególnych państw w zakresie zapewniania bezpieczeństwa dostaw uzbrojenia i sprzętu wojskowego, negocjowania porozumień pomiędzy rządem i przemysłem w tej sprawie oraz współpracy międzynarodowej w tym zakresie.

Celem spotkania jest zaproponowanie rządom i przedstawicielom przemysłu obronnego państw UE, by podjęły prace nad Kodeksem postępowania w zakresie bezpieczeństwa dostaw (Code of Conduct on Security of Supply), a w przypadku akceptacji takiej propozycji w toku dalszych prac - opracowanie porozumienia międzyrządowego (Memorandum of Understanding) dotyczącego bezpieczeństwa dostaw.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Jak najwięcej krajowego sprzętu dla armii"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.