Jarosław Gowin: na pewno sobie poradzimy

(fot. PAP/Paweł Supernak)
PAP / pz

Nowy minister sprawiedliwości Jarosław Gowin nie ujawnia na razie planów swego resortu. Po piątkowym expose premiera Donalda Tuska powiedział, że podoła powierzonym mu zadaniom, współpracując ze swym poprzednikiem Krzysztofem Kwiatkowskim, obecnie posłem.

- Rząd bierze na siebie trudne wyzwanie - powiedział Gowin dziennikarzom, wychodząc z Sejmu po expose premiera Tuska. - To wielkie, historyczne expose, to także będzie historyczna kadencja - dodał.

Pytany o plany, nowy minister sprawiedliwości poprosił o kilka dni na zagospodarowanie się w resorcie i zorientowanie w sytuacji. - Razem z panem ministrem Krzysztofem Kwiatkowskim, który w tym parlamencie będzie opoką tych prac, na pewno sobie poradzimy - zapewnił.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jarosław Gowin: na pewno sobie poradzimy
Komentarze (5)
STANISŁAW SZCZEPANEK
18 listopada 2011, 18:31
"Co ty tutaj robisz" Co ma wspólnego Gowin z Arłukowiczem? Pęd do koryta. I wszystko jasne. Gdyby był porządnym człowiekiem, wystąpiłby natychmiast z Partii Oszustów. A tak służy jako listek figowy i usprawiedliwia wszelkie świństwa. Przecież i tak w najwazniejszych głosowaniach obowiązuje dyscyplina partyjna i musi tak głosować, jak nakaże Egzekutywa.
M
MR
18 listopada 2011, 17:21
 Ma  przewagę nad  wieloma innymi politykami. Jest porządnym człowiekiem.
18 listopada 2011, 15:26
Jest w porządku. Nie jest związany z prawniczymi środowiskami, więc ma większe szanse na zrobienie liberalnych, wolnościowych porządków w systemie, który pownien być maksymalnie prosty i skuteczny służąc nie grupie interesu, ale społeczeństwu. Powodzenia, panie Jarosławie!
L
leon
18 listopada 2011, 15:01
życzę by mu się udało. Oby więcej ludzi mających podobny jemu światopogląd było w PO. Boję się jednak że Donald zafundował mu pocałunek śmierci.
D
DNA
18 listopada 2011, 14:50
Cha, cha, cha! Boki mozna zrywać, albo zapłakać nad mizerota tej bandy rządowej.