Jutro protesty przeciw zbrojnej interwencji Rosji

(fot. EPA/PHOTOMIG)
pz

W Krakowie, w niedzielę 2 marca o godzinie 12:00, na placu Biskupim w Krakowie, pod Ambasadą Rosyjską odbędzie się pokojowy protest przeciwko zbrojnej interwencji Rosji na terenach Ukrainy.

- Sprawy zaszły za daleko i uważamy, że należy organizować spotkania będące aktami społecznego sprzeciwu wobec rozwiązań na drodze wojennej - piszą organizatorzy.

Dokładnie o tej samej godzinie w Warszawie przed ambasadą rosyjską odbędzie się manifestacja, którą organizują mieszkający w Polsce Ukraińcy.

- Nikt nie wspierał Abchazji w walce z Rosją, i przegrali. Ukraina jest większym państwem. Będziemy chcieli, by Zachód udzielił nam wsparcia. Nikt z nas sobie nie wyobraża, że zacznie się wojna. Ale w 1938 r. też nikt nie myślał o wojnie - powiedziała na antenie TVP Info Olga Popowicz, analityk polityczny.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Jutro protesty przeciw zbrojnej interwencji Rosji
Komentarze (27)
CM
czarna morwa
2 marca 2014, 14:00
@the ona "Mam nadzieję, że pan Putin przypomni sobie dzień, w którym cichym głosem powitał papieża i w którym ucałował ikonę... " Putin sobie tego nie przypomni. On takie gesty wykonuje koniunkturalnie. Swego czasu podczas prawosławnego Zmartwychwstania na wezwanie patriarchy "Christos woskries" odpowiedział..."Spasiba"
R
Radujmusię
2 marca 2014, 13:15
Imperializm rosyjski, skrajni komuniści-nacjonaliści znowu podnoszą głowę jak wiele razy w historii. Dla nich życie ludzkie się nie liczy tylko własne interesy.
MR
Maciej Roszkowski
2 marca 2014, 12:16
Z kim graniczy Rosja? Z kim zechce
K
Krakowianka
2 marca 2014, 07:33
Dlaczego w Warszawie jest prawidłowo przed amasadą, a w Krakowie z błędem pod ambasadą?
M
misio
2 marca 2014, 03:05
Będziemy chcieli, by Zachód udzielił nam wsparcia. . nam po Smoleńsku Zachód też udzielił poparcia - szczególnie pan Obama grając sobie w golfa, a potem legitymizując świeżo zainstalowanego Komorowskiego na arenie międzynarodowej
2 marca 2014, 01:09
Mam nadzieję, że pan Putin przypomni sobie dzień, w którym cichym głosem powitał papieża i w którym ucałował ikonę...
2 marca 2014, 01:02
@stary, @stary, niestety, @stary, po raz ostatni Mam po pierwsze nadzieję, że nie piszesz po raz ostatni, ja też zaraz idę spać, bo też jestem strasznie zmęczona. Mam nadzieję, że to była rozmowa, a nie polemika, ale to wynika raczej z przebiegu rozmowy, że była to rozmowa. Ja nie chcę, by Polska wkroczyła w wojnę, jeśli wojna będzie. Oczywiście mam spory nawet cień nadziei na to, że do wojny na Krymie nie dojdzie. Wierzę, że Bóg powstrzyma z jednej strony chciwe, z drugiej gorące ręce.  Nigdy nie uznam, że jakiekolwiek historyczne uwarunkowania usprawiedliwią władze Rosji, bo my też mamy swoje historycznie uprawnione roszczenia, cała sytuacja dowodzi tego, że liczy się siła. Dlaczego? Dlatego że nikt nie pokusi się o próbę powstrzymania wojsk rosyjskich. Ukraina została sam krótko mówiąc. I przeraża mnie to, bo mam świadomość, że jeśli Rosja sama nie zatrzyma się, to zrobią, co zechcą. Kto ich powstrzyma dalej? Kto NAM zagwarantuje, że nie zostaniemy sami? Nigdy nie wierzyłam we wsparcie NATO i nigdy się go nie spodziewam. I mam nadzieję, że Rosja nie napadnie na Polskę, chociaż nigdy nie zaufam żadnym ich zapewnieniom. A blisko granicy z Białorusią mam rodzinę. 
SP
stary, po raz ostatni
2 marca 2014, 00:52
odnośnie granicy z białorusią, to mówiąc baardzo krótko, białoruś jest cholernie pro-rosyjska. jeśli mielibyśmy być napadnięci, to właśnie z tej strony. jeśli chcesz wiedzieć więcej, niestety musisz użyć google. przepraszam, ale muszę iść spać, jestem bardzo zmęczony.
SN
stary, niestety
2 marca 2014, 00:45
niestety przemówienie skończyło się. ja też się boję. nie musi jednak dojść do rozlewu krwi. Są dwie opcje: - dojdzie do podziału ukrainy, ala RFN/NRD - albo będzie poważny konflikt. Obserwując reakcje świata, widać, że nikt nie chce konfliktu (poza Polską, albo dokładniej mówiąc, poza Polskimi politykami). To co powiedział młody jest ważne, ponieważ ludzie na świecie nie zdają sobie sprawy, że bardzo duża część ukrainców, chce być częścią rosji. Naszym błędem jest to, że porównujemy działania ukrainy do Polski. O ile my chcemy i chcieliśmy być europejczykami, o tyle duża część białorusi i ukrainy identyfikuje się z rosją. Poniedziałek, albo wtorek będzie decydującym dniem, ponieważ odbędzie się posiedzenie NATO. Radzę się nastawiać na bolesny scenariusz nie po to, aby straszyć, ale po to abyśmy nie obudzili się z ręką w nocniku jak w '39. Hiistoria powinna nas uczyć życia, a nie powtarzać się. Pragnę jeszcze powiedzieć na koniec, że piszę to po to, aby ludzie czytający to mieli świadomość, że to co się dzieje, a to co się mówi oficjalnie, to dwie różne sprawy. Warto też zwrócić uwagę na semantykę rosji. Jest ona niebezpiecznie podobna do tej z trzeciej rzeszy. To tyle co chciałem powiedzieć, niech Bóg ma nas w opiece
2 marca 2014, 00:41
Nasze wojsko nie może iść na Krym. Musi być TUTAJ. dokładnie. osobiście zwróciłbym szczególną uwagę na granicę z białorusią. ... Zadałam już poniżej pytanie, dlaczego zwróciłbyś szczególną uwage na granicę z Białorusią. Mam bardzo żywotne interesy z tym pytaniem związane. 
2 marca 2014, 00:36
W kwestii Ukrainy już wyświetlają się kolorowe paski jak w TV polskiej przy braku programu...Nie wyświetla mi się już nic...
2 marca 2014, 00:32
@stary Mam nadzieję, że nie obetną dostępu do tego linku, który podałeś, bo widzę, że ludzie tam się na żywo kręcą...Jakby co, pisz do mnie na konto deonowe, opcja "wiadomości". Mnie to wszystko w ogóle nie śmieszy...Mam wrażenie, że sprawy zaszły daleko dalej niż Krym. I nie ukrywam - boję się.
S
stary
2 marca 2014, 00:25
bez złośliwości. sprawa jest zbyt poważna. tworzyłem swój wpis kilka minut i mogłem nie zauważyć pewnych zmian. jeśli się interesujesz to masz tutaj stronę, gdzie może zobaczyć przemówienie UN webtv(kropka)un(kropka)org
2 marca 2014, 00:24
dobrze, ale pamiętaj, że jeśli Polska zrobi ruch, nikt nas nie poprze i nie możemy liczyć na niczyją pomoc. Najważniejsze w tym momencie jest to, aby nasi politycy nie zachowywali się jak koguty, ale aby zaczęli myśleć logicznie. bacz na moje słowa, Putin nie podaruje Polakom i Litwinom poparcia majdanu. Już jesteśmy obwiniani w rosyjskich mediach i de facto jesteśmy następni na liście. Sytuacja jest bardzo delikatna i każdy zły ruch może spowodować następne 50 lat straconych. ... Być może nie w latach należy to liczyć, ale w fakcie wolności lub niewoli. Zachód nie kiwnie palcem. My nie możemy wziąć udziału w tej ewentualnej wolnie. Podejrzewam, że i bez niej jesteśmy w czołówce listy. I nikt nie kiwnie palcem, jeśli to się stanie...Oby nie stało się.
2 marca 2014, 00:22
Nasze wojsko nie może iść na Krym. Musi być TUTAJ. dokładnie. osobiście zwróciłbym szczególną uwagę na granicę z białorusią. ... Dlaczego?
2 marca 2014, 00:21
@bardzo stary Przeczytałeś na pewno wszystkie moje wpisy? A jeśli tak, to na pewno wszystkie zrozumiałeś? Bo ja napisałam dokładnie to, co Ty pod moim wpisem. Rozumiesz język polski na pewno? 
S
stary
2 marca 2014, 00:20
Nasze wojsko nie może iść na Krym. Musi być TUTAJ. dokładnie. osobiście zwróciłbym szczególną uwagę na granicę z białorusią.
BS
bardzo stary
2 marca 2014, 00:16
dobrze, ale pamiętaj, że jeśli Polska zrobi ruch, nikt nas nie poprze i nie możemy liczyć na niczyją pomoc. Najważniejsze w tym momencie jest to, aby nasi politycy nie zachowywali się jak koguty, ale aby zaczęli myśleć logicznie. bacz na moje słowa, Putin nie podaruje Polakom i Litwinom poparcia majdanu. Już jesteśmy obwiniani w rosyjskich mediach i de facto jesteśmy następni na liście. Sytuacja jest bardzo delikatna i każdy zły ruch może spowodować następne 50 lat straconych.
2 marca 2014, 00:12
Nasze wojsko nie może iść na Krym. Musi być TUTAJ.
2 marca 2014, 00:11
ona, myślisz, że chcę wojny? prawda jest jednak okrutna i ukraina nie jest bez winy. nie zamierzam ginąć za banderowców i nie podoba mi się to jak bardzo nasi politycy są gotowi wysłać nas na rzeź. w imię czego? nie współczuj mi, współczuj sobie i swoim dzieciom, ponieważ niedługo każdy z nas dostanie list od WKU. będziemy bronić ludzi, których przodkowie mordowali Polaków. ... ... Ja też nie chcę wojny i żal mi Ukrainy. Żal mi, bo rozumiem ich walkę. Prawdopodobnie niewielu Ukraińców wie o tym, jak ich rodacy potraktowali Polaków. Mam gdzieś banderowców, walka o wolność ma zawsze to samo oblicze, przelaną krew. I  tym jest w moich oczach Majdan. Nie zapomniałam i nigdy nie zapomnę o Wołyniu'44. Dziś nie możemy tak na to patrzeć. Bo staniemy w miejscu. Nie chcę wojny na Krymie...Nie tylko dlatego, że my możemy być następni...
2 marca 2014, 00:07
"Lech Kaczyński jednak miał rację, mówił o tym już w 2008 roku! Wpierw Gruzja potem Ukraina a potem i my. Rozgryzł Putina jako jedyny. A Obama nie dorasta mu do pięt w strategii. " Do tego momentu ja uważam tak samo, ale nie zatrzymamy już tego! Ja tego samego się boję, że nie na Ukrainie to się skończy! Jeśli to nie zostanie zatrzymane, POLSKA BĘDZIE NASTĘPNA NA LIŚCIE :((
S
stary
2 marca 2014, 00:06
ona, myślisz, że chcę wojny? prawda jest jednak okrutna i ukraina nie jest bez winy. nie zamierzam ginąć za banderowców i nie podoba mi się to jak bardzo nasi politycy są gotowi wysłać nas na rzeź. w imię czego? nie współczuj mi, współczuj sobie i swoim dzieciom, ponieważ niedługo każdy z nas dostanie list od WKU. będziemy bronić ludzi, których przodkowie mordowali Polaków. ...
2 marca 2014, 00:03
jesteś młody, ale inteligentny. dziękuje ci ... @stary  Współczuję Ci.
S
stary
1 marca 2014, 23:59
jesteś młody, ale inteligentny. dziękuje ci
M
Młody
1 marca 2014, 23:47
Krym nie był Ukraiński.. Wpierw były to tereny Tatarów potem Związku Radzieckiego do którego należała Ukraina. Chruszczow podarował Ukrainie Krym co było krótkowzroczne, ale nie było ani nie jest w stanie zaprzeczyć faktom, że ludność Krymu to w większości rosyjskojęzyczni Ukraińcy i Rosjanie. To jest ICH teren, nic nam ani UE / USA do tego - a nazywanie tego 'wojną' 'zbrojnym najazdem' jest szczytem hipokryzji i najzwyklejszą propagandą. Przy okazji warto sprawdzić też info którego nie podaje TV: co się dzieje we Wsch. Ukrainie? Odp: tzw 'Wiosna Rosji' w wolnym tłum. Ludzie tysiącami wychodzą na ulice by zamanifestować swą chęć przynależności do Rosji. Jak niewiele się poświęcało kwestii złożoności etnicznej narodu Ukraińskiego widać gołym okiem po tych entuzjastach 'walk o wyzwolenie' które doprowadzą nie do wyzwolenia ale do podziału Ukrainy. Czyli będą na korzyść i Rosji i UE, tylko nie naszą (nacjonalizm nowego rządu Zach. Ukrainy da o sobie znać prędzej czy później) ani co najważniejsze nie będzie z korzyścią dla samych Ukraińców! USA i UE zainspirowały niebezpieczne zamieszki, w których zginęło sporo ludzi, a Putin to świetnie wykorzystał i znowu ograł zachód. Wszyscy którzy tak chętnie wspierają walkę Ukraińców o 'wolność' - przyczyniają się tylko do nakręcania spirali nienawiści i zamętu, wypełniając scenariusze napisane nam przez ludzi zza oceanu i ze wschodu. Lech Kaczyński jednak miał rację, mówił o tym już w 2008 roku! Wpierw Gruzja potem Ukraina a potem i my. Rozgryzł Putina jako jedyny. A Obama nie dorasta mu do pięt w strategii. Niepotrzebnie Niemcy to wszystko sprowokowali finansując Majdan. Przelana krew to przede wszystkim ich wina. Trzeba było nawoływać po chrześcijańsku o pojednanie narod(ów) Ukrainy a nie motywować nacjonalistów do zamieszek i rozlewu krwi. Efekty tego jakie są to widać gołym okiem.
1 marca 2014, 23:42
Ponieważ nie mogę wyedeytować tekstu w sekcji "forum" tu dopisuję: niech nikomu nie poleci za daleko i za mocno ręka! 
1 marca 2014, 23:40
Panie, chroń nas przed wojną na Ukrainie...Chroń Ukrainę i chroń nas wszystkich. Błagam...