Kamiński skierował list otwarty do premiera

PAP / apio

Były szef CBA Mariusz Kamiński w liście otwartym do premiera Donalda Tuska pisze, że jest zaniepokojony "zaniechaniem walki z korupcją" w Polsce i obarcza "osobistą odpowiedzialnością" za to szefa rządu.

"Szczególnie jednak niepokoi mnie obecna sytuacja w CBA. Brak efektów w walce z korupcją, oportunizm i nieudolność obecnego kierownictwa tej instytucji przykrywane są pustymi deklaracjami i tzw. profesjonalnym milczeniem - robimy, ale nic nie możemy powiedzieć - napisał Kamiński, który rok temu został odwołany za stanowiska szefa Biura.

Jako przykład podaje akcję zatrzymania przez CBA pełnomocnika zakonów w rządowo-kościelnej komisji majątkowej Marka P. W liście do premiera Kamiński zaznacza, że CBA było gotowe do jej realizacji już jesienią ubiegłego roku, a jej przeprowadzenie uniemożliwiło odwołanie go ze stanowiska.

"Dopuścił Pan do sparaliżowania rękami Pana politycznych podwładnych prac sejmowej komisji śledczej mającej wyjaśnić aferę hazardową i udział w niej czołowych polityków partii rządzącej. Jest to czytelny sygnał dla wszystkich, jakie standardy zwalczania nadużyć obowiązują pod Pańskimi rządami. Jak obaj doskonale wiemy, złożył Pan również przed komisją śledczą nieprawdziwe zeznania" - napisał w liście do premiera Kamiński.

Do czasu nadania depeszy PAP nie uzyskał komentarza do listu od rzecznika rządu.

Zdaniem Kamińskiego, symbolem pozorowania walki z korupcją przez rząd jest działalność minister Julii Pitery. "Mimo głośnych zapowiedzi osoba ta nie była w stanie przez 3 lata przeprowadzić nawet prostej nowelizacji tzw. ustawy antykorupcyjnej" - napisał.

"Jestem niezwykle zaniepokojony losem spraw znanych mi z racji pełnionej funkcji, w których przewijały się nazwiska ludzi obecnej władzy, przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości i policji. Zebrany przez CBA materiał umożliwiał postawienie zarzutów szeregu osobom. O tych sprawach zamierzam w najbliższym czasie poinformować prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta" - podkreślił.

"Z CBA usunięto ok. 90 proc. kadry kierowniczej pionów operacyjno-śledczych, w większości doświadczonych oficerów policji i służb specjalnych. W ich miejsce przyjęto osoby, które w wielu wypadkach rozpoczęły służbę w latach 80. w MO i ich jedynym motywem jest dorobienie do emerytury. Prawdziwym jednak skandalem jest fakt, że funkcje kierownicze powierzono również osobom rozpracowywanym przez CBA i podejrzewanym o współpracę z zorganizowanymi grupami przestępczymi, korupcję i ujawnianie przestępcom informacji ze śledztw" - dodał Kamiński.

Jak zaznaczył "jedyna rzeczywista aktywność obecnego kierownictwa CBA polega na wysyłaniu fałszywych donosów na niego do prokuratury".

"Jak zapewne Pan wie, od roku jestem obiektem zainteresowania dyspozycyjnych prokuratorów, którym śledztwa przydzielono jeszcze w czasach, kiedy prokuraturą rządził bliski Panu prokurator (krajowy Edward) Zalewski.

(...) Nie jest Pan jednak w stanie mnie zastraszyć ani odebrać godności osobistej" - napisał Kamiński.

Zapowiedział też, że przekaże pensję, którą otrzymał od CBA - w sumie ponad 127 tys. 788 zł na powodzian.

"Nie komentuję emocjonalnego, a przede wszystkim nieuzasadnionego rozgoryczenia Pana Kamińskiego, ale z jego wypowiedzi jasno wynika, że najwyraźniej jest wprowadzany w błąd co do obecnego stanu Centralnego Biura Antykorupcyjnego i jego działań. Spodziewaliśmy się takiego zachowania i nie jest to dla nas zaskoczeniem. Dlatego też nie będziemy z tym polemizować" - napisał PAP rzecznik Biura Jacek Dobrzyński.

Sekretarz kolegium ds. służb specjalnych Jacek Cichocki powiedział, że to nie pierwsze tego rodzaju zarzuty formułowane przez byłego szefa CBA; "trudno inaczej komentować, niż odwoływać się do działań, które Biuro prowadzi również przez ostatnie miesiące (...) te działania są dosyć intensywne i skuteczne" - ocenił Cichocki w rozmowie z dziennikarzami, choć przyznał, że listu Kamińskiego na razie nie czytał.

Dodał, że CBA rozpoczyna i prowadzi stale nowe akcje w ramach swoich działań. Pytany o zarzuty Kamińskiego, iż w CBA są zatrudniane osoby "podejrzewane o współpracę z zorganizowanymi grupami przestępczymi", Cichocki powiedział, że nie zna żadnego takiego przypadku. "Gdyby coś takiego się okazało, to będziemy musieli to z poziomu nadzoru zbadać, ale na razie nie mam żadnego takiego sygnału poza, zresztą nie pierwszym, tego typu sformułowaniem byłego szefa CBA" - mówił.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kamiński skierował list otwarty do premiera
Komentarze (14)
W
witek
14 października 2010, 20:48
Sorry Groszek ale nie odpowiadaj w moim imieniu, a przynajmniej w pierwszej osobie dobra? Adamajkis, Groszek to nie witek nie myl nas ok? Nie chcę żeby jakis osobnik obrzucał błotem kogoś zamiast mnie ;) Adamajkis, chcesz wyjmować słomkę z mego oka, najpierw zauważ belkę w swoim.
G
Groszek
14 października 2010, 15:33
Najprościej zamiast rzeczowej dyskusji zarzucić komuś, że jest fanatyczny. Niby nie jesteś fanem PO, ale twoja odpowiędź na mój wpis pokazuje, że kochasz Tuska i jego klikę, bo to fani PO tak określają wszystkich, którzy nie dali się skołować ich propagandzie. Piszesz adamajkis: "Smutny ten twój fanatyczny świat w klapkach na oczy PO i PIS." Nie jestem ani fanatykiem, ani mój świat nie jest smutny. Moje życie staram się opierać na trzech prostych zasadach: Bóg, Honor, Ojczyzna. Jeżeli to twoim zdaniem jest fanatyzm, to trudno, niech tak będzie. Zamiast klapek na oczach mam teraz słuchawki na uszach i słucham dobrej, starej muzyki - YES - Tales from Topographic Oceans (Opowieści z Topograficznych Oceanów). Piękna muzyka. Radzę ci też posłuchać. Może nie będziesz taki zgryźliwy wobec innych. Pozdrawiam.
OK
otwarcie klapek ocznych i uszu
14 października 2010, 11:16
~jedyna dobra droga do Boga Bóg przestaje z prostymi, objawia się pokornym, daje rozumienie maluczkim, otwiera tajniki czystym umysłom; a odbiera światło łaski ciekawym i pysznym. Rozum ludzki słaby jest, mylić się może; prawdziwa zaś wiara omylić nie może. Tomasz à Kempis
O
obserwator
14 października 2010, 10:59
 Przecież TVN nawet już nie próbuje udawać że jest obiektywne. Wrzucanie w usta Kaczyńskiego słów o "prawdziwych Polakach" których nie powiedział, to jest obiektywność. Owszem TVN przeinaczył słowa J.Kaczyńskiego (nie jestem ich fanem i nie zamierzam ich bronić)powinieneś jednak dodać że za to przeprosił.Czy uważasz żę tpubliczna TYw czasie kampanii wyborczej,TY Trwam PR3 czy RM,GP próbowały udawać obiektywizm?Nie ,biły w PO iKomorowskiego jak w bęben,słuchałem w publicznym radiu P.Sakiewicza,PLichocką,PWolskigo ,Wildsteina,Ziemkiewiczaa P.Hejmo ,Pospieszalskiego i jeśli uważasz to za wzór obiektywnego dziennikarstwa to twój problem 
MI
milczeliśmy i milczymy....
14 października 2010, 09:04
Cz.B. PYCHA /do złego popycha/ Długo to trwało nim zebrałem się w sobie...Milczałem... A przecież nigdy nie splamiłem się nie wykrzykiwałem przeciw niewinnym nie opluwałem inaczej myślących nie wsparłem dobrym słowem okupantów ani kolaborantów nie kopałem leżących ani stojących nie zakładałem więzów ani knebla wymachując swoim ustanowionym obcą pięścią autorytetem swoim ukonstytuowanym przez morderców monopolem mądrości nie wmawiałem nikomu ani sobie, że skorpion jest chomikiem a szatan panem młodym że puszczanie się jest cnotą, a krzywoprzysięstwo koniecznością dziejową że racja jest po stronie silniejszego, a nie po stronie prawdy że żołnierze AK, WiN, NSZ to bandyci, Katynia nigdy nie było, Sowieci są dobrymi przyjaciółmi Polski, że 3xTAK zwyciężyło w 100%, socrealizm jest jedyną słuszną literaturą, a nawet jedynym rozsądnym sposobem myślenia, każdy kto ma inne zdanie to Karzeł Reakcji, harcerstwo musi być narodowo-socjalistyczne bądź socjalistyczno-interaktywne, że monopol = demokracja, a jej najlepszym strażnikiem będzie krakowska bojówka czerwonej gwardii Józefa Stalina zakonspirowana w Urzędzie Bezpieczeństwa na Placu Wolności że Dąbrowski sam się powiesił we własnej celi, Jurczykowie z depresji skoczyli z okna, syn Kuklińskiego miał wypadek, Pyjas zapił się na śmierć, pewien ksiądz po pijaku ze skutkiem śmiertelnym nurkował w jakimś zalewie, pewnego ucznia pobili sanitariusze, a jego matka umarła z rozpaczy, dwaj fececi spalili się dla żartu, jeden na krakowskim Rynku, drugi na jakimś stadionie w stolicy, że kilku górników zabiły pociski wystrzelone w powietrze, że masakrą na Wybrzeżu nikt nie kierował, że pacyfikacja Nowej Huty w 1960 roku w ogóle nie miała miejsca, i tak dalej, jeszcze długo długo Dlaczego więc milczałem Jak to się dzieje, że inni przez cały czas mówili, że oni mówili, mówią i będą mówić, że mówią, mówią i mówią i mówią... Co im pozwala? Co im każe? Co ich POPYCHA?
W
witek
14 października 2010, 08:47
Nieprawda Groszku, witku czy jak tam dalej sie nazywasz. Najlepsza jest twoja polemika z samym soba na różnych nickach :-) Hiahiahia, adamajkis zapomniałeś wziąć pigułek? Tak naprawdę jestem robotem siedzę w komputerze złego Jarka, piszę maile pod różnymi nickami i rozsyłam je po sieci żeby zmylić młodych wykształconych z PO.
W
witek
14 października 2010, 08:34
Mój post odnosił sie do sposobu czerpania wiedzy o otaczającej rzeczywistości politycznej a nie do obiektywności poszczególnych stacji. Przytoczyłem opinie głównego ideologa kampanii wyborczej Bronisława Komorowskiego, Anrdzeja Wajdy. To on mówił "mamy dwie zaprzyjaźnione telewizje" a w następnym zdaniu atakując kościół i Kaczyńskiego. Przecież TVN nawet już nie próbuje udawać że jest obiektywne. Wrzucanie w usta Kaczyńskiego słów o "prawdziwych Polakach" których nie powiedział, to jest obiektywność Twoim zdaniem? Masz dowody że media publiczne są równie nieobiektywne jak media PO? proszę, podaj je, chętnie przeczytam.
TW
tobie wierzę Jarku
14 października 2010, 08:26
Nie czuję się stary Choć sześćdziesiątka na karku Z miłości do mego Kraju Głos oddam Tobie, Jarku. Dość mam kłamstw i obłudy W miłosnej mowie, etosie W ustach Bartoszewskiego I Wajdy - histerii w głosie. Gdy spytasz mnie zdziwiony Odpowiem : wierzę Jarkowi Niech inni jak Possevino Uwierzą Putinowi. Ja zagłosuję na Jarka Bo wiem, że wybór to dobry Nie straszcie mnie trumną Blidy I duchem Zbigniewa Ziobry. Powiem czego się lękam I co mi naprawdę doskwiera - Admirant Moskwy - Żakowski I Michnik w objęciach Millera. Pamiętam uczucie dumy Zapomnieć tego nie mogę: Lech na tbiliskim wiecu Zagrodził Moskwie drogę. W spalonym smoleńskim lesie, Na wirtualnym lotnisku Straciłem Prezydenta I kilku przyjaciół bliskich. A zamiast bolesnej prawdy Sypią nam w oczy kłamstwem fałszywym wyrazem żalu I Palikota chamstwem. By się nie wstydzić w przyszłości Jarkowi głos swój oddaję Bo nie jest mi obojętnym Jak rządzi się moim krajem. Odkrywam decyzji sedno: Dziś zagłosuję na Jarka, Bo nie jest mi wszystko jedno. I fałszu przebrała się miarka. Niechaj Poeta nie sarka Choć mowa to niedzisiejsza Ja zagłosuję na Jarka, Bo Polska jest najważniejsza! /M.B./
O
obserwator
14 października 2010, 08:13
Niestety większość ludzi czerpie wiedzę z "zaprzyjaźnonych telewizji" a i tak do wiekszości z nich dociera tylko prosty przekaz emocjonalny typu "kaczki są be i już" bo nie mają czasu, umiejętności albo chęci dotrzeć do wiadomości źródłowych. Pan z TV się miło uśmiecha, patrzy prosto w oczy czytając papkę z teletromptera, więc można mu ufać ;) Przecież to nie możliwe żeby taki słynny Ktoś jak G. Miecugow czy Kamil Durczok kłamał, nie wpuściliby go do telewizji chyba. A dlaczego jako super wiarygodnych nie wymieniłeś TVP pod rządami PiS i Samoobrony ,TV Trwam,PR1 zarządzanego przez Pana WolskiegoPR3 pod rządami Pana Sobali ?Czyli jak my mamy media to są wzorem wiarygodności jak nie to są kłamliwe
W
witek
14 października 2010, 07:49
Niestety większość ludzi czerpie wiedzę z "zaprzyjaźnonych telewizji" a i tak do  wiekszości z nich dociera tylko prosty przekaz emocjonalny typu "kaczki są be i już" bo nie mają czasu, umiejętności albo chęci dotrzeć do wiadomości źródłowych. Pan z TV się miło uśmiecha, patrzy prosto w oczy czytając papkę z teletromptera, więc można mu ufać ;) Przecież to nie możliwe żeby taki słynny Ktoś jak G. Miecugow czy Kamil Durczok kłamał, nie wpuściliby go do telewizji chyba.
G
Groszek
13 października 2010, 22:59
Witek ty przekazujesz fakty o dobrym działaniu CBA pod wodzą Kamińskiego, a tu adamajkis pisze, że nie był dobrym szefem. Chyba tylko dlatego, że nie był z PO? Wszystko co wiąże się z PO jest najlepsze, prawda adamajkis? Ja też tak uważam że oni są najlepsi: - w korupcji - w arogancji - w lenistwie - w zadłużaniu kraju - w zwalaniu swojej nieudolności na PiS - w straszeniu narodu faszyzmem Kaczyńskiego - w doprowadzeniu do śmierci większej ilości generałów  w ciągu 3 lat niż   w całej II wojnie światowej - w zaszczuciu śp. Prezydenta L. Kaczyńskiego - w zaszczuwaniu J. Kaczyńskiego - w rozwalaniu Polski ...można tak bez końca.
Jurek
13 października 2010, 17:38
witek, są tylko dwie możliwości wytłumaczenia tego co pisze jazmig. Albo jest się wypranym z myslenia przez TVN24, Polsat itp, albo celowo się kłamie. Powrót polityków PO umoczonych w aferę hazardową świadczy na czym będzie polegać walka z korupcją w wykonaniu PO
W
witek
13 października 2010, 16:50
Co ty bredzisz jazmig? W samym tylko 2008 roku CBA doprowadziło do postawienia zarzutów prokuratorskich w sprawie korupcji 364 osobom. Durny jesteś czy bezmyślny? Tu masz Informacje o wynikach działalności Centralnego Biura Antykorupcyjnego w 2007 roku: <a href="http://www.cba.gov.pl/portal/pl/20/140/Informacja_o_wynikach_dzialalnosci_Centralnego_Biura_Antykorupcyjnego_w_2007_rok.html">www.cba.gov.pl/portal/pl/20/140/Informacja_o_wynikach_dzialalnosci_Centralnego_Biura_Antykorupcyjnego_w_2007_rok.html</a> Myslisz że tu jest Onet gdzie komuchy i lemingi mogą kłamać a sprostowań nie dopuszczają?
jazmig jazmig
13 października 2010, 14:53
Facet nie wykrył ani jednej afery korupcyjnej, położył śledztwa, które mogły dorpowadzić do wykrycia afer, a teraz chce pouczać innych. Durny, czy bezczelny? Chyba jedno i drugie.