"Każdy naród potrzebuje poczucia wielkości"
Każdy naród potrzebuje poczucia wielkości - mówił prezydent elekt Bronisław Komorowski podczas uroczystości przed Pomnikiem Grunwaldzkim w Krakowie. Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite podkreśliła zaś, że Polska i Litwa nadal mogą wspólnie zwyciężać.
Podczas środowych obchodów 600. rocznicy bitwy pod Grunwaldem w Krakowie Komorowski zaznaczył, że ze szczególnym zadowoleniem odnotowuje, iż właśnie "pod pomnikiem chwały grunwaldzkiej" może spotkać się z prezydent Litwy Dalią Grybauskaite. Podkreślił, że każdy naród potrzebuje "poczucia własnej wielkości, poczucia własnych sukcesów idących przez pokolenia, przez wieki całe".
- Możemy się spotkać razem z prezydent Litwy, aby myśleć i o pełnej chwały i wielkości przeszłości, o trudnych okresach w relacjach między naszymi narodami, ale również myśleć i snuć plany o dniu dzisiejszym relacji polsko-litewskich i o przyszłości Litwy i Polski w Unii Europejskiej, Litwy i Polski w NATO - mówił prezydent elekt. Jak zaznaczył, jednym ze skutków zwycięstwa grunwaldzkiego było pogłębienie współpracy i sojuszu między Polską a Litwą. - To od tamtego momentu rozpoczął się marsz obu narodów, obu państw ku Unii Lubelskiej - zaznaczył.
Jak mówił, dziś - gdy Polska i Litwa są członkami UE - na bitwę pod Grunwaldem mogą patrzeć nie tylko jak na zwycięstwo militarne. - Możemy z dumą myśleć również i mówić, pokazywać całemu światu ten wielki dorobek integracyjny, który jest przecież doświadczeniem i Litwinów i Polaków - dodał.
Komorowski przypomniał, że właśnie w Krakowie rozpoczęła się wyprawa wojenna króla Władysława Jagiełły, a w Czerwińsku nad Wisłą spotkały się odziały polskie i litewskie, które poszły dalej, ku zwycięstwu.
Prezydent elekt mówiąc o elementach łączących Kraków i Wilno zaznaczył, iż w Krakowie "serce współczesnego Litwina nieraz zadrży i zabije mocno, gdy odnajdzie ślady dynastii pochodzenia litewskiego, tak samo jak serce współczesnego Polaka zadrży w Wilnie".
Według niego symbolem łączącym oba miasta są losy pomników autorstwa Antoniego Wiwulskiego: Pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie i Trzech Krzyży w Wilnie. Oba - mówił - "powstały z dumy i marzenia o wielkości naszych krajów i narodów" i oba zostały wysadzone w powietrze przez najeźdźców, a następnie odbudowane.
Komorowski przypomniał, że według przekazów Jana Długosza wojska polskie i litewskie rozpoznawały się podczas bitwy pod Grunwaldem hasłami "Kraków" i "Wilno".
- Nie ma lepszej symboliki dla relacji polsko-litewskich niż poczucie związków poprzez historię - podkreślił prezydent elekt.
Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite swoje przemówienie odczytała po polsku. - W tym miejscu, pod majestatycznym Pomnikiem Grunwaldzkim, w imieniu narodu litewskiego pragnę pozdrowić bratni naród polski z okazji 600. rocznicy naszego wielkiego wspólnego zwycięstwa. To był sukces ważny dla obu narodów. Stając razem - zwyciężyliśmy - podkreśliła.
- Kiedy nasze dwa wielkie narody, zjednoczone jak nigdy dotąd, przystąpiły do bitwy pod Grunwaldem, ich więź skonsolidowała również narody sąsiednie (...), a i teraz nasze narody mają wszelkie przesłanki ku temu, by razem działać, dążyć i zwyciężyć - mówiła prezydent Litwy.
Zwróciła uwagę, że "niejednokrotnie nasze narody, ramię w ramię, walczyły przeciwko wspólnemu wrogowi", a Polskę i Litwę wiele łączy. - Przez wieki łączą nasze narody podobne losy, wspólne ideały, dążenia, najwybitniejsze osobistości mamy również wspólne: to Jagiełło i Witold, Jadwiga i Barbara, to Adam Mickiewicz i Czesław Miłosz oraz wielu innych - mówiła Grybauskaite.
- Jestem przekonana, że XXI wiek, a nawet najbliższe lata pozwolą naszym narodom na osiągnięcie nie mniej ważnych zwycięstw tyle, że już w pokojowej walce o przyszłość. (...) Niech Bóg ma w opiece Polskę i Litwę, niech błogosławi obywateli obu narodów - mówiła Grybauskaite.
Jak zaznaczyła, narody litewski i polski mają wszelkie przesłanki ku temu, aby razem działać i zwyciężać. - Pod tym samym, odwiecznie potwierdzonym warunkiem: jedności - podkreśliła.
Krakowskie uroczystości przed Pomnikiem Grunwaldzkim rozpoczęły się od odegrania hymnów Litwy i Polski. Po przemówieniach Komorowski i Grybauskaite złożyli wieńce u stóp pomnika. Wspólny wieniec złożyli też przedstawiciele władz miasta i regionu: prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, przewodniczący Rady Miasta Józef Pilch, marszałek województwa małopolskiego Marek Nawara oraz wojewoda małopolski Stanisław Kracik.
Krakowskie obchody 600-lecia bitwy pod Grunwaldem trwać będą w lipcu i wrześniu. Połączono je z dwoma innymi wydarzeniami: setną rocznicą odsłonięcia Pomnika Grunwaldzkiego oraz 600-leciem powstania Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej.
Pomnik Grunwaldzki na placu Matejki ufundował ku uczczenia 500-lecia zwycięstwa pod Grunwaldem Ignacy Jan Paderewski. Jego odsłonięcie nastąpiło 15 lipca 1910 roku i stało się najwznioślejszym momentem uroczystości rocznicowych. Wydarzenie to przerodziło się w wielką manifestację patriotyczną z udziałem Polaków ze wszystkich zaborów. Po raz pierwszy odśpiewano wtedy "Rotę" do słów Marii Konopnickiej i muzyki Feliksa Nowowiejskiego.
Skomentuj artykuł