"Kluczowy projekt w reformowaniu służby zdrowia"
Propozycja dotycząca utworzenia tzw. sieci szpitali jest jednym z kluczowych projektów jeśli chodzi o reformę służby zdrowia - przekonywał we wtorek rzecznik rządu Rafał Bochenek. Ta ustawa, to jeden z wielu elementów; przy każdej dużej reformie nie widać rezultatów z dnia na dzień - wskazał.
Projektem dotyczącym utworzenia systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej (PSZ), czyli tzw. sieci szpitali zajmie się rząd na wtorkowym posiedzeniu.
Bochenek powiedział w telewizji Wirtualnej Polski, że proponowane zmiany to bardzo ważny projekt, kluczowy jeśli chodzi o reformę służby zdrowia. "Zależy nam na tym, żeby został przyjęty" - zaznaczył. "Ta reforma powinna być wdrożona, powinna być wprowadzona, bo to jest reforma, która jest wyczekiwana przez Polaków" - ocenił rzecznik rządu.
Jak dodał, przy każdej dużej reformie nie widać rezultatów z dnia na dzień. "Ta ustawa tak naprawdę jest jednym z wielu elementów, jeśli chodzi o reformę służby zdrowia" - mówił.
Pytany dlaczego pojawiają się w rządzie głosy przeciw wprowadzaniu zmian, Bochenek stwierdził: "To świadczy o tym, że trwa dyskusja w rządzie cały czas". "Są różne koncepcje, są różne pytania na temat tej sieci szpitali, natomiast one zostały już w tym momencie w większości powyjaśniane" - zapewnił.
Dopytywany, dlaczego w takim razie ciągle wątpliwości ma wicepremier Jarosław Gowin, odparł: "Jestem trochę zdziwiony, dlatego że pan wicepremier Gowin uczestniczył w wielu spotkaniach, również w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, zgłaszał swoje pytania, uwagi, zastrzeżenia, otrzymywał odpowiedzi na nie i po tych spotkaniach wydawało się, że wszystko już jest właściwie wyjaśnione". Bochenek dodał, że jeżeli dalej Jarosław Gowin ma jakieś wątpliwości, będzie mógł je podnieść podczas wtorkowego posiedzenia rządu.
Projekt, którym we wtorek zajmie się rząd przewiduje, że w sieci będą mogły znaleźć się szpitale, które od co najmniej dwóch lat mają umowę z NFZ i w których funkcjonuje izba przyjęć albo szpitalny oddział ratunkowy (drugiego warunku nie będą musiały spełniać szpitale ogólnopolskie, onkologiczne i pulmonologiczne). Placówki zakwalifikowane do sieci będą miały gwarantowaną umowę z NFZ.
Na funkcjonowanie tego systemu przeznaczone będzie ok. 91 proc. środków, z których obecnie finansowane jest leczenie szpitalne. Placówki, które nie zostaną zakwalifikowane do sieci, nadal będą mogły być kontraktowane w oparciu o postępowanie konkursowe.
Zdaniem resortu zdrowia rozwiązania te poprawią organizację udzielania świadczeń przez szpitale oraz przychodnie przyszpitalne, a także ułatwią dostęp do leczenia specjalistycznego. Projektowane przepisy mają też pozwolić na optymalizację liczby oddziałów specjalistycznych i umożliwić lepszą koordynację świadczeń szpitalnych i ambulatoryjnych.
Wątpliwości ws. projektu ma wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. Wicepremier mówił w sobotę w Chorzowie, że należy zrezygnować zaproponowanych przez ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła zmian lub przeprowadzić pilotaż, by przetestować to rozwiązanie. Według Gowina, projektowana ustawa mogłaby "wręcz doprowadzić do pogorszenia opieki zdrowotnej".
Skomentuj artykuł