Kongres Rodzin i Kobiet Konserwatywnych

Rodzina Sylwii i Szymona Wytykowskich odbiera nagrodę z rąk Jana Pospieszalskiego podczas Kongresu Rodzin i Kobiet Konserwatywnych, 18 bm., w Poznaniu. (fot. PAP/Bartosz Jankowski)
PAP / slo

Spadająca dzietność rodzin, brak polityki prorodzinnej i propagowanie ideologii gender - na takie m.in. wyzwania stojące obecnie przed polskimi rodzinami wskazywali uczestnicy trwającego w sobotę w Poznaniu Kongresu Rodzin i Kobiet Konserwatywnych.

W spotkaniu wzięło udział ok. 300 osób z całego kraju: przedstawiciele ruchów, stowarzyszeń i organizacji, rodziny wielodzietne, pedagodzy i politycy.

Jak podkreślono, rodzina oparta na związku kobiety i mężczyzny jest fundamentem budowania zdrowego społeczeństwa, podstawą rozwoju i przyszłości Polski i powinna być strategicznym celem polityki państwa. Potrzebne jest podjęcie działań na rzecz tworzenia warunków sprzyjających powstawaniu rodzin, umacnianiu więzi rodzinnych oraz promocji w świadomości społecznej wartości rodziny.

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu wśród najpoważniejszych zagrożeń trapiących obecnie polskie rodziny wymienił problem dzietności.

DEON.PL POLECA

- Przyjmuje się, że tzw. współczynnik dzietności całkowitej powinien wynosić 2,1 - czyli dziesięć małżeństw powinno mieć w sumie 21 dzieci. W Polsce ten współczynnik wynosi 1,3 - mamy do czynienia z totalną depopulacją - powiedział.

Jak dodał, obecnie następuje redefinicja pojęcia małżeństwa i rodziny, na uczelniach i w szkołach rozwija się edukacja w duchu ideologii gender.

- Zgodnie z wytycznymi WHO mamy w tej chwili zalecenia wczesnej edukacji seksualnej, od czwartego roku życia. Jest propozycja podręcznika szkolnego, który ma dotyczyć walki z homofobią w szkole i promocji homoseksualizmu. Mamy tu do czynienia z bardzo konkretnym działaniem na płaszczyźnie edukacyjnej. Dokonuje się szalona redefinicja pojęć i manipulacja prawdą; samo pojęcie małżeństw homoseksualnych jest przecież totalnym absurdem - powiedział.

- Polska i Polki potrzebują nowego ruchu kobiecego, ponieważ ten, który znamy, o którym często słyszymy, jest zwykłą uzurpacją. To jest ruch kobiecy, który często dawał przykłady, że obojętne mu są sprawy, emocje, oczekiwania, wrażliwość milionów kobiet w Polsce - powiedział europoseł Konrad Szymański (PiS).

W trakcie wydarzenia przyznano wyróżnienia wybranym rodzinom wielodzietnym.

Niewykluczone, że podobne kongresy będą organizowane w Poznaniu także w kolejnych latach. Jak podkreślają organizatorzy, obecnie w kraju brakuje forum swobodnej wymiany myśli organizacji i ruchów działających na rzecz tradycyjnej rodziny.

Główny organizator wydarzenia, stowarzyszenie Kongres Kobiet Konserwatywnych, liczy ok. 30 członków, do tej pory współorganizowało m.in. zajęcia edukacyjno-historyczne dla dzieci. Współorganizatorami kongresu byli europoseł Konrad Szymański (PiS) i poseł Tadeusz Dziuba (PiS).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kongres Rodzin i Kobiet Konserwatywnych
Komentarze (5)
O
OLA
20 maja 2013, 08:19
SZKODA ŻE MNIE TAM NIE BYŁO, ŻAŁUJE <3
M
Matkapiątki
19 maja 2013, 16:53
Guzik mnie obchodzi ściskanie tyłka przed feministkami i homoseksualistami! Ten się boi, kto jest słaby wychowawczo. Weźcie sie do roboty i poszukajcie prawdziwych zagrożeń w postaci fatalnej polityki wobec dzietnych oraz za chłopów co biją dzieci i żony! Tam jest zagrożenie, w źle prowadzonej edukacji, w zabieraniu rodzinom za pomocą podatków każdego grosza. Nauczcie co to znaczy miłość, nawiązywanie pozytywnych więzi i wychowanie bez przemocy oraz opieka paliatywna, nad odchodzącymi, starszymi bliskimi. Mam piątkę dzieci i nie homo się boję. Tylko tych, co stosują manipulacje, przemoc i zaciemnianie obrazu.
.
...
19 maja 2013, 06:48
Genderomania opętała rządowe działaczki. Za utrzymanie stanowisk zapłacą każdą cenę. Aktualna stawka: programowe wynaturzanie przedszkolaków [url]http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-marzeny-nykiel/52349-genderomania-opetala-rzadowe-dzialaczki-za-utrzymanie-stanowisk-zaplaca-kazda-cene-aktualna-stawka-programowe-wynaturzanie-przedszkolakow[/url]
P
POlszewia
18 maja 2013, 23:29
Ks. prof. Bortkiewicz: "Z zachowań patologicznych uczyniono normę mierzącą jakość demokracji, tolerancji, dyskryminacji. To chichot współczesności". WYWIAD: [url]http://wpolityce.pl/wydarzenia/53858-ks-prof-bortkiewicz-z-zachowan-patologicznych-uczyniono-norme-mierzaca-jakosc-demokracji-tolerancji-dyskryminacji-to-chichot-wspolczesnosci-nasz-wywiad[/url] Geje i lesbijki mają w łódzkich lokalach zniżki. Polskie Radio wspiera organizowany przez nich "Marsz Szmat". Gdzie jest granica? [url]http://wpolityce.pl/wydarzenia/53843-geje-i-lesbijki-maja-w-lodzkich-lokalach-znizki-polskie-radio-wspiera-organizowany-przez-nich-marsz-szmat-gdzie-jest-granica[/url]
A
a
18 maja 2013, 19:00
Skomentuję, zanim zrobi to ktoś ironiczny i postępowy: czy w relacji z kongresu kobiet konserwatywnych naprawdę żadna z nich nie chciała się wypowiedzieć? Czy konserwatyzm kobiecy naprawdę polega na tym, że się wypowiadają poseł oraz kapłan? Czy konserwatyzm zawsze musi polegać na tym, że się żadnego inteligentnego PR-owca (płci męskiej albo żeńskiej) nie zatrudnia? Walczyć o zachowanie status quo też trzeba umieć. Ot paradoks: jak być konserwatystą korzystającym z nowinek strategicznych i taktycznych w walce z "nowoczesnością"