"Lepiej, by dzieci nie jadły potraw z grzybami"
Lepiej, by dzieci nie jadły potraw z grzybami - apeluje rzecznik praw dziecka Marek Michalak i przypomina, że są już pierwsze w tym roku przypadki zatruć po zjedzeniu grzybów, których ofiarami są dzieci.
"Wiem, że zbieranie grzybów to ulubione zajęcie tysięcy Polaków, a grzyby to tradycyjna potrawa na naszych stołach. Niestety w sezonie na grzybobranie dochodzi do zatruć, w tym i dzieci" - pisze RPD w liście, który wystosował w czwartek do rodziców i opiekunów.
Apeluje w nim do dorosłych, by zwracali szczególną uwagę na ochronę zdrowia i życia najmłodszych. "Przypominam, że obowiązek tej ochrony spoczywa na nas - rodzicach i opiekunach" - podkreśla.
Zwraca także uwagę, że grzyby nie są zalecane do podawania dzieciom. Przypomina, że są już w tym roku przypadki zatruć po zjedzeniu grzybów: o życie walczy szesnastolatek z Mazowsza, który zjadł muchomora sromotnikowego. W nocy lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka przeszczepili mu wątrobę.
"Niech ta historia pobudzi do refleksji i będzie dla nas wszystkich przestrogą" - pisze Michalak.
O ostrożność przy zbieraniu grzybów apeluje także Główny Inspektorat Sanitarny, który również podkreśla, że nie powinny ich jeść małe dzieci.
Służby sanitarne przypominają, że należy zbierać wyłącznie grzyby wyrośnięte i dobrze wykształcone, gdyż młode owocniki, bez wykształconych cech danego gatunku, są najczęściej przyczyną tragicznych pomyłek. Początkujący grzybiarze powinni zbierać wyłącznie grzyby rurkowe, ponieważ w tej grupie nie ma grzybów śmiertelnie trujących i jest dużo mniejsze ryzyko zatrucia.
Należy unikać błędnych metod rozpoznawania gatunków trujących, takich jak zabarwienie cebuli podczas gotowania, ciemnienie srebrnej łyżeczki, gorzki smak. Muchomory sromotnikowe - jak wynika z relacji osób, które się nimi zatruły - mają przyjemny smak.
Grzyby powinny być zbierane do przewiewnych koszyków, nie należy wkładać ich do foliowych reklamówek, ponieważ powoduje to zaparzanie i przyspiesza psucie, nie można ich przechowywać zbyt długo. GIS przestrzega, by nie zbierać grzybów rosnących w rowach lub na skraju lasu, przy drogach o dużym natężeniu ruchu, ponieważ wchłaniają one ze swego otoczenia metale ciężkie i inne zanieczyszczenia.
W razie wątpliwości, czy zebrane grzyby są jadalne, można skorzystać z bezpłatnej porady w stacjach sanitarno-epidemiologicznych. W przypadku wystąpienia po zjedzeniu grzybów nudności, bólów brzucha, biegunki, podwyższonej temperatury ciała, należy wywołać wymioty i jak najszybciej zgłosić się do lekarza. Przy zatruciach muchomorem sromotnikowym występuje faza pozornej poprawy, po której stan chorego gwałtownie się pogarsza. Wezwany w porę lekarz może uratować życie.
Według GIS w ubiegłym roku z powodu poważnych zatruć niejadalnymi grzybami hospitalizowanych było 80 osób, w tym dzieci. W niektórych przypadkach konieczne były przeszczepy wątroby. Siedem osób zmarło.
Skomentuj artykuł