Łódzka policja będzie latać śmigłowcem Bell
Śmigłowiec Bell 206B-3 JetRanger III jeszcze latem ma trafić do łódzkiej policji. Przygotowany jest do realizacji trudnych zadań, np. lądowania i startowania na pozornie niedostępnym terenie czy szybkiego przemieszczania się na dużych odległościach.
Jak powiedział Radosław Gwis z łódzkiej policji będzie to trzeci śmigłowiec na wyposażeniu Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Do tej pory policjanci mieli do dyspozycji dwa śmigłowce typu MI2. Jeden z nich ma jednak blisko czterdzieści lat. Prawdopodobnie - po otrzymaniu Bella - "leciwy MI2" zostanie wycofany z eksploatacji.
- Dysponujemy też najnowocześniejszym lądowiskiem policyjnym w Polsce, spełniającym wymogi unijne, które umożliwiają lądowanie w nocy i w czasie niekorzystnej pogody - dodał Gwis. Zaznaczył, że ze śmigłowca Bell będzie również korzystała policja z innych województw.
Bell 206B-3 może zabrać na pokład do pięciu osób, przelecieć bez lądowania do 700 km i pozostawać w powietrzu do 4,5 godzin. Takimi śmigłowcami lata wiele policyjnych jednostek na świecie. Dla łódzkiej policji został sprowadzony z Japonii; ma wylatanych 420 godzin.
Jan Borowski, prezes firmy JB Investments - autoryzowanego przedstawiciela Bell w Polsce - zwraca uwagę, że Bell 206B-3 jest najpopularniejszym śmigłowcem jednosilnikowym z napędem turbinowym na świecie. W użytkowaniu jest obecnie ponad 5 tys. takich maszyn.
Zakup śmigłowca dla łódzkiej policji został zrealizowany w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego na lata 2007-2013. Projekt uzyskał współfinansowanie ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Produkcja śmigłowca Bell 206B-3 rozpoczęła się w 1968 i przez kolejne lata jego konstrukcja była stale modernizowana i doskonalona. Wykorzystywany jest do celów patrolowych oraz interwencyjnych.
Skomentuj artykuł