Ludzie czekają na odruch serca i dobre słowo

Premier rządu podkreśliła, że w ogólnoświatowym rankingu dobroczynności Polska jest dopiero na 56. miejscu. Jak zaznaczyła w Stanach Zjednoczonych blisko 45 proc. obywateli raz w miesiącu działa jako wolontariusz, tymczasem w Polsce tylko 8 proc. "Czy miasta potrafią być piękne tylko piękną infrastrukturą, dużą ilością zieleni? Pewnie tak, ale to prawdziwe piękno tych miast tkwi w ludziach, którzy w nich mieszkają" - powiedziała premier w piątek w Radomiu podczas uroczyste gali z okazji Międzynarodowego Dnia Wolontariatu.

"Miasto Radom, które pewnie będzie piękniało z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc jest piękne tym, co robicie na co dzień, tą waszą bezinteresownością, zaangażowaniem i tym, co płynie z waszego serca" - powiedziała premier Kopacz. Dodała, że zawsze powtarzała swoim bliskim, że "warto robić dobre rzeczy dla innych, bo dobre zawsze wraca".

"Zaszczepcie tą dobrą ideą, tym co robicie na co dzień, tą bezinteresownością, tą służbą dla innych, niekiedy anonimowością, zaszczepcie tych, którzy jeszcze nie wiedzą, czym jest wolontariat. Uczcie ich tego, co dla was cenne i powtarzajcie im, jak bardzo ludzie czekają na odruch serca, na dobre słowo, na dobry uczynek" - zwróciła się do wolontariuszy Kopacz.

Premier była gościem specjalnym na Gali Wolontariatu, zorganizowanej przez Stowarzyszenie Centrum Młodzieży "Arka" w Radomiu, które skupia 1300 wolontariuszy. Stowarzyszenie prowadzi na rzecz dzieci i młodzieży działalność edukacyjno-wychowawczą, charytatywną i kulturalno-oświatową. Oferuje także bogatą ofertę edukacyjną, funduje stypendia dla uzdolnionej młodzieży, organizuje konkursy grantowe, a także prowadzi kuchnię i stołówkę służącą bezpłatnemu dożywianiu dzieci i młodzieży.