Małgorzata Braunek nie żyje, miała 67 lat

(fot. PAP/Roman Baliński)
PAP / psd

Aktorka filmowa i teatralna Małgorzata Braunek zmarła w poniedziałek po długiej chorobie - poinformowano na oficjalnej stronie artystki na Facebooku. Braunek miała 67 lat.

Jej najbardziej znaną filmową kreacją jest rola Oleńki Billewiczówny w ekranizacji "Potopu" Henryka Sienkiewicza w reż. Jerzego Hoffmana (1974). W 1978 r. zagrała też, u boku Jerzego Kamasa, Izabelę Łęcką w serialu telewizyjnym "Lalka", wyreżyserowanym przez Ryszarda Bera na podstawie powieści Bolesława Prusa.

W kwietniu br. została uhonorowana Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za "wybitne osiągnięcia w pracy artystycznej i społecznej oraz za zasługi na rzecz przemian demokratycznych w Polsce".

Braunek urodziła się 30 stycznia 1947 r. w Szamotułach. W 1969 r. ukończyła studia aktorskie w warszawskiej PWST. Na dużym ekranie zadebiutowała już w czasie studiów, w filmie "Skok" Kazimierza Kutza z 1967 r., w którym też występowali Daniel Olbrychski i Marian Opania.

DEON.PL POLECA


Na przełomie lat 60. i 70. młodą aktorkę dostrzegł Andrzej Wajda. Braunek wystąpiła wówczas w dwóch jego filmach - "Polowaniu na muchy" na podstawie scenariusza Janusza Głowackiego (1969), gdzie zagrała studentkę polonistyki - Irenę i w dramacie "Krajobraz po bitwie" (1970), zrealizowanym w oparciu o obozowe opowiadania Tadeusza Borowskiego.

W latach 1971-1974 Braunek występowała na deskach Teatru Narodowego w Warszawie.

Na początku lat 80. przerwała karierę aktorską. Na ekrany powróciła dopiero pod koniec lat 90. - od tamtej pory występowała m.in. w serialach telewizyjnych "13 posterunek" i "Glina".

W 2005 r. zagrała w filmie fabularnym "Tulipany" Jacka Borcucha, będącym opowieścią o przyjaźni trzech 60-latków, którzy wreszcie znajdują czas, by przyjrzeć się swojemu życiu i zastanowić się, jak wykorzystać dany im jeszcze czas. Braunek zagrała tam wspólnie z m.in. Janem Nowickim i Andrzejem Chyrą.

Rola w "Tulipanach" przyniosła jej duże uznanie - Braunek otrzymała za nią Polską Nagrodę Filmową Orła 2006 w kategorii najlepsza drugoplanowa rola kobieca. W 2009 r. zagrała w serialu telewizyjnym "Dom nad rozlewiskiem" na podstawie powieści Małgorzaty Kalicińskiej. Produkcja zdobyła sympatię widzów i w kolejnych sezonach realizowano jej kontynuacje. W 2010 r. Braunek wystąpiła w przedstawieniu Krystiana Lupy "Persona. Ciało Simone" w stołecznym Teatrze Dramatycznym.

Rok później odebrała Wiktora dla aktora telewizyjnego roku, a w roku 2014 została uhonorowana przez ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego złotym medalem Gloria Artis.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Małgorzata Braunek nie żyje, miała 67 lat
Komentarze (4)
H
historyk
23 czerwca 2014, 17:19
była dobrą aktorką. no cóż.. szkoda, bo nie powiem "spoczywaj w pokoju". zmarła będąc w błędach buddyzmu w związku z tym już jest w piekle..
J
johny
23 czerwca 2014, 22:02
Sąd do grzesznego stworzenia nie należy. Jeden jest Sędzia, Król i Pan. A TY nim nie jesteś. I nigdy nie dowiesz się, czy śp. Małgorzata Braunek jest potępiona, czy zbawiona. Na Sądzie Ostatecznym będziesz zdawał relację ze SWOJEGO życia, a nie jej.
K
katol
23 czerwca 2014, 23:47
poza Kościołem Katolickim nie ma zbawienia
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
24 czerwca 2014, 00:59
Jeśli MB była ochrzczona to była włączona w Ciało Chrystusa. Ofiara Krzyżowa była złożona za wszystkich ludzi i strumieniami wypływa z niej MIŁOSIERDZIE. Z boku Chrystusa wypłynęła KREW i WODA. WODA to chrzest, KREW to miłosierdzie. KREW i WODA obejmują wszystkich ludzi. NIKT nie jest wyłączony. Chyba, że świadomie sam zrezygnuje z miłosierdzia, przez jego uporczywą negację i odrzucenie.