Polska: Grzegorz Łomacz, Aleksander Śliwka, Karol Kłos, Dawid Konarski, Artur Szalpuk, Piotr Nowakowski, Damian Wojtaszek (libero) oraz Paweł Zatorski (libero), Fabian Drzyzga, Maciej Muzaj, Bartosz Kwolek.
Finlandia: Eemi Tervaportti, Peetu Makinen, Elviss Krastins, Tommi Sirila, Samuli Kaislasalo, Markus Kuarto, Lauri Kerminen (libero) oraz Antti Ronkainen, Urpo Sivula, Olli-Peka Ojansivu, Fedor Ivanov.
(fot. PAP/Jacek Bednarczyk)
Przegrana z Brazylią
Biało-czerwoni wygrali poprzednie dwie edycje Memoriału Wagnera, tym razem musieli zadowolić się drugą lokatą, gdyż po czwartkowej wygranej 3:1 z Serbią przegrali w piątek 1:3 z Brazylią. Dla podopiecznych trenera Vitala Heynena, ale i także dla pozostałych zespołów, krakowska impreza była ostatnim sprawdzianem formy przed turniejami kwalifikacyjnymi do igrzysk w Tokio. Polacy w dniach 9-11 sierpnia będą rywalizować w Gdańsku o jedno premiowane awansem miejsce z Tunezją, Francją i Słowenią.
Starcie z Finlandią
W starciu w najsłabszą drużyną turnieju, Finlandią, Heynen wstawił do wyjściowej szóstki zawodników, którzy do tej pory rzadziej pojawiali się na parkiecie, jak rozgrywający Grzegorz Łomacz, przyjmujący Artur Szalpuk i Aleksander Śliwka i libero Damian Wojtaszek. Mimo to biało-czerwoni od początku nie pozostawili złudzeń, kto jest lepszy. Przy prowadzeniu 23:15 w szeregach Polaków pojawiło się trochę nonszalancji i stracili kolejno trzy punkty. Plasowany atak Śliwki, przy drugim setbolu, rozstrzygnął jednak pierwszą partię na korzyść mistrzów świata.
Na początku drugiego seta polskim siatkarzom wciąż brakowało trochę koncentracji i rywale wyszli na prowadzenie 4:1 i 5:2. To jednak tylko podrażniło biało-czerwonych, którzy szybko odrobili straty, a od stanu 10:10 "odjechali" Finom, obejmując prowadzenie 18:11. Biało-czerwoni w tej partii świetnie ustawiali blok, zdobywając tym elementem gry pięć punktów. Skuteczny był Dawid Konarski, który skończył pięć z sześciu ataków.
(fot. PAP/Jacek Bednarczyk)
W trzecim secie Finowie byli już tak zniechęceni, że nawet nie podjęli walki. Przegrywali już 10:20 i dopiero w końcówce, gdy Polacy grali już na zupełnym luzie, udało im się odrobić kilka punktów.
Nagrodzeni zawodnicy
Najlepszym zawodnikiem XVII Memoriału Wagnera został wybrany Yoandy Leal (Brazylia). Pozostałe indywidualne nagrody otrzymali: Dawid Konarski (Polska) - najlepszy atakujący, Karol Kłos - najlepszy blokujący, Wallace de Souza (Brazylia) - najlepszy zagrywający, Mauricio Borges Silva (Brazylia) - najlepszy przyjmujący, Lauri Kerminen - najlepszy libero i Fabian Drzyzga - najlepszy rozgrywający. Zwycięzcy otrzymali puchar ufundowany przez prezydenta Andrzeja Dudę..
Memoriał Wagnera rozgrywany jest od 2003 roku. Jego celem jest uhonorowanie pamięci najwybitniejszego polskiego trenera siatkówki - Huberta Jerzego Wagnera, który doprowadził reprezentację Polski do mistrzostwa świata w 1974 roku i złotego medalu na igrzyskach olimpijskich w 1976 roku.
Końcowa kolejność XVII Memoriału Jerzego Huberta Wagnera: 1. Brazylia, 2. Polska, 3. Serbia, 4. Finlandia.
Skomentuj artykuł