Mężczyzna podpalił się pod budynkiem KPRM

(fot. PAP/Tomasz Gzell)
PAP / slo

Powodem desperackiego kroku mężczyzny, który w piątek przed południem podpalił się pod kancelarią premiera były prawdopodobnie kłopoty finansowe. Taka wersja wynika z jego listu skierowanego m.in. do premiera. Jego stan jest ciężki.

Premier Donald Tusk, powiedział dziennikarzom w Bolegorzynie (woj. zachodniopomorskie), że słyszał o tym zdarzeniu. Dodał, że jest w stałym kontakcie ze swoją kancelarią. Poinformował, że sprawą zajmuje się szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Tomasz Arabski. Tusk zapowiedział, że po poznaniu szczegółów wypowie się dla mediów. Poinformował również, że w związku z tą sprawą przerwie objazd po kraju i wieczorem wróci do Warszawy.

DEON.PL POLECA

Do próby samobójczej doszło w piątek ok. godz. 11.14. Mężczyźnie pomogli funkcjonariusze BOR. Jak powiedział rzecznik formacji Dariusz Aleksandrowicz, ugasili oni ogień kocami, następnie wezwali policję i pogotowie. Do policjantów zadzwoniła też kobieta, która była świadkiem zdarzenia.

- Kiedy przyjechali funkcjonariusze, mężczyzna był przytomny. Podał im swoje dane, kim jest, gdzie mieszka - powiedział rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski. Jak dodał, mężczyzna mówił też policjantom, gdzie w parku oblał się rozpuszczalnikiem. W tym miejscu znaleziono butelki po łatwopalnej substancji.

Desperat miał ze sobą list adresowany do premiera. Przykleił go do ławki w Łazienkach.

Listy o podobnej treści rozesłał też do kilku redakcji. - Wynika z nich, że miał poważne problemy finansowe - dodał Sokołowski.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że chodzi o długi i problemy z płatnościami oraz komornikiem. Mężczyzna ma żonę i trójkę dzieci.

- Z listu wynika też, że jest spoza Warszawy, ale jednocześnie, że albo pracował, albo prowadził biznes na terenie Warszawy. W tej chwili to wyjaśniamy - mówił Sokołowski.

Z kolei rzecznik Wojskowego Instytutu Medycznego Piotr Dąbrowiecki powiedział, że mężczyzna ma poparzone 50 proc. powierzchni ciała. Są to oparzenia pierwszego i drugiego stopnia. - Z powodu poparzeń dróg oddechowych został zaintubowany, przebywa na oddziale intensywnej terapii. Jego stan jest ciężki, ale obecnie nie ma zagrożenia życia - dodał.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Mężczyzna podpalił się pod budynkiem KPRM
Komentarze (25)
(?
( ? )
25 września 2011, 02:06
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=d_jhWKW0pjY">http://www.youtube.com/watch?v=d_jhWKW0pjY</a> Niepublikowane materiały z kwatery Tuska  Dla rozstresowania   jednych, zdenerwowania innych, a może ktoś sam siebie chciał rozstresować...  Nie wiem.
PO
POlityka obłudy
25 września 2011, 01:22
Miliony Polaków żyje na granicy nędzy. Obawiam się że będzie jeszcze gorzej kryzys w połączeniu ze stanem państwa oraz pookrągłostołowym złodziejskim układem zostawionym przez tuskowcow (dziś PO,SLD, PSL) możne stać się przyczyna mnogości podobnych dramatów. Co się musi jeszcze stać aby Polacy się przebudzili ? Śpijcie Polacy śpijcie, a przebudzenie będzie cholernie bolesne http://www.youtube.com/watch?v=9quPjmHw0U4&feature=related
LS
list samobójcy, Pitera ze skał
24 września 2011, 20:39
- Panie premierze otacza się pan zgrają klakierów i hipokrytów... W liście mężczyzna ujawnia nieprawidłowości w Ministerstwie Finansów i podkreśla, że urzędnicy resortu przymykali oczy na przekręty szefowej Urzędu Skarbowego, w którym wcześniej pracował. Ponadto z treści listy wynika także, że kompletem dokumentów w tej sprawie dysponuje Julia Pitera, którą mężczyzna o wszystkim poinformował. Autor listu napisał też, że stracił zaufanie do państwa i nie wierzy już w sprawiedliwość. Określa siebie jako osobę, która głosowała na PO, ale czuje się zawiedziony i rozczarowany rządami tej partii. W ramach kampanii wyborczej jeździ Pan po kraju i opowiada obywatelom co zrobiliście i co zamierzacie zrobić dla ich dobra. Mam do Pana prośbę, niech pojedzie Pan do miejscowości Tokarnia w powiecie myślenickim i wyjaśni Pan mojej żonie i dzieciom, które tam przebywają dlaczego, nie mają już ojca i powie im, patrząc przy tym głęboko w oczy, że jest to moja wina, a wy zrobiliście wszystko dobrze, zgodnie z prawem oraz poczuciem sprawiedliwości społecznej. Pozdrawiam Pana i życzę dobrego samopoczucia z tego, co do tej pory zrobiliście dla obywateli tego kraju, szczególnie dla mnie i dla mojej rodziny. Dwójka moich wymienionych mogła się w ogóle nie urodzić i jak się szczęśliwie urodzili, to musieliśmy znowu walczyć o ich życie. Wygraliśmy obydwoje, ale ja przegrałem (...) z urzędnikami, którzy stworzyli system... " -czytamy w liście zrozpaczonego człowieka. Mężczyzna był też przekonany, że mógłby uniknąć kłopotów finansowych i zwolnienia z pracy, gdyby przymykał oczy na działalność szefowej Urzędu Skarbowego lub jej pomagał. Z ustaleń reporterów portalu Niezależna.pl i "Gazety Polskiej Codziennie" wynika, że mężczyzna pracował w pionie ekonomicznym CBŚ, a następnie w Urzędzie Skarbowym na warszawskiej Pradze. Został zwolniony z pracy, a następnie pracował w jednej z sieci sklepów.
NW
no właśnie
24 września 2011, 20:19
Listy A.Ż. do premiera, Pitery http://kampanianazywo.pl/relacja/podpalenie-pod-kprm-cale-listy-andrzeja-z/ Przeczytać i nie manipulować
NW
no właśnie
24 września 2011, 20:16
To nie jest kraj dla uczciwych ludzi, dzięki temu reżimowi Jest bardzo prawdopodobne, że ten człowiek jest zbyt uczciwy i nie przymyka oczu na bandytyzm reżimu i znajomych królika. I przez to wyleciał z pracy, tak się traktuje uczciwych. A na jego miejsce królik zatrudnił 10 znajomych i członków partii. I o to chodzi w tym reżimie, wykończyć uczciwych a zatrudniać bandy złodziei, kombinatorów i darmozjadów ze swojej partii i ze swoich rodzin. DZISIEJSZA WERYFIKACJA ZARADNOŚCI I NIEZARADNOĄCI ŻYCIOWEJ: SPRZEDAJNOŚĆ. NA TYM JECHAŁA KOMUNA ZA PRL. Desperat targnął się na własne życie, bo nie potrafił poradzić sobie z problemami finansowymi. Pracował wcześniej w Centralnym Biurze Śledczym. Potem w jednym z urzędów skarbowych, gdzie - jak twierdzi - odkrył poważne nieprawidłowości. Aferą starał się zainteresować kogo się da - Ministerstwo Finansów, premiera, minister ds. walki z korupcją Julię Piterę (58 l.), ale i liderów opozycji Jarosława Kaczyńskiego (62 l.) i Grzegorza Napieralskiego (37 l.). Żaden z nich - jak zauważa desperat - nie zrobił nic w tej sprawie. A sam pan Andrzej Ż. stracił pracę w urzędzie. Ostatnio był ochroniarzem. Rzecznik PiS Adam Hofman powiedział: "Pojawiają się w nich (listach) pytania do Tuska, które były do naszej wiadomości..." oraz "do PiS trafiła też korespondencja do minister ds. walki z korupcją Julii Pitery. Wszystkie pisma - według relacji rzecznika PiS - dotyczyły domniemanej korupcji w jednym z urzędów skarbowych w Warszawie i korupcji w Polsce". "Listy były skierowane do Tuska i Pitery. My byliśmy informowani o sprawie". źródło: http://stooq.pl/n/?f=515264 DO WIADOMOŚCI ! Powinieneś wiedzieć, że 80% ludzi czyta tylko nagłówki. Podstawa manipulacji to "odpowiedni" tytuł 
24 września 2011, 08:01
To nie jest kraj dla uczciwych ludzi, dzięki temu reżimowi Jest bardzo prawdopodobne, że ten człowiek jest zbyt uczciwy i nie przymyka oczu na bandytyzm reżimu i znajomych królika. I przez to wyleciał z pracy, tak się traktuje uczciwych. A na jego miejsce królik zatrudnił 10 znajomych i członków partii. I o to chodzi w tym reżimie, wykończyć uczciwych a zatrudniać bandy złodziei, kombinatorów i darmozjadów ze swojej partii i ze swoich rodzin. DZISIEJSZA WERYFIKACJA ZARADNOŚCI I NIEZARADNOĄCI ŻYCIOWEJ: SPRZEDAJNOŚĆ. NA TYM JECHAŁA KOMUNA ZA PRL. Śpijcie Polacy śpijcie, a przebudzenie będzie cholernie bolesne http://www.youtube.com/watch?v=9quPjmHw0U4&feature=related Desperat targnął się na własne życie, bo nie potrafił poradzić sobie z problemami finansowymi. Pracował wcześniej w Centralnym Biurze Śledczym. Potem w jednym z urzędów skarbowych, gdzie - jak twierdzi - odkrył poważne nieprawidłowości. Aferą starał się zainteresować kogo się da - Ministerstwo Finansów, premiera, minister ds. walki z korupcją Julię Piterę (58 l.), ale i liderów opozycji Jarosława Kaczyńskiego (62 l.) i Grzegorza Napieralskiego (37 l.). Żaden z nich - jak zauważa desperat - nie zrobił nic w tej sprawie. A sam pan Andrzej Ż. stracił pracę w urzędzie. Ostatnio był ochroniarzem.
24 września 2011, 07:34
Tusk stworzył nam przeklęte państwo, doświadczam tego. Mam 900 złotych po 35 latach składkowych. Jestem osoba samotna, do tego chora. Nie stać mnie na leki, na lekarza specjalistę, bo w ramach NFZ nie ma numerków dla biednych, nie stać mnie na opłaty stałe. Nie dziwię sie nie wytrzymał... I naprawdę wierzysz że jak przyjdzie inny na jego miejsce to twoje kłopoty się skończą?Samymi obietnicami nie da się ludziom poprawić bytu.Powiem więcej te wszystkie obietnice przedwyborcze składane ludziom to okrutna i bezwzględna zabawa rozbudzająca nadzieje po czym następuje brutalne zejście na ziemię.Ludzie zmieniają preferencje wyborcze myśląc a raczej łudząc się że następny to już będzie lepszy i spełni to co obiecał.Założę się czy to wygra PiS czy PO to poczterech latach okaże się że spełnił nie więcej niż 10% z tego co obiecał tak to już trwa od 1989r
OG
ostatmi gasi światło?
24 września 2011, 05:00
Jak żyć Panie Premierze? Samopodpalenie to najbardziej tragiczna forma protestu. Pomyślmy, że w takiej sytuacji może być niedługo bez wyjątku każdy z nas. Pomyślmy o tych rodzinach które już obecnie stoją na skraju bankructwa albo już zbankrutowały nie mając nadziei na przeżycie. Serdecznie współczuję Rodzinie i pamiętajcie Panie i Panowie PIS oczekuje się od Was rozliczenia winnych za ruinę Polski. Z górą co trzeci pracujący Polak zarabia równowartość płacy minimalnej, która w tym roku wynosi 1386 zł (brutto) na rękę 1032,34 zł. - wynika z szacunków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej (najczęściej bez żadnego ubezpieczenia i na tzw. zlecenie). Jako obywatele UE, gdzie ceny mamy w zasadzie te same co w starej "piętnastce" minimalna płaca wynosi mniej niż 370 EURO.W innych krajach UE jest to od 750 do 1200. Średnia krajowa w Polsce to cirka 750 EURO i jest wynikiem kolosalnych zarobków nielicznej elity finansowej. Aktualny poziom bezrobocia: w POLSCE (oficjalne) = 13,1% (nieoficjalne do 25%) we Francji = 9,3% w Holandii = 3,9% w Luksemburgu = 5% Poziom bezrobocia ludzi poniżej 25 roku życia: w Polsce = około 40% ( zbliżamy się do 3 milionów ludzi bez pracy). we Francji = 24%. Zasadnicza różnica miedzy Polska a Francja jest w tym, że we Francji wszyscy maja prawo do zasiłku; w Polsce zaś absolwenci szkół i uczelni nie znajdują pracy i zasiłku nie otrzymują (!). Do tego polskie statystyki skrywają autentyczny poziom bezrobocia podając liczbę ludzi zarejestrowanych jako poszukujących pracy a nie faktycznie tych co pracy nie mają.
PZ
przeklejka z innego miejsca
24 września 2011, 04:28
<...Jak udało nam się ustalić, list rozpoczyna się od słów: - Panie premierze, otacza się pan zgrają klakierów i hipokrytów... W liście mężczyzna ujawnia nieprawidłowości w Ministerstwie Finansów i podkreśla, że urzędnicy resortu przymykali oczy na przekręty szefowej Urzędu Skarbowego, w którym wcześniej pracował. Ponadto z treści listy wynika także, że kompletem dokumentów w tej sprawie dysponuje Julia Pitera, którą mężczyzna o wszystkim poinformował. Autor listu napisał też, że stracił zaufanie do państwa i nie wierzy już w sprawiedliwość. Określa siebie jako osobę, która była "gorącym zwolennikiem Platformy Obywatelskiej", ale czuje się zawiedziony i rozczarowany rządami tej partii. Mężczyzna był też przekonany, że mógłby uniknąć kłopotów finansowych i zwolnienia z pracy, gdyby przymykał oczy na działalność szefowej Urzędu Skarbowego lub jej pomagał. >> CZYTAJ CAŁOŚĆ: http://niezalezna.pl/16588-podpalenie-pod-kprm-nowe-fragmenty-listu
DA
do adamajkiso podobnyvh
24 września 2011, 02:42
To nie jest kraj dla uczciwych ludzi, dzięki temu reżimowi Jest bardzo prawdopodobne, że ten człowiek jest zbyt uczciwy i nie przymyka oczu na bandytyzm reżimu i znajomych królika. I przez to wyleciał z pracy, tak się traktuje uczciwych. A na jego miejsce królik zatrudnił 10 znajomych i członków partii. I o to chodzi w tym reżimie, wykończyć uczciwych a zatrudniać bandy złodziei, kombinatorów i darmozjadów ze swojej partii i ze swoich rodzin. DZISIEJSZA WERYFIKACJA ZARADNOŚCI I NIEZARADNOĄCI ŻYCIOWEJ: SPRZEDAJNOŚĆ. NA TYM JECHAŁA KOMUNA ZA PRL. Śpijcie Polacy śpijcie, a przebudzenie będzie cholernie bolesne http://www.youtube.com/watch?v=9quPjmHw0U4&feature=related
T
tragedia
23 września 2011, 20:00
Miliony Polaków żyje na granicy nędzy. Obawiam się że będzie jeszcze gorzej kryzys w połączeniu ze stanem państwa oraz pookrągłostołowym złodziejskim układem zostawionym przez tuskowcow (dziś PO,SLD, PSL) możne stać się przyczyna mnogości podobnych dramatów. Co się musi jeszcze stać aby Polacy się przebudzili ? 
J
ja
23 września 2011, 19:36
@adamajkis daj im spokój. To sa chorzy ludzie.
J
jer
23 września 2011, 19:24
Zauważcie zdjęcie jakie gośc dołączył. 100% leming jakich są tysiące w wielkich miastach Zauważcie jak się gościu podpisuje. 100% małolat jakich są tysiące za komputerem.
N
nv
23 września 2011, 19:00
To nie jest kraj dla uczciwych ludzi, dzięki temu reżimowi Jest bardzo prawdopodobne, że ten człowiek jest zbyt uczciwy i nie przymyka oczu na bandytyzm reżimu i znajomych królika. I przez to wyleciał z pracy, tak się traktuje uczciwych. A na jego miejsce królik zatrudnił 10 znajomych i członków partii. I o to chodzi w tym reżimie, wykończyć uczciwych a zatrudniać bandy złodziei, kombinatorów i darmozjadów ze swojej partii i ze swoich rodzin. DZISIEJSZA WERYFIKACJA ZARADNOŚCI I NIEZARADNOĄCI ŻYCIOWEJ: SPRZEDAJNOŚĆ. NA TYM JECHAŁA KOMUNA ZA PRL.
M
MTYI5
23 września 2011, 18:24
Nawet śmierć człowieka jest co dla niektórych okazją do siania pisowskiej propagandy - to jakieś szaleństwo. Zauważcie zdjęcie jakie gośc dołączył. 100% leming jakich są tysiące w wielkich miastach
J
jer
23 września 2011, 17:49
 "-W listach 49-latek skarży się też między innymi na polityków, pisząc, że stracił zaufanie do państwa i nie wierzy w sprawiedliwość. Twierdzi, że nieprawidłowościami w urzędzie skarbowym i swoją trudną sytuacją finansowej starał się zainteresować większą liczbę polityków - także Jarosława Kaczyńskiego i Grzegorza Napieralskiego. Wstępnie sprawą zainteresował się jedynie szef SLD. Ostatecznie żaden z polityków nic nie zrobił.-"
H
hgI
23 września 2011, 17:42
Taki los lub ciężka niewolnicza praca za podle wynagrodzenia to hańba dla rządzących. Z ostatniej chwili. Oglądałam w tv i słuchałam fragmentu konferencji prasowej tuska w Płotach w zachodniopomorskim. Wychodzi na to, że mieszkańcy z tamtych terenów, którzy narzekają, to zwykli nieudacznicy, bo "w zachodniopomorskim są imponujące miejsca wzrostu"(cyt.wypowiedzi). Aby Was dobić psychicznie, to informuję, że premier jest w doskonałym nastroju, a nawet "ma siłę psychiczną" na dowcipkowanie (wiedząc o tragedii pod swoim miejscem pracy).  Jak za komuny władza też się samouwielbiała a ludzie się podpalali. Trzeba się pomodlić za człowieka aby wrócił do zdrowia
P
PL
23 września 2011, 17:41
Male uzupelnienie- cytowana calosc nie byla przypadkowa. Widac,ze co niektorzy (@adamajkis) maja problem czytania ze zrozumieniem. Rzyczywistosc ich przeraza i nie Potrafia przyjac jej taka jaka jest. Dla tego dodam "Jego stan jest ciężki, ale obecnie nie ma zagrożenia życia" Ps. Co ta propaganda robi ludziom z mozgu...
P
PL
23 września 2011, 17:33
Nawet śmierć człowieka jest co dla niektórych okazją do siania pisowskiej propagandy - to jakieś szaleństwo. Nawet śmierć człowieka jest dla co niektórych okazją do siania nienawisci,demagogi i POpulizmu. Oczywiscie samopodpalenie sie przed siedziba PRM jest a-polityczne.?! GRATULIJE NAIWNOSCI ...dzieciaku. A lekcje odrobiles??? To praca domowa: uzupelnij wiedze o R.Siwcu. Wtedy tez byl wrzesien
F?
fanatyzm ?
23 września 2011, 17:29
Nawet śmierć człowieka jest co dla niektórych okazją do siania pisowskiej propagandy - to jakieś szaleństwo. Adamajkis jak zwykle programowo głuchy i ślepy.  A w tym już niebezpiecznie ocierający się o zwykłą ludzką niegodziwość
R
R43Z4
23 września 2011, 16:36
Szaleństwo, a własciwie perfidia i kompletny brak sumienia, to doprowadzanie ludzi do samobójstwa przez odbieranie im i ich rodzinom środków do życia.
!
!!!
23 września 2011, 15:32
Jak żyć Panie Premierze? Przebojowe pytanie przed wyborami na które ekipa Tuska nie ma odpowiedzi. Kłamią naród od chwili powstania PO, pamiętajmy że założycielami PO byli: Panowie Olechowski i Czempiński, może niedługo dowiemy się kto stał za tymi Panami. Samopodpalenie to najbardziej tragiczna forma protestu. Pomyślmy, że w takiej sytuacji może być niedługo bez wyjątku każdy z nas. Pomyślmy o tych rodzinach które już obecnie stoją na skraju bankructwa albo już zbankrutowały nie mając nadziei na przeżycie. Serdecznie współczuję Rodzinie i pamiętajcie Panie i Panowie PIS oczekuje się od Was rozliczenia winnych za ruinę Polski. 
M
Militiades
23 września 2011, 14:54
Na wp.pl nie ma informacji, że ten mężczyzna podpalił się wczoraj. Bo to było dzisiaj
L
lew
23 września 2011, 14:16
to sa plagi Tuska
S
sd
23 września 2011, 13:32
Na wp.pl nie ma informacji, że ten mężczyzna podpalił się wczoraj.