Możliwe zwołanie RBN ws. raportu MAK
Prezydent Bronisław Komorowski nie wyklucza zwołania posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego w sprawie raportów dotyczących katastrofy smoleńskiej - wynika z pisma szefa BBN Stanisława Kozieja do przewodniczącego SLD Grzegorza Napieralskiego.
"Prezydent bierze pod uwagę zwołanie kolejnego posiedzenia RBN, jako organu strategicznego doradztwa, specjalnie poświęconego proponowanej przez Pana Przewodniczącego problematyce, aby rozpatrzyć wnioski o charakterze systemowym, wynikające z zarówno z raportu MAK, jak i raportu komisji rządowej pod przewodnictwem ministra Jerzego Millera" - napisał Koziej w liście do przewodniczącego Sojuszu. Do listu PAP dotarła w czwartek.
Szef BBN przypomniał też, że Rada Bezpieczeństwa Narodowego "już dwukrotnie zajmowała się" problematyką katastrofy smoleńskiej. "Pierwszy raz w czerwcu ubiegłego roku, gdy zapoznawała się z nagraniami z kokpitu TU-154M; drugi raz - we wrześniu ubiegłego roku, podczas rozpatrywania raportu RBN w sprawie zasad i procedur bezpieczeństwa transportu powietrznego ważnych osób w państwie" - zwrócił uwagę.
"Pan Prezydent zgadza się z Panem Przewodniczącym, że RBN powinna także rozpatrzyć inne polityczno-strategiczne aspekty tego problemu. Nie powinno to być jednak dokonywane ad hoc, doraźnie, incydentalnie, w kontekście wyłącznie politycznym" - podkreślił w liście Koziej.
Jak ocenił, od "bieżącego, operacyjnego reagowania są inne instytucje i fora - zarówno rządowe jak i parlamentarne".
Natomiast polska komisja badająca okoliczności katastrofy smoleńskiej upubliczniła we wtorek m.in. nagrania rozmów rosyjskich kontrolerów wieży lotniska w Smoleńsku podczas próby lądowania tam 10 kwietnia ub. roku samolotu Tu-154M z polską delegacją, która udawała się na uroczystości do Katynia.
W środę informację na temat działań rządu dotyczących katastrofy smoleńskiej przedstawili w Sejmie premier Donald Tusk i szef MSWiA Jerzy Miller.
Skomentuj artykuł