Musimy pokazać PO czerwoną kartkę

Kurski zastąpił na konwencji zapowiadanego prezesa Jarosława Kaczyńskiego. (fot. wikipedia.org)
PAP / apio

W wyborach samorządowych 21 listopada musimy pokazać PO nie tylko żółtą, ale i czerwoną kartkę - powiedział w niedzielę na konwencji wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w Bydgoszczy europoseł Jacek Kurski.

- Jeżeli nie powiemy PO: "nie", jeżeli tej największej pomyłki ludzkości jaką obserwujemy, czyli trzyletnich rządów, nie przerwiemy, to zostaniemy goli i bosi (...) Musimy pokazać raz na zawsze Polakom, że alternatywą dla tych niedobrych i nieudolnych rządów jest PiS. Idziemy po zwycięstwo w wyborach do samorządów wojewódzkich, powiatowych, miejskich i na prezydentów miast - mówił Kurski.

Europoseł w swoim wystąpieniu skupił się na wyliczaniu niespełnionych obietnic PO i krytyce sprawowania przez nią rządów. Przekonywał, że "to co robi PO jest niebezpieczne dla demokracji i portfeli Polaków". Dodał, że samorządowcy PiS przeciwstawią się "szalonemu pomysłowi komercjalizacji, otwierającej drogę do prywatyzacji służby zdrowia".

DEON.PL POLECA

- Jest zapotrzebowanie na poważną alternatywę dla PO. W tych wyborach musimy pokazać siłę (...). Wszyscy mamy poczucie, że Polska w swoistym niebezpieczeństwie ze strony władzy, która jest skrajnie nieudolna i nieodpowiedzialna, a która nade wszytko ma tej władzy monopol - przekonywał polityk PiS.

Podczas konwencji zaprezentowano kandydatów PiS na prezydentów pięciu największych miast województwa i liderów list wyborczych partii do sejmiku wojewódzkiego.

Na liście PiS do sejmiku znaleźli się m.in. b. wiceminister rolnictwa i doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzysztof Aranowski i radny sejmiku, b. wojewoda kujawsko-pomorski Józef Rogacki.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Musimy pokazać PO czerwoną kartkę
Komentarze (6)
P
Petre
18 października 2010, 10:23
PIS idzie drogą PC, które juz kiedyś dostało czerwoną kartkę od narodu. PO nie ma konstruktywnej opozycji, co za tym idzie nie ma konkurencji, a co oznacza brak konkurencji wszyscy wiedzą. Tu sie zgadzam PiS z aktualna retoryka nie jest parita wzbudzajaca zufanie w dzuzej czesci spoleczenstwa. Moze aktualna retoryka doprowadzi do konsolidacji obozu PiS ale na pewno nie przysporzy im nowych wyborcow o bardziej umiarkowanych pogladach. Zamiast punktowac PO za barak reformy finansow publicznych, a co za tym idzie dlug publiczny, coraz wieksza biurokratyzacje(coraz wiecej urzednikow przy slabnacej efektywnosci). To PiS uprawia polityke martyrologiczna i daje sie wiazac PO w kolejne tematy zastepcze. Swoja droga PO to mistrzowie PRu. A wezmy taki Fidesz na Wegrzech nie mozna by dzilac jak oni. I w ten oto sposob w Polsce glosuje sie "przeciw" a nie "za".
T
teresa
18 października 2010, 10:00
Tylko,żęby nie pokazali tych kartek ręką pana Marka Jurka...bo one podobno są białe
O
obserwator
18 października 2010, 09:51
Najgorsze dla Polski to brak poważnej budzącej społeczne zaufanie alternatywy dla PO,już widać że to bardzo negatywnie działa na samą PO(,coraz większa arogancja ) Poważną alternatywą nie może być ktoś kto mówi że Polska traci suwerenność,jest kondominium niemiecko rosyjskim,twierdzi że prezydent został wybrany przez pomyłkę i niepoda mu ręki oraz opowiada dyrdymały o patriotyźmie Gierka i postkomunstach jako politykach lewicy tłumacząc się zażywanymi lekami no poprostu jaja
P
palermo
18 października 2010, 00:42
PO jest daleko od tak powaznych mysli by podniesc sie do dobroci w dzialaniu wiec czerwona kartka  dla nich to znakomity pomysl...
G
Groszek
17 października 2010, 23:51
A jakiej się propagandy tutaj spodziewałeś? Lewacko-komunistycznej?
G
Grzegorz
17 października 2010, 23:42
Widzę, że propaganda pro pisowska dotarła do deonu. A ja powiem: Nie jestem za popis-em!!!