Najlepsze szpitale onkologiczne dostaną więcej

Kopacz: najlepsze szpitale dostaną więcej (fot. PAP/Maciej Rozwadowski)
PAP / ad

Minister zdrowia Ewa Kopacz powiedziała w piątek w Bydgoszczy, że 100 mln zł, które zostały po podziale rezerwy finansowej NFZ, trafi głównie dla ośrodków onkologicznych, które mają problem z przyjmowaniem pacjentów w ostatnich miesiącach roku.

"Otrzymają je ośrodki, które są dla mnie bardzo ważne - w Bydgoszczy, Warszawie, Kielcach i Lublinie - czyli te, którymi się można dzisiaj chwalić" - powiedziała Kopacz podczas wizyty w Centrum Onkologii i Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 w Bydgoszczy.

"Centrum Onkologii będzie dostawało pieniądze przede wszystkim za to, co powinno zrobić; powinno dostać je też w zależności od tego, jak jest obsłużony pacjent; jaki posiada sprzęt, jakie ma innowacyjne rozwiązania. Powinno dostać więcej niż 51 zł za punkt, tak jak do tej pory i ma szansę, by dostawać więcej niż do tej pory" - dodała.

Bydgoski szpital oblicza swoje zaległości, które powinien otrzymać z NFZ, na ponad 30 mln zł. Jak podkreśla dyrektor Centrum Onkologicznego w Bydgoszczy Zbigniew Pawłowicz, długi biorą się głównie z powodu nieregulowania opłat za leczenie pacjentów spoza województwa kujawsko-pomorskiego.

DEON.PL POLECA


Kłopoty potęguje ogromna popularność ośrodka, który od lat zajmował czołowe miejsca w rankingach szpitali. Chętni do leczenia przyjeżdżają nawet z bardzo odległych części kraju.

Minister Kopacz odwiedziła w piątek także największą placówkę służby zdrowia w Kujawsko-Pomorskiem - Szpital Uniwersytecki nr 1 im. dr. Antoniego Jurasza w Bydgoszczy. Spotkała się także z przedstawicielami Niepublicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej, by zapoznać się z wdrożonym w Bydgoszczy systemem opieki nad pacjentami podstawowej opieki zdrowotnej po godzinie 18 i w dni wolne od pracy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Najlepsze szpitale onkologiczne dostaną więcej
Komentarze (2)
A
aseret
12 listopada 2010, 17:15
Porusza mnie sposób niejednorodnego traktowania osób ,które popełniają tragiczne w skutkach błędy medyczne.Panią od niezgodnego grupowo przetoczenia zwolniono natychmiast z pracy[zanim cokolwiek wyjaśniono i zdecydowano jaki mechanizm proceduralny zawiódł] ,państwo zajmujący się pośrednio pacjentką zmarłą w przebiegu udaru pracują nadal. nie ma sprawiedliwościna tym świecie. Policja- proszę- do wyjaśnienia jesteś zawieszony...oddaj odznakę i pistolet.
T
teresa
12 listopada 2010, 13:44
Tak, mamy szanse dostawać jeszcze więcej pacjentów w nieleczniczej fazie choroby.Nie zaczyna się naprawy od stawiania dachu,kiedy fundamenty się chwieją pod ciężarem całości.