Obecność krzyża jest zgodna z polskim prawem
Obecność krzyża w sali obrad Sejmu Rzeczypospolitej jest zgodna zarówno z polskim prawem, jak i rozstrzygnięciem Wielkiej Izby Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 18 marca 2011 r.
Dla oceny faktu obecności krzyża w sali obrad Sejmu, najistotniejsze znaczenie mają zapisy polskiej Ustawy Zasadniczej, która nie zakłada "świeckiego" charakteru państwa, lecz deklaruje jego bezstronność w kwestiach religijnych i światopoglądowych. Artykuł 25 ust. 2 konstytucji stanowi, że "władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym". Z zasady "bezstronności" wynika swoboda wyrażania przekonań religijnych oraz obecności znaków religijnych w życiu publicznym.
W ten sposób polski ustawodawca zadbał, by zasada neutralności światopoglądowej państwa nie stała się narzędziem walki z Kościołem, jak to było nie tylko w państwach komunistycznych, ale także np. w Meksyku pod rządami Partii Rewolucyjno-Instytucjonalnej w oparciu o konstytucję z 1917 r.
Nieuprawniony jest także argument, iż obecność krzyża w polskim Sejmie pozostaje w sprzeczności z tzw. standardami obowiązującymi w Europie. W tym wypadku odwołać się można do wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Lautsi, który orzekł, że krzyż w przestrzeni publicznej nie stanowi naruszenia praw podstawowych.
Sędziowie Wielkiej Izby Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu odrzucili 18 marca 2011 r. pozew Włoszki fińskiego pochodzenia Soile Lautsi Albertin, domagającej się usunięcia krzyża z klasy, do której chodziło jej dwoje dzieci. Trybunał uznał, że obecność krzyża w szkole nie jest złamaniem praw rodziców do wychowania dzieci według ich przekonań, ani prawa dziecka do wolności religijnej w myśl Artykułu 2 Pierwszego Protokołu (prawo do nauczania) i Artykułu 9 (wolność myśli i przekonań religijnych) Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.
Jesienią 2011 r szczegółowe analizy prawne w sprawie obecności krzyża w Sejmie na zlecenie sejmowego Biura Analiz przygotowali: prof. Roman Wieruszewski z Instytutu Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk, profesorowie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego dr hab. Dariusz Dudek i ks. dr hab. Piotr Stanisz, prof. Lech Morawski, kierownik Katedry Teorii Państwa i Prawa Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz doc. dr Ryszard Piotrowski z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
Prof. Wieruszewski zwraca uwagę, iż prawo międzynarodowe nie narzuca państwom sposobu regulacji obecności symboli religijnych w przestrzeni publicznej, w tym również w salach obrad parlamentu. Wymaga jedynie aby stosowne regulacje nie były dyskryminacyjne oraz aby nie miały charakteru arbitralnego i wynikały z obowiązującego prawa. Ekspert PAN podkreśla, że prawo polskie, zarówno na poziomie konstytucyjnym jak i ustawowym, wymaga przestrzegania zasady bezstronności w kwestiach światopoglądowych i wyznaniowych oraz zakazuje stosowania dyskryminacji na tym tle.
Z analizy prof. Wieruszewskiego wynika, że "obecność krzyża w sali obrad Sejmu nie narusza zasad, gdyż: nie wywiera wpływu na kształt decyzji sejmowych, nie narusza zasady niedyskryminacji poprzez dopuszczenie możliwości wyeksponowania innych symboli religijnych na życzenie posłów wyznających inne religie".
Zdaniem ekspertów z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego: dr hab. Dariusza Dudka i ks. dr. hab. Piotra Stanisza nie powinno być sporne to, iż krzyż łaciński stanowi symbol religii chrześcijańskich a zarazem symbolizuje fundamentalne i tradycyjne wartości kultury, demokracji i cywilizacji europejskiej, w tym polskiej, potwierdzone w naszym systemie prawnym i orzecznictwie, związane z godnością osoby ludzkiej, jej wolnościami i prawami, traktowanymi w duchu solidarności, równości i niedyskryminacji, tolerancji i wzajemnego szacunku każdego człowieka.
Eksperci z KUL podkreślają, że obecność krzyża łacińskiego w sali posiedzeń plenarnych Sejmu nie oznacza przejawu prozelityzmu czy dyskryminacji i nie jest niezgodna z żadnymi przepisami prawnymi, zwłaszcza z aksjologią, zasadami i szczegółowymi normami Konstytucji, Konkordatu oraz ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania.
Przypominają też, iż uchwała Sejmu RP z 3 grudnia 2009 r. potwierdziła akceptację obecności krzyża w przestrzeni publicznej, w tym w sali posiedzeń Sejmu, w oparciu o wartości i normy przyjęte w Konstytucji, z pełnym poszanowaniem konstytucyjnych zasad relacji pomiędzy Państwem a Kościołami i związkami wyznaniowymi.
Z kolei kierownik Katedry Teorii Państwa i Prawa UMK w Toruniu prof. Lech Morawski w swojej opinii zauważa iż Ruch Palikota broni bardzo archaicznej wizji, wedle której prawa człowieka mają tylko jednostki, a nie mają ich grupy społeczne. Wizja taka jest jednak ewidentnie sprzeczna z dokonującymi się w prawie międzynarodowym i europejskim tendencjami i procesami, czemu w dobitny sposób dał wyraz również Traktat lizboński zobowiązując UE do szanowania tożsamości narodowej państw członkowskich.
Natomiast w ocenie doc. dr. Ryszarda Piotrowskiego z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego krzyż nie jest symbolem wyłącznie religijnym, ale "w sferze publicznej przypomina o gotowości do poświęcenia dla drugiego człowieka, wyraża wartości budujące szacunek dla godności każdego człowieka i jego praw", ustalona przez Sejm w uchwale z dnia 3 grudnia 2009 r. w sprawie ochrony wolności wyznania i wartości będących wspólnym dziedzictwem narodów Europy, otwiera drogę - w świetle obowiązujących przepisów konstytucyjnych - do eksponowania krzyża w sali posiedzeń Sejmu jako znaku "chrześcijańskiego dziedzictwa Narodu" (wstęp do Konstytucji) - tradycyjnych wartości, stanowiących podstawę władzy publicznej. "Jednakże Konstytucja nie wymaga umieszczenia krzyża jako kulturowego znaku "tożsamości narodu polskiego, jego trwania i rozwoju" (art. 6 ust. 1 Konstytucji), w sali posiedzeń Sejmu, nie nakazuje, ani też nie zakazuje usunięcia tego symbolu" - zauważa doc. dr Piotrowski.
Krzyż wiszący w sali obrad Sejmu RP został zawieszony w nocy z 19 na 20 października 1997 r. przez dwóch posłów Akcji Wyborczej "Solidarność": Tomasza Wójcika i Piotra Krutula. Jest to krzyż ofiarowany przez Mariannę Popiełuszko, matkę męczennika czasów komunizmu, błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszko. Pomimo protestów ze strony ówczesnego Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, krzyż pozostał na sali sejmowej i fakt ten był akceptowany w kolejnych kadencjach przez wszystkie ugrupowania parlamentarne poza Ruchem Palikota.
Skomentuj artykuł