Obywatelski projekt ws. sądów. Oni są na tak
Cała opozycja i PSL deklarują poparcie dla obywatelskiego projektu ustawy o okręgach sądowych, która miałaby cofnąć reorganizację sądów, przeprowadzoną przez szefa MS Jarosława Gowina. Przeciwna propozycji jest tylko PO. Głosy opozycji i PSL-u wystarczą do uchwalenia ustawy.
Jak wynika ze wstępnego porządku obrad Sejmu, które odbędą się tuż po Wielkanocy, drugie czytanie projektu może zostać przeprowadzone właśnie na tym posiedzeniu. Obywatelski projekt ustawy o okręgach sądowych sądów powszechnych, wspierany przez PSL, wyszczególnia wszystkie istniejące przed reorganizacją sądy wraz z ich okręgami - cofa tym samym reformę Gowina.
W środę Trybunał Konstytucyjny orzekł, że podstawa prawna rozporządzenia, na mocy którego 1 stycznia 79 najmniejszych sądów rejonowych zostało zniesionych i stało się wydziałami zamiejscowymi większych jednostek, jest zgodna z konstytucją. Skargi na przepis Prawa o ustroju sądów powszechnych, który był podstawą ministerialnego rozporządzenia, złożyła grupa posłów (głównie z PSL) i Krajowa Rada Sądownictwa.
PSL, który od początku protestował przeciwko reformie Gowina, liczy teraz na uchwalenie w Sejmie ustawy o okręgach sądowych. - Będziemy kontynuować naszą walkę przez drogę ustawową. Martwi mnie to, że jest taka, a nie inna interpretacja, dokonana przez najwyższy organ w tym zakresie. (...) Będziemy konsekwentnie głosować za powrotem do stanu wyjściowego, dlatego że uważamy, iż jest krzywdą dla społeczności obywatelskiej powiatów to, co zaproponował minister Gowin - powiedział wicepremier, prezes PSL Janusz Piechociński.
Obywatelski projekt popiera też cała opozycja. - PiS jest konsekwentne w sprawie sądów - jesteśmy przeciwni likwidacji i oczywiście poprzemy obywatelski projekt, tak jak to robiliśmy dotychczas - zadeklarował szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Jak podkreślił, PiS jest przeciwny "polityce rządu koalicji PO-PSL polegającej na likwidacji Polski powiatowej". - To nie tylko sądy rejonowe są likwidowane, ale także posterunki policji, urzędy pocztowe, szkoły czy połączenia PKS-ów - przekonywał Błaszczak.
Podobne stanowisko prezentuje Solidarna Polska. - SP stoi na stanowisku, że upoważnienie dla ministra do znoszenia czy powoływania sądów powinno być zapisane w ustawie i wynikać ze zgody parlamentu, a nie z widzimisię takiego czy innego ministra - ocenił szef klubu SP Arkadiusz Mularczyk.
Inicjatywę obywatelską popiera również lewica. - Poprzemy obywatelski projekt, aby powstrzymać ministra Gowina przed likwidacją być może kolejnych sądów rejonowych, bo i takie słuchy do nas dochodzą. Absolutnie stoimy po stronie obywateli i będziemy popierać tę inicjatywę - zadeklarował rzecznik SLD Dariusz Joński.
Głosowania "za" nie wyklucza też Ruch Palikota, choć - jak zaznaczył rzecznik tego klubu - ostatecznej decyzji w tej sprawie jeszcze nie ma. - Z założenia popieramy wszystkie projekty obywatelskie, żeby przynajmniej trafiły do prac w komisji, więc chociażby z tego powodu będziemy pewnie za. A poza tym krytycznie oceniamy tę pseudoreformę Gowina - powiedział rzecznik klubu Andrzej Rozenek.
Szef klubu PO Rafał Grupiński, choć sam krytycznie podchodzi do zmian wprowadzonych przez Gowina, powiedział, że klub Platformy nie poprze projektu obywatelskiego. - Jako przeciwnik tej reformy mogę powiedzieć tylko tyle, że ponieważ premier wspierał tę zmianę, więc klub PO będzie za utrzymaniem tej zmiany i tym samym przeciw pomysłowi naszego koalicjanta - podkreślił Grupiński.
Krytycznie obywatelską propozycję ocenił wiceszef sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka Jerzy Kozdroń (PO). - Jestem przeciwny, ponieważ system ustawowego regulowania ustroju sądów powszechnych to jest system archaiczny, XIX-wieczny. Tymczasem przemiany społeczne zachodzą w naszym kraju tak dynamicznie, że trzeba reagować elastycznie - powiedział Kozdroń.
Prace nad obywatelskim projektem rozpoczęły się w Sejmie w listopadzie zeszłego roku - projekt po pierwszym czytaniu został skierowany do komisji sprawiedliwości. W styczniu komisja wstrzymała prace do czasu wydania przez TK orzeczenia dotyczącego rozporządzenia Gowina.
Drugie czytanie projektu ustawy o okręgach sądowych może zostać przeprowadzone już w przyszłym tygodniu. Punkt ten figuruje we wstępnym porządku obrad jako ten, o który porządek może zostać uzupełniony. Według wicemarszałka Sejmu Cezarego Grabarczyka (PO) nie ma jeszcze decyzji, czy ostatecznie będzie on rozpatrywany.
Jeśli dojdzie w Sejmie do głosowania nad projektem i poprze go cała opozycja wraz z PSL, to zostanie on uchwalony. PO dysponuje w obecnej kadencji 206 głosami na 460.
Od stycznia - decyzją ministra Jarosława Gowina - 79 najmniejszych sądów rejonowych o limicie etatów do dziewięciu sędziów włącznie zostało zniesionych i stało się wydziałami zamiejscowymi większych jednostek. Głównym celem zmian - jak wskazywał resort sprawiedliwości - jest doprowadzenie do bardziej zrównoważonego obciążenia sędziów pracą. W zniesionych sądach orzekało ponad 550 sędziów - formalnie więc musieli oni zostać przeniesieni do większych sądów.
Skomentuj artykuł