Odrzucić projekt ws. zakrywania twarzy
PiS złożył w środę wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu prezydenckiego projektu nowelizacji Prawa o zgromadzeniach. Przewiduje on zakaz zakrywania twarzy podczas demonstracji. Przeciw dalszym pracom nad projektem jest też Twój Ruch.
Jak mówił Jacek Sasin, w opinii PiS prezydencki projekt jest w sposób oczywisty niekonstytucyjny. "Naszym zdaniem ograniczenie wolności zgromadzeń z powodu określonego wyglądu zewnętrznego uczestników dalece wykracza poza granice dopuszczalnej ingerencji w konstytucyjne wolności i prawa" - powiedział Sasin. Jego zdaniem projekt to nic innego jak powielenie ograniczeń wprowadzonych niedawno przez parlament Ukrainy i skrytykowanych przez społeczność międzynarodową.
Projekt - mówił Sasin - wprowadza niedopuszczalną dowolność oceny sytuacji przez gminy. Brak bowiem kryteriów, w jaki sposób ich organy, miałyby oceniać, kiedy zakrycie twarzy ma związek z celem zgromadzenia. Jest to warunkiem dopuszczenia do demonstracji, w której wezmą udział osoby, których nie można zidentyfikować.
Na to ostatnie zagadnienie zwracał też uwagę Michał Kabaciński (TR), który zapowiedział, że jego klub nie opowie się za dalszymi pracami nad projektem. Zwrócił uwagę, że każdego roku spokojnie odbywa się szereg demonstracji, podczas których uczestnicy zakrywają twarz. - Tylko przez pryzmat jednego wydarzenia my zmieniamy prawo - powiedział Kabaciński, nawiązując do burd, do których co roku dochodzi podczas Marszu Niepodległości. Zdaniem posła projekt jest niekonstytucyjny, a dodatkowo będzie powodował bałagan na poziomie praktycznego stosowania.
Przedstawiając projekt, prezydencki minister Krzysztof Łaszkiewicz argumentował, że konstytucja, gwarantując wolność pokojowych zgromadzeń, dopuszcza jednocześnie możliwość jej ograniczenia w drodze ustawy.
- Konstytucyjna gwarancja wolności zgromadzeń może podlegać ograniczeniom, kiedy cel lub przebieg zgromadzenia wskazują na potrzebę ochrony tak ważnych innych wartości jak zdrowie, życie ludzkie czy mienie obywateli bądź mienie publiczne - powiedział Łaszkiewicz.
Prawo o zgromadzeniach w obecnym kształcie przewiduje, że w zgromadzeniu nie mogą uczestniczyć osoby posiadające przy sobie broń, materiały wybuchowe, wyroby pirotechniczne lub inne niebezpieczne materiały lub narzędzia. Prezydent proponuje, by dodać jeszcze jeden zakaz: uczestnictwa osób, których identyfikacja z powodu ubioru, zakrycia twarzy lub zmiany wyglądu nie jest możliwa. Osoby zakrywające twarz mogłyby brać udział w demonstracjach, jeśli wcześniej organizator zgłosi to w zawiadomieniu odpowiedniemu organowi gminy, a ten wydałby na to zgodę.
Skomentuj artykuł