Opłatek dla rodzin ofiar odbył się w Belwederze

pałac Belwederski w Warszawie (fot. Marcin Kencki / wikipedia.pl)
PAP / wm

W Belwederze odbyło się spotkanie opłatkowe, na które prezydent Bronisław Komorowski wraz z żoną Anną zaprosili rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej.

Spotkanie u prezydenta trwało ok. półtorej godziny. Obecni podkreślali miły klimat, w jakim ono przebiegało. Paweł Deresz, mąż tragicznie zmarłej w katastrofie posłanki Jolanty Szymanek-Deresz, powiedział, że w Belwederze panowała "niezwykle serdeczna, naprawdę rodzinna atmosfera".

- Dzieliliśmy się opłatkiem, pani prezydentowa i pan prezydent z każdym z nas wymienili uściski; wszyscy ze wszystkimi się bratali. Szkoda, że zabrakło kilku rodzin (...). Myślę tu o pani Kochanowskiej, pani Wassermann i o pani Gosiewskiej, które zupełnie niepotrzebnie, zamiast się z nami łączyć, robią wszystko, abyśmy byli nadal podzieleni - dodał Deresz.

Jednak, jak podkreślił, nieobecność niektórych rodzin nie była komentowana na spotkaniu u prezydenta, nie poruszano też tematu upamiętnienia na miejscu katastrofy, bo nie taki był - jak zaznaczył - cel spotkania.

Miłe wrażenie ze spotkania z prezydencką parą wyniosła także Lucyna Gągor, wdowa po szefie Sztabu Generalnego WP generale Franciszku Gągorze. Powiedziała też, odnosząc się do wcześniejszego spotkania rodzin z Donaldem Tuskiem, że nie ma poczucia, by spotkania rodzin z premierem stawały się coraz bardziej polityczne, co zarzucali niektórzy z bliskich tragicznie zmarłych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Opłatek dla rodzin ofiar odbył się w Belwederze
Komentarze (14)
KD
Katyń dziś nie wyjaśn.do koń
13 grudnia 2010, 08:48
Groby polskich oficerów w Katyniu odkryli latem 1942 roku polscy robotnicy przymusowi, którzy dowiedzieli się o tym od miejscowej ludności. We wskazanym miejscu wykopali zwłoki ubrane w polski mundur. Niemcy początkowo się tym nie zainteresowali, ale po klęsce pod Stalingradem postanowili wykorzystać odkrycie grobów do skłócenia aliantów. 13 kwietnia 1943 roku niemieckie radio poinformowało, że jedno sprzymierzone państwo wymordowało niemal połowę korpusu oficerskiego innego sprzymierzeńca. Moskwa zareagowała dwa dni później, oskarżając Niemców o zbrodnię i prowokację. Rząd RP w Londynie zwrócił się do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża w Genewie z prośbą o zbadanie tej sprawy. O to samo poprosili Niemcy, co Stalinowi dało pretekst do zerwania stosunków dyplomatycznych z Polską pod absurdalnym zarzutem, że rząd w Londynie współpracuje z hitlerowcami. MY PO 8 MIESIĄCACH MAMY O WIELE ZA DUŻO KŁAMSTW I MATACZENIA POMÓWIEŃ OSZCZERSTW  I PROWADZENIA ŚLEDZTWA PRZEZ ROSJĘ TAK JAK SIĘ TYLKO ROSJI PODOBA I JAK JEST IM WYGODNIE POLSKA NIE LICZY SIĘ I RZĄD ZACHOWAŁ SIĘ BARDZO PODEJRZANIE. LUDZIE WIEDZĄ DUŻO.
S
sebastian
12 grudnia 2010, 23:12
 Do "nie za wszelka cenę"........No właśnie. Za jaką cenę ?......za jakie wyzbywanie się prawdy ?, we Francji dopiero teraz (po kilku latach) podano przyczynę katastrofy samolotu Concorde a my po 8 miesiącach - ba dużo wcześniej - domagamy się pełnego wyjaśnienia. Często w tych wypowiedziach nie chodzi o prawdę ale o to żeby sobie politycznie dowalać. 
NZ
nie za wszelką cenę
12 grudnia 2010, 17:31
Pan Tusk i Pan Komorowski powinni myśleć po Polsku, powinni ująć się za ofiarami..." Jeśli tak to się nie dziwmy, że Rosjanie będą myśleć "po rusku" i nigdy i nigdzie się nie spotkamy. Dlatego prawie dwa tysiące la temu św. Paweł pisał "..już nie ma Greka ani Żyda, wszyscy są braćmi w Jezusie Chrystusie..." bo doskonale wiedział, że w przeciwnym wypadku się po prostu "pozażeramy" ZA JAKĄ CENĘ ??? ZA WYZBYCIE SIĘ PRAWDY? ZA SPRZEDAWANIE SIĘ? I TAK CZY SIAK NIE DOMAŚCI ALE ŻEBY POLAK NIE  MIAŁ UPOMNIEĆ SIĘ O POLAKA ? CZYŻ ZNÓW JESTEŚMY W NIEWOLI ?
AP
a po co te spotkania?
12 grudnia 2010, 13:23
 jeśli Dereszowi wystarczy uścisk dłoni.... to nie mam nic do dodania
S
sebastian
12 grudnia 2010, 13:20
".....Pan Tusk i Pan Komorowski powinni myśleć po Polsku, powinni ująć się za ofiarami..." Jeśli tak to się nie dziwmy, że Rosjanie będą myśleć "po rusku" i nigdy i nigdzie się nie spotkamy. Dlatego prawie dwa tysiące la temu św. Paweł pisał "..już nie ma Greka ani Żyda, wszyscy są braćmi w Jezusie Chrystusie..." bo doskonale wiedział, że w przeciwnym wypadku się po prostu "pozażeramy"
DN
dość naiwności i bierności
12 grudnia 2010, 12:07
Kto myśli po POLSKU i po ludzku czuje nie będzie pisał głupot naiwnych w komentarzach.
AN
adamajkisie nieomylny;
12 grudnia 2010, 10:33
Uległość Pana Tuska, Pana Komorowskiego i całej ekipy liberałów nic dobrego nie wnosi i nie  zmienia bo musieli by zmienic mentalnosc decydentow rosyjskich. Tego sie po prostu nie da nigdy i za żadną cenę zrobic. Rosja siega "po swoje" ("kurica nie ptica Polsza nie zagranica" ) i stara sie na rozmaite  sposoby przywrocic swoja pozycję i wpływy.  Pan Tusk i Pan Komorowski powinni myśleć po Polsku, powinni ująć się za ofiarami, ochronić rodziny ofiar, mieć szacunek do ich praw i czuwać, bo "WIELKI NIEDŹWIEDŹ" nie śpi. A TU WIDAĆ I CZUĆ NIE PO POLSKLU WŁASNIE. Dokładnie to widać na podstawie 8-miesięcznego przebiegu śledztwa i traktowania ciał ofiar katastrofy, materiałów-dowodów, dziś jeszcze walają się szczątki ciał ludzkich na miejscu katastrofy, ludzie to nie zwierzęta.
NP
niepoprawność polityczna
12 grudnia 2010, 09:43
Myślę tu o pani Kochanowskiej, pani Wassermann i o pani Gosiewskiej, które zupełnie niepotrzebnie, zamiast się z nami łączyć, robią wszystko, abyśmy byli nadal podzieleni - dodał Deresz. Te panie są bardzo mądre, prawdziwe, świadome i nienaiwne i wiedzą, że dopóki szczątki ofiar katastrofy, które walają się nadal na miejscu katastrofy  nie zostaną godnie pochowane /człowiek to nie zwierzę właśnie/ nie spoczną, ktoś musi dochodzić prawdy, zwłaszcza iż to śledztwo diametralnie różni się od tego które odbywałoby się w Anglii, Niemczech, Francji, w krajach demokratycznych. Te panie mają świadomość jak mało warte dla obecnego rzadu było życie ofiar katastrofy, m.in. Prezydenta, ważnych polityków, przez 8 miesięcy rzadzący dowiedli tego. Można uśmiechać sie przez łzy ale też nie musi się dla wymuszonej zgody. Tak było z Katyniem 1940, większośćnabrała  wody w usta inni poswięcili sie i walczyli i dokonali swego, dziś można mówić o tamtej zbrodni ludobójstwa. Prezydent zanegował Krzyż i zaprasza obłudnie na opłatek dla świętego spokoju ?
W
witek
12 grudnia 2010, 08:24
Polska to jedyny kraj w Europie(mam na mysli cywilizowana EUROPE),gdzie wszyscy,z nieszczesnymi mediami na czele atakuja OPOZYCJE.to nic ,ze dlug rosnie,to nic ze sluzba zdrowia lezy etc.najwazniejsze to pluc na PiS i na Kaczynskiego.oplatkiem nie da sie zalatac hanby jakiej dopuscil sie ten rzad i ten obecny prezydent oddajac sledztwö smolenskie sowietom.kto tego nie rozumie-znaczy niczego nie rozumie.polecam swietny tekst R.Ziemkiewicza w ostatniej Rzepie... Bo w Polsce trwa wojna wypowiedziana narodowi przez agentów komunistycznych. Obecnie zwyciężyli agenci spleceni z PO w jednym uścisku wzajemnych interesów, ale perspektywa wyborów zmusza ich do ciągłego wysiłku  na rzecz dalszego niszczenia wolności w tym kraju. Inaczej ich władza kiedyś zacznie się chwiać a na to nie mogą sobie pozwolić. Jeśli nie będą mogli całkowicie zdusić wolności, a na to się zanosi, to będą chcieli zniszczyć ten kraj poprzez rozpad na regiony autnomiczne w których będą mogli rządzić nawet jeśli w kraju stracą władzę.
BM
Barbara Magdalena
11 grudnia 2010, 23:38
Nie poszłabym do tego, któremu przeszkadzał krzyż upamiętniający ofiary katastrofy i który zamienił go na kompromitującą tabliczkę (umieszczoną po złodziejsku, żeby nikt nie zauważył).
A
avator77
11 grudnia 2010, 21:16
Polska to jedyny kraj w Europie(mam na mysli cywilizowana EUROPE),gdzie wszyscy,z nieszczesnymi mediami na czele atakuja OPOZYCJE.to nic ,ze dlug rosnie,to nic ze sluzba zdrowia lezy etc.najwazniejsze to pluc na PiS i na Kaczynskiego.oplatkiem nie da sie zalatac hanby jakiej dopuscil sie ten rzad i ten obecny prezydent oddajac sledztwö smolenskie sowietom.kto tego nie rozumie-znaczy niczego nie rozumie.polecam swietny tekst R.Ziemkiewicza w ostatniej Rzepie...
C
cm
11 grudnia 2010, 21:04
Przecież tu nie o to chodzi. Dlaczego nie urządzono nabożeństwa modlitewnego pod Krzyżem w Kościele Św. Anny, tylko dalej pod Pałacem? Podobno ten Krzyż był wielką pamiątką dni kwietniowych. Bo od początku nie o Krzyż tutaj chodziło. Bo w Kościele nie da urządzać się hucpy partyjnej. Nie da się urządzać modlitwy z transparentami, które z chrześcijaństwem nie mają nic wspólnego. Więc jeśli jest jeszcze ktoś naiwny, to nie chodzi tu o Krzyż, nie chodzi tu o Ewangelię, nie o modlitwę. Nie! Tu nie chodzi o to. 
R
realista
11 grudnia 2010, 20:57
 No bo opłatek nijak się ma do wojny a niektórzy członkowie rodzin są na pierwszej linii frontu , a opłatkiem Komorowskiego się nie zgoi
W
wallenrod
11 grudnia 2010, 20:54
 OBŁUDA POlityków jest wielka. Czas z tym skończyć.