Ostatni etap modernizacji Stadionu Śląskiego

Stadion Śląski przed modernizacją (fot. PAP / Andrzej Grygiel)
PAP / ad

338 mln złotych kosztować będzie ostatni etap modernizacji Stadionu Śląskiego w Chorzowie. "Stadion będzie mógł być areną nawet lekkoatletycznych mistrzostw świata, spełni też najwyższe piłkarskie standardy elite stawiane przez UEFA" - powiedział inżynier kontraktu Andrzej Stokłosa podczas środowego symbolicznego rozpoczęcia prac.

"Realizacja potrwa 21 miesięcy. Głównym elementem modernizacji jest przebudowa i podwyższenie trybuny zachodniej (co przybliży kibiców do bieżni i boiska) oraz zadaszenie całej widowni. Wewnątrz trybuny powstaną m.in. punkty gastronomiczne. Nowe oświetlenie będzie miało moc 2 tysięcy luksów, system monitoringu wyeliminuje anonimowość kibiców. Pojemność widowni wzrośnie do 55 tysięcy (obecnie 47 tysięcy - PAP)" - dodał Stokłosa. Inwestycję realizuje konsorcjum, którego liderem jest firma HOCHTIEF Polska.

"Dach będzie biały a krzesełka w różnych odcieniach czerwieni. Zastanawialiśmy się nad kolorystyką siedzisk, jednak ten stadion wszystkim chyba kojarzy się z tymi dwoma kolorami. Kiedy zobaczyłem tutaj niedawno koncert grupy U2, kiedy cała widownia była właśnie biało-czerwona - wiedziałem, że dokonaliśmy trafnego wyboru" - powiedział główny projektant Marek Nowak z firmy gmp Architekten.

"Mimo że na naszym obiekcie nie odbędą się mecze EURO 2012, to jednak ta impreza popchnęła nas do działania. Przeszliśmy długotrwałe procedury, pozyskaliśmy pieniądze (budżet państwa i województwa). Teraz czekamy na końcowy efekt. Ten stadion będzie mógł gościć wielkie imprezy lekkoatletyczne i mecze piłkarskie" - stwierdził marszałek woj. śląskiego Bogusław Śmigielski, który odkręcił jedno z krzesełek na widowni.

"Byłem na wielu stadionach i wiem - patrząc na projekt - że ten będzie fantastyczny. Już teraz jest imponujący. Potrzebna jest pasja i mnóstwo pracy, ale wszystko tu będzie jak w szwajcarskim zegarku" - zadeklarował Henryk Liszka, prezes HOCHTIEF Polska. Zażartował, że ponieważ w lipcu 2011, kiedy ma zostać oddany stadion, kończy 60 lat, pierwszą imprezą będzie jego urodzinowa "balanga".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ostatni etap modernizacji Stadionu Śląskiego
Komentarze (2)
Jurek
29 października 2009, 09:51
Dzięki za przypomnienie tych pięknych chwil polskiego futbolu. No cóż. Przez jakiś czas przyjdzie nam się karmić tylko wspomnieniami.:(
29 października 2009, 09:29
Zapewne większość osób zadaje sobie pytanie dlaczego stadion Śląski nazywany jest "kotłem czarownic" Stadion Śląski jest symbolem sukcesów i wielkich dni polskiego futbolu.To tutaj 20 października 1957 roku biało-czerwoni w obecności ok. 100 tysięcy widzów pokonali Związek Radziecki 2:1. Ostatecznie na mundial pojechali reprezentanci wschodniego mocarstwa, ale zwycięstwo w Chorzowie i dwa gole Gerarda Cieślika przeszły do historii. Podobnie jak słynne zwycięstwo nad Holandią 4:1 10 września 1975 roku, chociaż w finałach Euro 1976 wystąpili pomarańczowi. Tak rosła legenda śląskiego giganta i gorącej atmosfery na jego trybunach.Gdy 6 czerwca 1973 roku polscy piłkarze pokonali w Chorzowie Anglię 2:0, angielskie media okrzyknęły śląski obiekt "Kotłem Czarownic". Można sobie tylko wyobrazić jak tam wrzało, jak się gotowało i jak gorąca atmosfera towarzyszyła każdej bramce. A w polskim kotle czarownic ugotowano kolejną drożynę. Wysoki poziom piłki na murawie i niesamowity doping polaków "przyprawił" tą niezwykłą strawę dla każdego kibica.