"Pakiet jest szkodliwy dla polskiej gospodarki"
Klub PiS złożył w Sejmie wniosek o przeprowadzenie ogólnokrajowego referendum w sprawie renegocjacji pakietu energetyczno-klimatycznego UE. Według posła PiS Jana Szyszki pakiet jest niezwykle szkodliwy dla polskiej gospodarki.
Szyszko poinformował na środowej konferencji w Sejmie, że w referendum Polacy mieliby odpowiedzieć na dwa pytania, które - jak mówił - jasno uświadamiają społeczeństwu, że pakiet jest niezwykle szkodliwy dla polskiej gospodarki.
W jego ocenie wynegocjowany przez rząd PO-PSL pakiet klimatyczno-energetyczny może spowodować "niebotyczny wzrost cen energii i blokadę polskich zasób energetycznych".
Szyszko zwrócił uwagę, że Polska jest "liderem, jeśli chodzi o redukcję emisji gazów cieplarnianych i jest liderem w zakresie wykorzystywania zasobów przyrodniczych, w tym lasów do pochłaniania CO2".
PiS chciałby, aby w referendum Polacy odpowiedzieli na pytanie, czy są "zgodnie z wynegocjowanym przez rząd PO-PSL pakietem klimatyczno-energetycznym, za podziemnym składowaniem CO2 przy kosztach dochodzących do 100 euro za tonę, co musi skutkować wzrostem cen energii i może blokować nasze rodzime zasoby energetyczne jak węgiel kamienny, węgiel brunatny, gaz łupkowy i unikatowe zasoby geotermalne, uzależniając równocześnie Polskę od obcych technologii i obcych źródeł energii?".
Drugie pytanie dotyczyłoby tego, czy Polacy są "zwolennikami tego, aby wbrew ratyfikowanej przez Polskę Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu i ratyfikowanemu Protokołowi z Kioto nie wykorzystywać polskich lasów państwowych do pochłaniania CO2, co eliminuje polskie szanse na obniżenie cen energii, obniża rangę gospodarczą polskich lasów państwowych, stymuluje bezrobocie w terenach przemysłowych oraz wiejskich i jest sprzeczne z ochroną bioróżnorodności?".
W marcu Sejm odrzucił przygotowany przez PiS projekt uchwały wzywającej rząd do renegocjacji pakietu klimatyczno-energetycznego UE.
Zgodnie z obowiązującym pakietem klimatycznym z 2008 r., UE ma obniżyć swoje emisje o 20 proc. do 2020 r. Na początku marca Polska zawetowała propozycję w sprawie obniżania emisji CO2 do 2050 r. Polska nie chce nowych celów redukcji emisji CO2 po 2020 r. zanim nie zakończą się globalne negocjacje klimatyczne, co może nastąpić w 2015 r.
Referendum ogólnokrajowe ma prawo zarządzić Sejm bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów lub prezydent za zgodą Senatu wyrażoną bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.
Skomentuj artykuł