Pijany sędzia z Suwałk spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia

(fot. shutterstock.com)
PAP / pk

Sędzia Sądu Okręgowego w Suwałkach (Podlaskie) spowodował w piątek kolizję drogową i uciekł z miejsca zdarzenia. Po zatrzymaniu i zbadaniu alkomatem okazało się, że sędzia miał 1,8 promila alkoholu w organizmie.

Jak poinformowała PAP podlaska policja, w piątek ok. godz. 14 doszło do kolizji na ulicy Utrata w Suwałkach. Jeden z uczestników zdarzenia uciekł z miejsca. Drugi zapisał jego numer rejestracyjny pojazdu.

Według policji, uciekający kierowca pojazdu został zatrzymany w Augustowie. Tam został zbadany alkomatem, który wskazał 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

- Zatrzymany mężczyzna okazał legitymację i powiadomił policjantów, że jest sędzią. Po wykonaniu czynności i odebraniu prawa jazdy, mężczyzna został zwolniony - powiedział PAP Marcin Gawryluk z zespołu prasowego Podlaskiej Policji.

Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Suwałkach Marcin Walczuk potwierdził w sobotę PAP, że chodzi o sędziego z Suwałk. - Prezes sądu został poinformowany o tej sytuacji. To rzeczywiście sędzia wydziału karnego sądu okręgowego - dodał Walczuk.

Sprawę sędziego prowadzi Prokuratura Regionalna w Białymstoku.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Pijany sędzia z Suwałk spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia
Komentarze (2)
WDR .
4 sierpnia 2018, 23:23
Uciekał? Głuptas zapomniał, że koledzy go uniewinnią...
5 sierpnia 2018, 17:31
Pojawiają się nowe informacje ws. sędziego Sądu Okręgowego w Suwałkach, który w piątek, będąc pod wpływem alkoholu, brał udział w kolizji drogowej. Portal OKO.press nieoficjalnie ustalił, że sędzia, jest prawą ręką prezesa Sądu Okręgowego w Suwałkach, Jacka Sowula. Sędzia Sowul został nominowany na stanowisko przez Zbigniewa Ziobrę. Z kolei żona sędziego, który brał udział w kolizji, została prezeską jednego z podlaskich sądów - również z nominacji ministra sprawiedliwości. Z ustaleń dziennikarzy OKO.press wynika także, że sędzia w wyniku losowania ma zająć się trzecią apelacją od wyroku ws. działaczy KOD w Suwałkach. W maju sąd rejonowy skazał działaczy KOD za zakłócanie otwarcia wystawy o gen. Władysławie Andersie, jednocześnie odstępując od wymierzenia kary.