PJN o problemach pokera sportowego w Polsce

(fot. Viri G / flickr.com)
PAP / slo

Uchwalona w listopadzie 2009 roku ustawa hazardowa sprawiła, że w Polsce nie są organizowane turnieje pokera sportowego, a grający na żetony to przestępcy - uważa PJN. Przekonywała o tym w czwartek wspólnie z prezesem Polskiego Związku Pokera, muzykiem Michałem Wiśniewskim.

- Praktycznie każdy, kto gra dziś w pokera sportowego - żeby nie było wątpliwości - a więc takiego, w którym istnieje tzw. opłata turniejowa i nie gra się pieniędzmi, tylko żetonami, zgodnie z prawem jest przestępcą, jeśli nie robi tego w kasynie - mówił na konferencji prasowej szef klubu PJN Paweł Poncyljusz.

Biorący udział w konferencji Wiśniewski oświadczył zaś: - Dlaczego tu jestem? Generalnie dlatego, że stałem się przestępcą w 2009 roku. (...) Takim samym przestępcą jest grający w pokera mój kolega Robert Kubica, pan Jerzy Engel i wszyscy są przestępcami tylko i dlatego, że w momencie, kiedy była tworzona ta ustawa interwencyjna, nie doszło do konsultacji społecznych.

- Mistrzostwa Polski odbywają się obecnie w Czechach. To absurdalne. (...) Świat się z nas śmieje - mówił Wiśniewski. Podziękował także PJN za pomoc. - Będziemy za to wdzięczni dość długo - zadeklarował.

DEON.PL POLECA

Także Marcin Horecki, zawodowy pokerzysta, który jeździ na międzynarodowe turnieje pokera sportowego, tłumaczył: - Ustawa nałożyła bardzo wysokie podatki na turnieje odbywające się w kasynach, a poza kasynami w ogóle nie można grać. Jesteśmy jedynym krajem w UE, który ma takie przepisy. Podkreślił, że poker sportowy to gra umiejętności, sportowa, a nie typowo hazardowa. - Uważamy, że decyzja, by pokera tak naprawdę zdelegalizować w Polsce, była niesłuszna - powiedział.

Wiśniewski powiedział, że Związek domaga się konsultacji społecznych w sprawie starań o zmianę dotychczas obowiązujących przepisów dotyczących pokera sportowego. - Staramy się chwytać każdej możliwej ręki, która jest nam w stanie pomóc - mówił.

- Jeśli by się okazało, że to (przepisy ustawy hazardowej) jest sprzeczne z konstytucją, to by trzeba było coś zmienić w tej sprawie, ale niech oni wpierw wygrają tę sprawę w Trybunale - tak sprawę skomentował w czwartek minister finansów Jacek Rostowski.

Jak ocenił, im bliżej wyborów i mniejsza szansa na przekroczenie przez PJN progu wyborczego, tym proporcjonalnie zwiększa się liczba pozwów i spraw sądowych ze strony tej partii.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

PJN o problemach pokera sportowego w Polsce
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.