Po pandemii czeka nas endemia
Coraz więcej naukowców informuje, że COVID-19 zostanie już z nami na zawsze, a w najlepszym przypadku, po uzyskaniu odporności populacyjnej pandemię zastąpi endemia - informuje portal abczdrowie.pl.
Pierwsze informacje o możliwości zamiany pandemii w endemię przekazywał już w 2020 roku dr. Michael Ryan - dyr. wykonawczy WHO ds. nagłych wypadków zdrowotnych. Oznacza to, że SARS-CoV-2 nie zniknie jak za dotknięciem różdżki, a często będzie próbował dostać się do organizmów osób o np. osłabionej odporności. Jednym ze znanym nam obecnie wirusów endemicznych jest chociażby wirus HIV.
Endemia oznacza także, że nadal w społeczeństwie będziemy notowali nowe zakażenia, jednakże, dzięki nowoczesnym lekom, będziemy mogli wirusa kontrolować i nie dopuścić do rozwinięcia się śmiercionośnej choroby. W przeciwieństwie do wirusa HIV, SARS-CoV-2 jest możliwy do usunięcia z naszego organizmu, aby nie siał tam spustoszenia.
"Endemia to taka mała pandemią z małą liczbą zgonów stałych co roku" - miał przekazać w rozmowie z serwisem Interia dr. Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych.
Źródło: portal.abczdrowie.pl/tkb
Skomentuj artykuł