Podejrzana publikacja o katastrofie smoleńskiej

Książka uwiarygodnia rosyjskie tezy dotyczące przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem (fot. elcommendante / flickr.com)
„Nasz Dziennik” / PAP / slo

To nie o. Henryk Pietraszewicz jest autorem książki "Katastrofa smoleńska. Dzień po dniu, godzina po godzinie". Taka osoba nie istnieje, informuje „Nasz Dziennik”. Paulini z Jasnej Góry podkreślają, że nie mają nic wspólnego z tą publikacją.

Książka uwiarygodnia rosyjskie tezy dotyczące przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem. Wykorzystuje w tym celu autorytet Jasnej Góry. Publikacja wydawnictwa Sfinks sp. z o.o. z Częstochowy ukazała się w grudniu. Rzekomy autor o. Henryk Pietraszewicz nie jest zakonnikiem. Pod tym pseudonimem kryje się osoba świecka, ustalił „Nasz Dziennik”.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Podejrzana publikacja o katastrofie smoleńskiej
Komentarze (6)
23 stycznia 2011, 18:00
Dość bezczelne - podszywanie się pod Paulinów z Jasnej Góry i przekonanie, że nikt nie będzie dochodził prawdy.
A
Ali
23 stycznia 2011, 17:41
+W jakim kraju my zyjemy ? Czy to jeszcze Polska?
G
GOŚĆ
22 stycznia 2011, 22:36
Mylisz się. Nie nie ruski Gniot. To jest POgniot
TJ
to jakiś ruski gniot
22 stycznia 2011, 21:05
 stało to w kiosku w piątek. nikt tego nie kupował
G
Groszek
22 stycznia 2011, 10:34
Przecież ruscy agenci i ich koledzy z dawnych prl-owskich służb nie wyginęli nagle w 1990 roku. Żyją sobie wygodnie i nadal działają na polecenia swoich mocodawców, a na szkodę Polski. O takich "dziełach" jak ten szmelc wydany przez wydawnictwo Sfinks nie ma co nawet się rozpisywać. Nie wziąłbym tego za darmo, podobnie jak każdej innej książki tam wydanej.
Bogusław Płoszajczak
22 stycznia 2011, 09:53
Cóż się dziwić! Takie publikacje to stara metoda! Najpierw robiła to carska "Ochrana", potem jej spadkobiercy z ZSRR. Trzeba przyznać, metoda jest skuteczna.