Polacy - naród głodny sukcesu
Zdaniem 60 proc. spośród tysiąca badanych Polaków - w naszym kraju warto odnosić sukcesy. Chcemy być chlubą Europy w gospodarce i dobrym prawie - wynika z sondażu, jaki dla "Rzeczpospolitej" przeprowadziło GfK Polonia.
Tymi, którzy stawiaja na sukces, okazali sie przede wszystkim ludzie młodzi. Na pytanie czy w Polsce warto starać się o wielkie osiągnięcia mimo wysokiego poziomu zazdrości, aż 77 proc. badanych w wieku 15-19 lat i 64 proc. w wieku 20-29 lat odpowiedziało: "tak".
Najbardziej sceptycznie nastawieni do wielkich osiągnięć okazali się ludzie powyżej 66 roku życia. Tylko 47 proc. spośród nich uważa, że w naszym kraju warto walczyć o sukces.
Z badania wynika, że choć 35 proc. badanych byłoby usatysfakcjonowanych sukcesem na skalę miejsca zamieszkania, a aspiracje zrobienia kariery ogólnopolskiej czy europejskiej ma odpowiednio 28 i 8 proc. z nich, to wobec własnych dzieci i wnuków wymagania rosną. 30 proc. odpowiadających chciałoby dla nich sukcesów na skalę kraju, a 16 proc. w Europie.
Na pytanie, w jakiej dziedzinie Polska powinna być najlepsza w Europie, ankietowani (48 proc.) wskazywali przede wszystkim na gospodarkę oraz na dobre prawo i jego przestrzegania (35 proc.). Stosunkowo niewiele osób (10 proc.) wymieniło na pierwszym miejscu swobody obywatelskie.
– To dobrze, że jest w nas chęć odnoszenia sukcesu, bo jaką przyszłość miałby kraj, którego obywatele nie chcieliby się o niego starać – powiedział „Rz” prof. Andrzej Jajszczyk z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, specjalista w dziedzinie telekomunikacji.
Skomentuj artykuł