Polak ma 80 tys. zł długu publicznego

(fot. flickr.com)
PAP / "Dziennik Gazeta Prawna" / apio

Licznik długu publicznego wskazywał w poniedziałek 790,7 mld zł, czyli 20,8 tys. zł na każdego Polaka. W rzeczywistości nasz dług jest znacznie wyższy, twierdzi "Dziennik Gazeta Prawna".

Zawieszony w Warszawie licznik pokazuje bowiem tylko ile oficjalnie pożyczyło polskie państwo od banków i wyemitowało w obligacjach. To jednak tylko część prawdy; państwo ma bowiem także zobowiązania ukryte. O wiele większe niż wskazuje licznik. Dorobiliśmy się ich głównie dzięki systemom emerytalnym.

Może się więc okazać, co przy pogarszającej się sytuacji demograficznej jest wielce prawdopodobne, że obecni 30 i 40-latkowie nie dostaną obiecywanych im teraz świadczeń, ostrzega "Dziennik Gazeta Prawna".

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Polak ma 80 tys. zł długu publicznego
Komentarze (7)
T
tak
14 września 2011, 14:03
Widzę, że adamajkis jeszcze do tej pory się nie zorientował, że od prawie 4 lat rządzi PO
PK
początek końca
13 września 2011, 23:47
I to jest bodaj jedyna pocieszająca wiadomość na tym łez padole. Bo okazuje się, że 2 + 2 dalej równa się 4 i od eurokołchozowej propagandy ekonomia nie staje na baczność, a wszystkie niecne wysiłki globalnej ekonomii podporządkowanej tworzeniu masońskiego rządu światowego - rozsypują się jak domek z kart. Nasze zadłużenie jest tylko tego pochodną. Zatem cieszmy się i radujmy bo czas Pana tego świata dobiega końca...
J
Jacek
13 września 2011, 21:40
Ostatnio takie stwierdzenie słyszałem właśnie od posła Hofmana. PIS zmniejszył wpływy do budżetu dla dobra obywateli. No to chyba proste i oczywiste, że skoro podatki maleją, to, jako obywatel, mam z tego korzyść??? Tak trudno to pojąć, że najdroższe państwo, pod każdym względem, to państwo socjalistyczne?
(
(:)
13 września 2011, 18:28
Cieszmy się i radujmy bo wszystko nam rośnie, nawet długi. .... - jak wzrost to wzrost... cieszta sie pospólstwo.
A
Adam
13 września 2011, 11:31
Ostatnio takie stwierdzenie słyszałem właśnie od posła Hofmana. PIS zmniejszył wpływy do budżetu dla dobra obywateli. Adamajkis, bądź mężczyzną :-) zdecyduj się jestes za obniżaniem podatków czy za ich zwiększaniem? Jeśli jestes za wzrostem podatków to napisz to jasno... a jeśli chodzi o popierania Tuska niezaleznie co powiedza jego radośni ministrowie, to kontynuuj tak jak do tej pory...
13 września 2011, 11:08
Wszyscy jesteśmy drużyną narodową - z uśmiechem na ustach bierzemy więc udział w profitach, cudach i dziwach.
D
Dami
13 września 2011, 10:28
Cieszmy się i radujmy bo wszystko nam rośnie, nawet długi. Tow.Edward Gierek byłby dumny ze swoich naśladowców. Bo nie jest takie ważne co się mówi, ważne są czyny. A te są jednoznaczne. Jesteśmy jako obywatele zadłużani w błyskawicznym tempie, i to podobno dla naszego własnego dobra.