Polska dostanie nieuzbrojone Patrioty

Polska dostanie nieuzbrojone baterie do celów "ćwiczebno-szkoleniowych" (fot. redstone.army.mil)
"Rzeczpospolita" / PAP / zylka

Stany Zjednoczone wyślą do Polski obiecaną baterię rakiet Patriot, ale będzie ona mogła być użyta tylko w celach szkoleniowych. Czy to kolejna decyzja tej administracji podjęta ze względu na Rosję? – zastanawia się "Rzeczpospolita".

– Obiecane przez USA rakiety Patriot będą przekazywane Polsce rotacyjnie do 2012 roku jako rakiety do celów ćwiczebno-szkoleniowych – powiedział dyrektor wydziału bezpieczeństwa międzynarodowego w Pentagonie Alexander Vershbow, dodając, że mają pomóc polskim siłom zbrojnym w oswojeniu się z ich działaniem. Dopiero potem mają zostać Polsce dostarczone rakiety, które będą już w pełni operacyjne.

DEON.PL POLECA

 

 

– Szczerze powiedziawszy, kompletnie nie rozumiem takiego postępowania. Przecież Polska wielokrotnie pokazała, że jest lojalnym sojusznikiem, który robi wszystko to, o co Stany Zjednoczone poproszą – powiedział "Rz" James Carafano, ekspert ds. bezpieczeństwa z konserwatywnej Heritage Foundation, dodając, że administracja Baracka Obamy wciąż pokazuje, że bardziej zależy jej na stosunkach z Rosją niż na uczciwych, bilateralnych stosunkach z Polską – relacjonuje "Rzeczpospolita".

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Polska dostanie nieuzbrojone Patrioty
Komentarze (7)
D
dolus
3 grudnia 2009, 20:03
Odrzucił praktycznie zawarte już porozumienie w sprawie wyrzutni NMD, i gwarancji obrony antyrakietowej Polski przez USA, wysuwając nierealistyczne żądania oraz oświadczając że Tarcza nie zwiększy bezpieczeństwa Polski, co było oczywistą bzdurą i policzkiem dla USA. Skutkowało to dymisją głównego polskiego negocjatora W.Waszczykowskiego.
3 grudnia 2009, 19:28
Szczerze mówiąc to nie wiem co zrobił... Widocznie przeoczyłam ówczesne newsy.
D
dolus
3 grudnia 2009, 19:18
Niestety ma wpływ. Może je zepsuć. To akurat potrafi. Przypomnij sobie co zrobił 4 lipca, w amerykański Dzień Niepodległości. A potem amerykanie odpłacili nam 17 września.
3 grudnia 2009, 19:11
dolus, ale akurat nie sądzę, żeby Tusk miał na te stosunki jakikolwiek wpływ... Demokraci nigdy chyba nie byli zbyt zainteresowani współpracą z Polską.
D
dolus
3 grudnia 2009, 18:56
Niestety nasze stosunki z USA w okresie rządów Donalda T. to wielka POrażka.
3 grudnia 2009, 16:00
Może chodzi o to, że niektórzy po przykładnej "współ"pracy Polski z Ameryką oczekują wielkiego bonusu - Polski jako supermocarstwa. To koncepcja z książki Friedmana "Następne 100 lat"  http://makroskop.polityka.pl/?p=196
jazmig jazmig
3 grudnia 2009, 14:16
Po co nam ten złom? Niech Amerykanie zostawią te rakiety i dajmy sobie z nimi spokój. Moje pytanie brzmi następująco: po co wysyłamy wojska do Afganistanu? Szczegółlnie po co zwiększamy nasz kontyngent, skoro nic z ttego nie mamy i nie możemy liczyć na Amerykanów oraz na Europę Zachodnią?