Polska i Litwa chcą dobrych wzajemnych relacji
Nieporozumienia i niedomówienia powinny odejść w przeszłość - oświadczył po czwartkowym spotkaniu z ministrem SZ Radosławem Sikorskim szef MSZ Litwy Linas Linkeviczius. Sikorski zadeklarował, że Polska jest gotowa do rozwijania dobrych kontaktów z Litwą.
Litewski minister zapewnił, że rząd Litwy uważnie przygląda się sytuacji mniejszości narodowych, w tym polskiej. Zaznaczył, że została powołana grupa robocza, która zajmuje się tą problematyką. Ma ona przedstawić rozwiązania legislacyjne. W skład grupy wchodzą przedstawiciele litewskiego MSZ, MSW oraz ministerstw kultury, oświaty i sprawiedliwości.
Linkeviczius był też pytany o możliwość przyjęcia w najbliższym czasie ustawy o mniejszościach narodowych. - Nie widzę przyczyn, żeby nie miała działać - odparł. Przed wyjazdem do Polski szef MSZ Litwy zadeklarował, że dwujęzyczne tablice oraz pisownia polskich nazwisk na Litwie to pole do poszukiwania kompromisu.
- Oba narody i ich przedstawiciele, intelektualiści, deklarują wobec siebie coraz większe zainteresowanie i sympatię. Powinniśmy to dobrze wykorzystać, zbliżyć do siebie, nie tylko instytucje, ale i narody - powiedział Linkeviczius.
Minister był pytany o przyjętą w 2011 r. nową redakcję ustawy o oświacie, która w ocenie społeczności polskiej dyskryminuje szkolnictwo polskie na Litwie. Ustawa ta m.in. ujednolica egzamin maturalny z języka litewskiego w szkołach litewskich i mniejszości narodowych, choć program nauczania języka litewskiego w tych szkołach różni się. Ustawa nie wskazuje jednak, od kiedy egzamin ma być ujednolicony - decyduje o tym resort oświaty.
- Powinniśmy wsłuchać się z wielką uwagą w życzenia uczniów, rodziców. Powinniśmy rozstrzygnąć tę kwestię, żeby nie było napięcia - powiedział Linkeviczius.
Sikorski zaznaczył, że Polska liczy na rozwiązanie przez Litwę problemów polskiej mniejszości. - Niezmiennie apelujemy, żeby nasi rodacy na Litwie byli lojalnymi obywatelami swojego demokratycznego państwa.
Najszczęśliwsi bylibyśmy, gdyby ich problemy można rozwiązać wewnątrz litewskiego procesu politycznego - podkreślił.
- Jesteśmy gotowi do rozwijania stosunków dobrosąsiedzkich z Litwą. Cieszą nas deklaracje nowego rządu Litwy o woli porozumienia i bliskiej współpracy. (...) Mamy wiele wspólnych interesów. Liczymy na to, że dzięki nowej postawie nowego rządu Litwy będziemy mogli realizować je wspólnie, a nie równolegle - powiedział.
Sikorski poinformował też, że podczas spotkania z Linkevicziusem został dokonany przegląd stosunków dwustronnych, a Polska złożyła propozycję współpracy w "niektórych projektach". Zapewnił o kompleksowym wsparciu Polski dla prezydencji, którą 1 lipca 2013 r. Litwa obejmie w UE. Zapewnił też, że nasz kraj wesprze Litwę organizacyjnie i politycznie w przygotowaniach do szczytu Partnerstwa Wschodniego, który odbędzie się jesienią w Wilnie.
- Położyłem na stół ofertę - możliwość podłączenia Litwy, a za jej pośrednictwem wszystkich państw bałtyckich do polskiej sieci gazowej, co pozwoliłoby Litwie skorzystać z dobrodziejstw budowanego przez nasz kraj terminala LNG, który przyjmie pierwszy gaz spoza Europy już w przyszłym roku - powiedział Sikorski. - Dodałbym do tego, że niezwykle istotne jest połączenie elektroenergetyczne - zaznaczył Linkeviczius.
Ministrowie rozmawiali również o sytuacji na Białorusi i Ukrainie.
Linkeviczius jeszcze w czwartek ma spotkać się Litwinami na Sejneńszczyźnie.
Polacy na Litwie od wielu lat borykają się z tymi samymi problemami: nie mają możliwości stosowania podwójnych - polskich i litewskich - nazw ulic i miejscowości w terenie, który zwarcie zamieszkują, oraz oryginalnej pisowni polskich nazwisk w litewskich dokumentach; mają problemy ze szkolnictwem polskim; przedłuża się zwrot ziemi w Wilnie i w miejscowościach podwileńskich, której prawowitymi właścicielami w większości byli Polacy.
Sprawę używania języka mniejszości narodowych, m.in. podwójnych tablic z nazwami ulic, reguluje ustawa o mniejszościach narodowych. Taka ustawa obowiązywała na Litwie od początków niepodległości kraju. W 2010 r. ustawa jednak wygasła. Jak wynika z informacji PAP od polskich dyplomatów, jest realna szansa, że Litwa przyjmie w ciągu dwóch lat ustawę o mniejszościach narodowych.
W następny wtorek Polskę odwiedzi premier Litwy Audrius Butkeviczius. 16 lutego na Litwę uda się prezydent Bronisław Komorowski, który weźmie udział w uroczystościach 95. rocznicy odrodzenia państwa litewskiego.
Skomentuj artykuł