Poszukiwany poseł zgłosił się na policję

(fot. Polimerek/wikipedia.org)
PAP / apio

Porzucone auto posła Andrzeja Celińskiego, które uderzyło w ekran akustyczny, znaleźli w środę wieczorem policjanci na warszawskim Służewcu. Jak nieoficjalnie dowiedziała się PAP ze źródeł w policji, w czwartek rano poseł zgłosił się na policję, trwa wyjaśnianie sprawy. Posła rano przebadano alkomatem. Urządzenie pokazało zero promili. Parlamentarzysta był poszukiwany od wczorajszego wieczora.

Rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji Maciej Karczyński nie chciał w rozmowie z PAP potwierdzić tożsamości właściciela volkswagena passata znalezionego w środę po godz. 22.30 na ul. Poleczki w Warszawie. Potwierdzili ją natomiast współpracownicy posła.

Szef biura poselskiego Celińskiego Piotr Kret, który rozmawiał z Celińskim, powiedział PAP, że poseł nie kierował pojazdem, a był tylko jego właścicielem. - Poseł Celiński na pewno był trzeźwy - zapewnił.

DEON.PL POLECA

Kret zapowiedział, że Celiński wyda oświadczenie w tej sprawie.

Wcześniej na stronie internetowej posła ukazało się oświadczenie o treści:

"Uprzejmie informujemy, że w wieczornej kolizji pan poseł Andrzej Celiński nie odniósł żadnych obrażeń (...). Kolizja była wynikiem trudnych warunków drogowych panujących w godzinach wieczornych w Warszawie. Samochód pozostał na miejscu zdarzenia za zgodą i wiedzą pana posła".

O sprawie poinformował jako pierwszy TVN24. Do stacji zgłosił się świadek wypadku, który miał widzieć, że tuż po wypadku z samochodu wysiadł poseł Celiński.

Andrzej Celiński to były minister kultury w rządzie Leszka Millera. W PRL działacz opozycji demokratycznej, po 1989 r. polityk SLD, a potem SdPl, ostatnio poseł niezrzeszony.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Poszukiwany poseł zgłosił się na policję
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.