Premier chce wspierać przyszłych mistrzów

(fot. Foter / CC BY-SA)
PAP / kn

Premier Donald Tusk odwiedził w sobotę w Zakopanem Szkołę Mistrzostwa Sportowego, którą ukończyli m.in. Justyna Kowalczyk i Kamil Stoch. Podczas spotkania z uczniami premier zapewnił o wsparciu finansowym szkoły, która wymaga modernizacji.

"Olimpijskie sukcesy są powodem, aby pomyśleć o wsparciu tych miejsc, gdzie uczą się ludzie gotowi do wielkich rzeczy" - powiedział premier do uczniów zakopiańskiej szkoły sportowej. "Ktoś, kto zdobywa dla Polski złoty medal olimpijski, jest większym bohaterem niż wybitny aktor. To bezdyskusyjne szczęście móc przywieźć do Polski medal olimpijski" - dodał premier.
Podczas spotkania dyrektorka szkoły sportowej im. Stanisława Marusarza Barbara Sobańska mówiła premierowi o problemach, z jakimi boryka się szkoła. Wśród najważniejszych wymieniła modernizację budynku i budowę sali gimnastycznej. Sobańska powiedział o gotowym projekcie budowy sali gimnastycznej, a także nowoczesnych sal lekcyjnych.
Szkoła jest prowadzona od 15 lat przez Powiat Tatrzański. Starosta tatrzański Andrzej Gąsienica-Makowski powiedział, że realizacja tego projektu nie będzie możliwa bez zapewnienia stabilności finansowania placówki. "Liczymy, iż sukcesy naszych absolwentów zmotywują decydentów w Ministerstwie Edukacji Narodowej do pochylenia się nad tym tematem i do podjęcia właściwych decyzji umożliwiających funkcjonowanie tej specjalistycznej formy edukacji sportowej" - powiedział starosta.
Na igrzyskach w Soczi jest 19 absolwentów zakopiańskiej szkoły sportowej oraz 8 absolwentów - szkoleniowców, powiązanych z tą placówką edukacyjną. Kształci ona sportowców w siedmiu zimowych dyscyplinach sportowych: narciarstwie alpejskim, biegach narciarskich, skokach narciarskich, kombinacji norweskiej, biathlonie, łyżwiarstwie szybkim i snowboardzie.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Premier chce wspierać przyszłych mistrzów
Komentarze (4)
T
Tadeusz
16 lutego 2014, 11:21
Niech lepiej tego nie rusza, bo znowu zepsuje. Znamy wszyscy wyniki jego troski o reprezentację piłkarską, autostrady, kolej, rodzinę... Lista jest długa.
15 lutego 2014, 23:59
To jak, zostanie wobec tego wybudowany również kryty tor dla przyszłych panczenistów, by nie musieli trenować za granicą lub na wietrze i mrozie, z którego to powodu niebywałym wysiłkiem niewielu mamy złoto olimpijskie pana Zbigniewa Bródki?
S
strażak
15 lutego 2014, 21:45
No cóż, ponownie wygląda to niestety nieładnie. Pan premier zamiast stwarzać systemowo warunki do odnajdywania i rozwijania talentów w całym kraju, w tym przypadku znowu wykorzystuje emocje Polaków związane osiągnięciami sportówców. Niestety takie zachowanie jest znamienne dla wielu polityków i osób sprawujących urzędowo władzę.
15 lutego 2014, 20:06
To nie jest kwestia jednej szkoły. Ilu utalentowanych uczniów nigdy nie zostanie odkrytych, bo nie będzie miało okazji uczęszczać do tej zakopiańskiej szkoły?