Prezydent Andrzej Duda w czasie niedzielnego wywiadu w TVP Info był poproszony o podsumowanie mijającego roku z perspektywy trzylecia swojej prezydentury.
"Na pewno jestem zadowolony z tego, że udało się zrealizować takie programy jak (...) 500 plus. To było bardzo ważne. Największym tego efektem i tym, który najbardziej mnie cieszy, jest to, że jak wynika z danych, została zredukowana radykalnie bieda wśród dzieci. To jest rzecz najważniejsza" - podkreślił Duda. Dodał, że teraz rodzice mają środki na dodatkowe zajęcia czy rozrywki dla swoich dzieci.
"Jeśli dziecko będzie mogło mieć dodatkowe kursy językowe i posiądzie dodatkowe umiejętności, to stanie się bardziej otwarte na świat, będzie miało większe możliwości zawodowe. To jest właśnie to, czego chcemy. To jest kierunek, w jakim chcemy żeby rozwijało się nasze społeczeństwo" - mówił prezydent.
Duda powiedział, że cieszy go również wdrożenie obniżenia wieku emerytalnego, podczas gdy "opozycja krzyczała, że się tego nie uda zrobić, tak samo jak 500 plus."
Przyznał, że w mijającym roku nie udało się w pełni zrealizować reformy w wymiarze sprawiedliwości. Prezydent wyliczał, że są rzeczy, których nie udało się wprowadzić w życie. Wskazał m.in. projekty dotyczące poprawy sytuacji osób, które wzięły kredyty we frankach szwajcarskich.
Prezydent złożył też życzenia noworoczne: "Życzę wszystkim moim rodakom, żeby rok 2019 był po prostu dobrym rokiem, żebyście Państwo - patrząc na niego z perspektywy kolejnego sylwestra - mogli spokojnie powiedzieć, patrząc wstecz, że to był dobry rok, że udało się zrealizować wiele planów, że w Polsce zdarzyło się wiele dobrych rzeczy. Żebyście Państwo mogli, patrząc na swoją rodzinę, swoje gospodarstwo domowe, powiedzieć: żyje nam się w naszym kraju coraz lepiej, sprawy idą w dobrym kierunku. (...) A przede wszystkim, żebyśmy byli zdrowi".
Skomentuj artykuł