Prokuratura opowie rodzinom o śledztwie

PAP / wab

2 grudnia ma dojść do drugiego spotkania prokuratury z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. Na przyszły tydzień prokuratura planuje zaś kolejną konferencję prasową nt. polskiego śledztwa w sprawie tragedii z 10 kwietnia.

Do spotkania przedstawicieli Prokuratury Generalnej, Naczelnej Prokuratury Wojskowej, Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie i Komendy Głównej Żandarmerii Wojskowej z rodzinami ofiar oraz ich pełnomocnikami dojdzie w Centrum Konferencyjnym Wojska Polskiego przy ul. Żwirki i Wigury 9/13 w Warszawie - poinformował w poniedziałek płk Zbigniew Rzepa, rzecznik prasowy NPW.

Według Rzepy spotkanie będzie poświęcone uwarunkowaniom prawnym dotyczącym śledztwa w sprawie katastrofy w zakresie współpracy z Federacją Rosyjską oraz bieżącej informacji o obecnym stanie polskiego śledztwa. Po zamkniętym dla mediów spotkaniu odbędzie się konferencja prasowa.

DEON.PL POLECA

28 lipca przez ponad cztery godziny prokuratorzy odpowiadali na pytania rodzin ofiar katastrofy Tu-154M. Część bliskich ofiar była zadowolona z udzielanych odpowiedzi, inni mówili, że spotkanie niczego nie wniosło. Śledczy zapewniali, że postępowanie jest transparentne, na ile to możliwe.

10 listopada para prezydencka weźmie udział w uroczystości odsłonięcia pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej na wojskowych Powązkach. Tego dnia także planowane jest w Belwederze spotkanie rodzin ofiar, w którym ma uczestniczyć małżonka prezydenta. Nie jest rozstrzygnięte, czy w spotkaniu będzie mógł wziąć udział prezydent Bronisław Komorowski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prokuratura opowie rodzinom o śledztwie
Komentarze (1)
DM
Dla myślących
8 listopada 2010, 18:05
Proszę zwrócić uwagę na 3 fakty: PRIMO: To polskie MSZ z Sikorskim na czele, jako współorganizator lotu razem z MON, zapraszało prezydenta Kaczyńskiego na OFICJALNE uroczystości katyńskie, które zostały ustalone, JAK CO ROKU, na 10 kwietnia. I wszystko uzgodniono zanim Putin w ogóle puścił parę z gęby i zaprosił Tuska na... 7-go kwietnia. Zatem michnikowszczyzna i TVN jak zwykle łgali, jakoby to Lech Kaczyński "wpychał się na siłę" i obniżał rangę spotkania Tuska z Putinem. SECUNDO: Prezydent Kaczyński zanim Putin wyszedł z propozycją do Tuska, wyraził zgodę, że będzie przewodniczył OFICJALNEJ WIZYCIE I OFICJALNEJ DELEGACJI, w której widział także Tuska. TERTIO: To marszałek sejmu Bronisław Komorowski domagał się, by wszyscy parlamentarzyści lecieli rządowym samolotem razem z prezydentem: http://tnij.org/marsz_komorowski Zatem michnikowszczyzna i TVN jak zwykle łgali, jakoby to Lech Kaczyński, żeby mieć pod ręką większą świtę, upakował wszystkich do jednego samolotu. A teraz pytania dla inteligentnych: 1. Dlaczego Tusk przyjął zaproszenie Putina na osobne uroczystości, a jego kancelaria wspólnie z kancelarią Putina uzgodniła ich datę na o trzy dni wcześniejszą niż oficjalne polskie obchody? Komunikat Centrum Informacyjnego Rządu: > "Datę spotkania Premierów RP i FR w Katyniu/Smoleńsku na 7 kwietnia ustaliły w trybie roboczym kancelarie szefów obu rządów". 2. Dlaczego Tusk wdał się w gierkę z Putinem kosztem Polski, zamiast zaprosić Putina do wzięcia udziału w oficjalnych, zaplanowanych już polskich uroczystościach odbywających się jak co roku 10 kwietnia? W skrócie: Putin znając termin wizyty oficjalnej delegacji Polski z prezydentem na czele, zaprasza Tuska na 7 IV na tzw oficjalne - wg Putina - obchody, a Tusk przyjmuje zaproszenie. W efekcie tych przepychanek ranga wizyty Prezydenta została zredukowana do wycieczki, a spadkobierca oprawców został gospodarzem oficjalnych uroczystości w Katyniu.