"Udało nam się wejść do wnętrza rotundy, skąd wybierana jest ziemia. Chodzi o to, by odsłonić jak najwięcej z zachowanej części budowli i udostępnić ją turystom, pokazać, jak wyglądała. Chcemy też jak najwierniej odtworzyć jej oryginalny wygląd" - wyjaśniła Beata Kot.
(fot. PAP/Darek Delmanowicz)
Prowadzone prace mają m.in. odsłonić dotychczas niewidoczne części budowli, tak aby można było wyeksponować cały obrys zewnętrznych ścian.
Ponadto prowadzone prace mogą pomóc również potwierdzić lub zmienić datowanie rotundy. Według dotychczasowych ustaleń pochodzi ona z XII wieku i jest jedną z najstarszych zachowanych budowli Przemyśla.
(fot. PAP/Darek Delmanowicz)
Konserwator zapewniła, że wszelkie prace prowadzone przy i w rotundzie są pod ścisłym nadzorem archeologicznym.
Po oczyszczeniu rotundy z ziemi i gruzu zostaną jeszcze przeprowadzone m.in. prace remontowo-konserwatorskie odkrytych elementów, zabezpieczenie ich przed wilgocią, wykonanie instalacji grzewczej, wentylacyjnej i elektrycznej.
Przewidywany czas zakończenia prac to jesień bieżącego roku. Później planowane jest multimedialne odtworzenie wyglądu rotundy, jak najwierniej oddającego jej oryginalny wygląd.
(fot. PAP/Darek Delmanowicz)
Na części średniowiecznej rotundy zbudowano gotyckie prezbiterium, które jest zespolone z bazyliką archikatedralną o wystroju barokowym. Z XV wieku z gotyckiej katedry pochodzą stare mury z przyporami oraz małymi basztami obronnymi (skarbiec). Jak wykazały badania archeologiczne przeprowadzone w 1961 roku gotyckie prezbiterium zostało wzniesione na jeszcze starszej świątyni, z której zachowała się właśnie rotunda. Jej średnica wynosi kilkanaście metrów. Ma kształt romańskiej rotundy z jedną absydą. Jest zbudowana z kamiennych ciosów.
Skomentuj artykuł