Rzecznik Praw Obywatelskich krytykuje pomysł wyrzucenia bezdomnych z centrum Krakowa

Rzecznik Praw Obywatelskich krytykuje pomysł wyrzucenia bezdomnych z centrum Krakowa
(fot. Kluczek/rpo.gov.pl)
rpo.gov.pl / Redakcja DEON.pl

Opisane w mediach pomysły, ferowane przez jednego z radnych Miasta Krakowa, pozostają w sprzeczności z zasadami konstytucyjnymi. Osoby doświadczające bezdomności mają takie same prawa, jak inni ludzie - czytamy w oświadczeniu.

Osoby w kryzysie bezdomności zasługują na szacunek. W Krakowie też - oświadczenie Komisji Ekspertów i RPO

DEON.PL POLECA

W związku z informacją, która wczoraj pojawiła się w mediach (przykładowo: Rzeczpospolita z 25.06.2019 r., "Gród pod Wawelem tylko dla pięknych i bogatych?"), Komisja Ekspertów ds. Przeciwdziałania Bezdomności działająca przy Rzeczniku Praw Obywatelskich oraz Rzecznik Praw Obywatelskich pragną wyrazić krytyczną ocenę dla pomysłu, zgodnie z którym przepisy gminne miałyby zawierać zakazy godzące de facto w osoby bezdomne i prowadzące do ograniczenia ich prawa do korzystania z przestrzeni publicznej w sposób zgodny z obowiązującym prawem krajowym i powszechnie obowiązującymi regułami.

Komisja Ekspertów i Rzecznik Praw Obywatelskich pragną przypomnieć, że zgodnie z art. 30 Konstytucji przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych. Natomiast zgodnie z art. 32 Konstytucji wszyscy są równi wobec prawa i nikt nie może być dyskryminowany m.in. w życiu społecznym z jakiejkolwiek przyczyny.

Opisane w mediach pomysły, ferowane przez jednego z radnych Miasta Krakowa, pozostają w sprzeczności z przytoczonymi zasadami konstytucyjnymi. Osoby doświadczające bezdomności mają takie same prawa, jak inni ludzie. Mają zatem m.in. prawo do korzystania z przestrzeni publicznej i swobodnego poruszania się w niej na takich samych warunkach, jakie odnoszą się do innych mieszkańców. Organy samorządu terytorialnego są odpowiedzialne za przeciwdziałanie bezdomności do czego zobowiązują je nie tylko ustawy i Konstytucja, ale też wiążące Polskę umowy międzynarodowe.

Komisja Ekspertów i Rzecznik Praw Obywatelskich z satysfakcją odnotowują informację, że kontrowersyjne propozycje nie zyskały poparcia radnych z Komisji Praworządności Rady Miasta Krakowa.

Komisja Ekspertów i Rzecznik zachęcają wszystkich radnych Miasta Krakowa do zajęcia zdecydowanie negatywnego stanowiska w tej sprawie. Jednocześnie zwracają uwagę na ideę Miejskiej Karty Praw Doświadczających Bezdomności, zainicjowaną i promowaną przez międzynarodowe organizacje zajmujące się rozwiązywaniem problemu bezdomności. Taka Karta - po jej podpisaniu przez władze samorządowe - stanowi deklarację gminy, że obowiązujące na jej terenie przepisy prawa miejscowego (a także procedury organizacji działających na jej zlecenie) będą zgodne z zapisami Karty, której postanowienia znajdą swoje odzwierciedlenie w praktyce działalności pracowników samorządowych i podmiotów działających na ich zlecenie. Wiele polskich miast podjęło aktywne działania na rzecz przyjęcia Karty Praw Osób Doświadczających Bezdomności na ich obszarze.

Komisja Ekspertów i Rzecznik Praw Obywatelskich apelują, aby propozycja jednego z krakowskich radnych stała się pretekstem do rzeczowej i odpowiedzialnej dyskusji na temat możliwości podpisania Karty także przez władze samorządowe Miasta Krakowa.

"Przeraża mnie ten typ myślenia i braku wrażliwości"

Jeden krakowski radny wpadł na genialny pomysł, żeby usuwać osoby doświadczające bezdomności z centrum miasta. Pisze o tym od dłuższego czasu w mediach społecznościowych i rozsyła swoje stanowisko po mediach. Osoby wykluczone nazywa żulami, których należy się pozbyć, bo psują mu obraz "reprezentacyjnych" części miasta - pisze Piotr Żyłka, redaktor naczelny DEON.pl i jeden z inicjatorów ruchu społecznego Zupa na Plantach.

"Przeraża mnie ten typ myślenia i braku wrażliwości. Może od razu zbudujmy jakiś obóz dla "brzydkich i śmierdzących" daleko od naszych miast z pięknymi kawiarniami i restauracjami, żeby nam nie psuli poczucia humoru?

Dla nas to nie są "żule, których trzeba wyrzucić z miejsc będących wizytówką miasta", ale konkretne osoby. Rafał, Paweł, Michał, Ania, Ola, Sylwia, Wojtek, Krzysiek, ludzie, których życie potwornie poraniło i zostali już niejednokrotnie skopani i obdarci z godności. To są tacy sami ludzie jak my, mają takie same prawa jak my i taką samą godność jak my.

Dlatego razem z całą ekipą Zupy na Plantach nie przestaniemy się z nimi spotykać. Dlatego nie pozwolimy, żeby ktokolwiek usuwał ich z centrum Krakowa i zamiast pomóc, spychał na jeszcze większy margines. Ich stan i ich sytuacja życiowa są wyrzutem dla nas wszystkich. Dlatego też będziemy kontynuować nasze cotygodniowe spotkania na Plantach, żeby wciąż zwracać uwagę krakowianom i ludziom w całej Polsce na to, że wokół nas żyją osoby, które potrzebują naszej wrażliwości oraz pomocy zaczynającej się od poznania i zrozumienia"

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Jeden krakowski radny wpadł na genialny pomysł, żeby usuwać osoby doświadczające bezdomności z centrum miasta. Pisze o tym od dłuższego czasu w mediach społecznościowych i rozsyła swoje stanowisko po mediach. Osoby wykluczone nazywa żulami, których należy się pozbyć, bo psują mu obraz "reprezentacyjnych" części miasta. Przeraża mnie ten typ myślenia i braku wrażliwości. Może od razu zbudujmy jakiś obóz dla "brzydkich i śmierdzących" daleko od naszych miast z pięknymi kawiarniami i restauracjami, żeby nam nie psuli poczucia humoru? Dla nas to nie są "żule, których trzeba wyrzucić z miejsc będących wizytówką miasta", ale konkretne osoby. Rafał, Paweł, Michał, Ania, Ola, Sylwia, Wojtek, Krzysiek, ludzie, których życie potwornie poraniło i zostali już niejednokrotnie skopani i obdarci z godności. To są tacy sami ludzie jak my, mają takie same prawa jak my i taką samą godność jak my. Dlatego razem z całą ekipą Zupy na Plantach nie przestaniemy się z nimi spotykać. Dlatego nie pozwolimy, żeby ktokolwiek usuwał ich z centrum Krakowa i zamiast pomóc, spychał na jeszcze większy margines. Ich stan i ich sytuacja życiowa są wyrzutem dla nas wszystkich. Dlatego też będziemy kontynuować nasze cotygodniowe spotkania na Plantach, żeby wciąż zwracać uwagę krakowianom i ludziom w całej Polsce na to, że wokół nas żyją osoby, które potrzebują naszej wrażliwości oraz pomocy zaczynającej się od poznania i zrozumienia. #zupanaplantach #solidarność

Post udostępniony przez Piotr Żyłka (@piotrekzylka)

Czym jest Zupa na Plantach?

Jesteśmy grupą osób z różnych światów, która zaczęła razem działać, chcąc nieco zmienić kawałek świata na lepszy. Są wśród nas wierzący i ateiści, studenci, bezrobotni i pracujący, ludzie różnych zawodów, domni i bezdomni, kobiety i mężczyźni, dzieci i dorośli… Każdy jest mile widziany! - czytamy na stronie zupanaplantach.pl

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Grzegorz Kramer SJ, Łukasz Wojtusik, Piotr Żyłka

Czy Kościół może być normalny? Bez tematów tabu, pouczania i krzywdzenia innych?

Grzegorz Kramer SJ i Piotr Żyłka w szczerej rozmowie z Łukaszem Wojtusikiem. 

Kontrowersyjni. Prowokujący do myślenia. Nie wahają się mówić o sprawach...

Skomentuj artykuł

Rzecznik Praw Obywatelskich krytykuje pomysł wyrzucenia bezdomnych z centrum Krakowa
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.