"Rzeczpospolita": Idzie fala podwyżek czynszów

(fot. Pko / wikipedia.pl / CC BY-SA 2.0)
PAP / wm

Gminy podnoszą opłaty za mieszkania komunalne, bo brakuje im pieniędzy na utrzymanie budynków - donosi "Rzeczpospolita".

Niemal wszystkie samorządy podwyższające czynsze uzasadniają to jednakowo - wpływy z opłat od lokatorów powinny wystarczyć na utrzymanie budynków i bieżące remonty, tymczasem nie pokrywają nawet podstawowych wydatków. Gdańscy urzędnicy, gdzie od września ubiegłego roku czynsz wynosi 10,20 zł za mkw, wyliczyli, że utrzymanie metra kosztuje 15 zł, we Wrocławiu to 9 zł przy czynszach na poziomie 5,33 zł.

- Czynsze są symboliczne, zatem nie można się dziwić, że gminne budynki są w opłakanym stanie - mówi Arkadiusz Banaszek, wiceprezydent Łodzi odpowiedzialny m.in. za budownictwo komunalne. Sytuację pogarszają rosnące długi niepłacących najemców. Niektóre gminy, aby odzyskać chociaż część tych pieniędzy, próbują sprzedawać należności firmom windykacyjnym. Inne oferują zalegającym z opłatami mieszkańcom odrobienie długów podczas prac porządkowych. To jednak nie rozwiązuje problemu.

Andrzej Rozenkowski, prezes Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości w Łodzi, uważa, że podwyżki niewiele zmienią, bo najemcy, którzy nie płacą, czują się bezkarni. - Stawka 8,50 za metr jest optymalna, bo tyle najemcy są w stanie zapłacić. Ale trzeba tego pilnować i konsekwentnie te opłaty ściągać - mówi Rozenkowski. Jego zdaniem gminny zarząd nieruchomościami jest skandaliczny, a podwyżka czynszu najbardziej dotyka tych, którzy płacą uczciwie.

Podwyżki czynszu w mieszkaniach komunalnych mogą też zmusić osoby posiadające duże lokale do zamiany na mniejsze i tańsze. W Łodzi ma w tym pośredniczyć miasto. Wiceprezydent Łodzi Arkadiusz Banaszek zapewnia także, że gorzej sytuowani nie zostaną bez pomocy. Gmina ma przyznawać ulgi dla najgorzej sytuowanych i jednocześnie zapowiada kolejną 20-proc. podwyżkę.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Rzeczpospolita": Idzie fala podwyżek czynszów
Komentarze (5)
M
moherowy-goj
1 lutego 2012, 23:53
Z czego ludzie mają płacić???? Jak pensje to praktycznie zasiłek z którym nie wiadomo co zrobić...Jedno jest pewne jesteśmy niewolnikami,tej ryżej bandy...Dlaczego POLACY cały czas wykonują pracę za psie grosze???? Ceny mamy wyższe jak w Niemczech a zarobki głodowe.Tylko pseudo "elity" jak pasożyty żerują na naszej krzywdzie.A ryży,malarz kominów,dwa razy w tygodniu lata sobie prywatnym samolotem do Sopotu za jedyne 100tyś.Proszę sobie to po mnożyć razy 8-siem przelotów w miesiącu to wychodzi 400tyś. Teraz pomnóżcie całą bandę która jest u steru tonącego Tytanika,to koszty są w milionach a może nawet w miliardach... MOIM ZDANIEM 80%PODATKÓW IDZIE W KIESZENIE BANDY KOLESI ZWANEJ MAFIĄ...DLATEGO JEŚLI KTOŚ MA MOŻLIWOŚĆ OSZWABIC FISKUSA TO NIECH TO CZYNI,BO WPŁACONA KASA TO UKRADZIONA I ZMARNOWANA KASA. JUŻ NAWET ZWYKŁYCH SZARYCH ALLEGROWICZÓW ŚCIGAJĄ ZA HANDELEK,A PROSTYTUTKI JAK STAŁY NA ULICACH TAK STOJĄ,I MAFIA DALEJ LICZY KASIORĘ I SIĘ SMIEJE...
Martino
1 lutego 2012, 13:14
To jest cena, jaką przyszło mieszkańcom lokali komunalnych płacić za lata życia w świecie fikcji. Bo jak inaczej, jak nie fikcją, można nazwać sytuację, gdy ktoś mieszka  w mieszkaniu o pow. 50 m.kw. i płaci za nie 500 złotych miesięcznie, podczas gdy stawka rynkowa najmu takiego mieszkania nie spada poniżej 2.000 złotych?
D
df
1 lutego 2012, 12:55
Podziały społeczne pogłębiają się! Swoją drogą ciekawe jest, że we Wrocławiu stawka za utrzymanie metra jest 50% niższa niż w Gdańsku?
K
kolarz
1 lutego 2012, 11:37
Najpierw rozwala się zakłady pracy albo toleruje umowy śmieciowe a potem dziwią się że ludzie nie płacą a niby z czego. Ciekawe ile ludzie jeszcze da rade tak ciągnąć......... Wszędzie podwyżki,czynsz rośnie trzy razy do roku, a gamonie z PO TVP1 podali że średnia pensja w Warszawie to 4000. To jakaś kpina ludzie w ochronie albo w tych chorych marketach zarabiają po 1300zł (zatrudniają ich byli zomowcy ubeki i kasują duże pieniądze), biurowe prace to też pensja jakieś 1400zł skąd oni biorą te dane. W Warszawie nie ma już żadnej pracy, żeby dostać posadę to trzeba być gejem,żydem albo donosicielem. praca na magazynie stawki głodowe 1000zł za 9 godzin harówy DO PRACY RODACY............ Módlmy się o POmste do Nieba co do średniej... - Podobno mężczyźni zdradzają żony średnio 6 razy w roku. - Ja nie zdradzam! - To by się zgadzało, bo ja zdradzam 12 razy w roku, więc średnio jest 6. Ale jaką pan ma z tego przyjemność, to ja nie wiem. skąd się bierze średnia taka ? otóż: gdy mamy 8 osób co zarabia 1000 1 osobę co zarabia 3000 1 osobę co zarabia 9000 to ile wynosi średnia ?  8*1+1*3+1*9 /10 = 2000 złotych tyle wyniosi średnia - dlatego tak uwielbiają to słowo
N
Nora
1 lutego 2012, 10:47
Najpierw rozwala się zakłady pracy albo toleruje umowy śmieciowe a potem dziwią się że ludzie nie płacą a niby z czego. Ciekawe ile ludzie jeszcze da rade tak ciągnąć......... Wszędzie podwyżki,czynsz rośnie trzy razy do roku, a gamonie z PO TVP1 podali że średnia pensja w Warszawie to 4000. To jakaś kpina ludzie w ochronie albo w tych chorych marketach zarabiają po 1300zł (zatrudniają ich byli zomowcy ubeki i kasują duże pieniądze), biurowe prace to też pensja jakieś 1400zł skąd oni biorą te dane. W Warszawie nie ma już żadnej pracy, żeby dostać posadę to trzeba być gejem,żydem albo donosicielem. praca na magazynie stawki głodowe 1000zł za 9 godzin harówy DO PRACY RODACY............ Módlmy się o POmste do Nieba