"Rzeczpospolita": Tęczowy podręcznik

(fot. violet monde / flickr.com / CC BY)
„Rzeczpospolita” / PAP / drr

Z podręczników biologii, wiedzy o społeczeństwie i wychowania do życia w rodzinie mogą zniknąć fragmenty odwołujące się do tradycyjnych wartości, alarmuje "Rzeczpospolita".

Zależy nam, by w książkach dla uczniów znalazły się treści odzwierciedlające to, co faktycznie dzieje się w społeczeństwie, czyli nie tylko obraz rodziny jako mamy, taty i dzieci, ale także inne rodzaje rodzin, tłumaczy Mirosława Makuchowska, wiceprezes Kampanii Przeciw Homofobii.

DEON.PL POLECA


Ofensywa ta przynosi już pierwsze efekty. Ośrodek Rozwoju Edukacji (podlega MEN) wydał zalecenia dotyczące szkoleń dla recenzentów podręczników. "Rz" dotarła też do dwóch recenzji podręczników wychowania do życia w rodzinie, które zostały przygotowane według nowych standardów. Mnożą się w nich zarzuty o "nachalną narrację doktryny katolickiej". Recenzenci, m.in. prof. Maciej Kurpisz i dr hab. Jadwiga Bednarek, zalecają, by w książce "Wędrując ku dorosłości" nie używać sformułowań, że "rodzina jest absolutnie nie do zastąpienia".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Rzeczpospolita": Tęczowy podręcznik
Komentarze (10)
A
AP
28 marca 2013, 15:57
@Deon.pl PROPONUJE DOPISAĆ TEN FRAGMENT DO INFORMACJI "Konserwatywni recenzenci zaczynają też być przez resort edukacji odsuwani. W grudniu na organizowanym przez MEN seminarium nie znalazło się miejsce dla prof. Chazana, dr Urszuli Dudziak z KUL czy jezuity ks. dr. Józefa Augustyna. – Ostatnio nie dostaję podręczników do recenzji – mówi prof. Chazan. W podobnym tonie wypowiada się prof. Aleksander Nalaskowski, dziekan Wydziału Nauk Pedagogicznych UMK w Toruniu, także rzeczoznawca MEN."
A
AP
28 marca 2013, 15:44
"Działanie diabła" - chyba nie mamy tu żadnych wątpliwości. Co oczywiście nie ściąga odpowiedzialności z konkretnych ludzi za czynienie zła i niszczenie rodziny.
P
POlszewia
28 marca 2013, 11:52
Szkoła na usługach siewcy dezinformacji w młodych umysłach i sercach. Indoktrynacja dzieci już od najmłodszych lat, to bolszewia w czystej POstaci. Chyba będzie trzeba wrócić do tajnego nauczania. Musimy jakoś przetrwać ten zalew szamba, ale potem żadnej "grubej kreski" !
M
marek
28 marca 2013, 11:45
"rogaty" szaleje i podporządkowuje sobie masowo ofiary, te najmlodsze są najłatwiejszym łupem, gdyż ani dom (w wielu przypadkach) ich nie chroni ani władze które wręcz są "rogatego" narzędziem.
DK
dyktatura kłamstwa
28 marca 2013, 11:34
Wirtualna "prawda" w wykreowanej wirtualnej rzeczywistości i kolejne "słowa śmieci" w obiegu społecznym od najmłodszych lat. Ideologia sodomitów i gomorytek, czyli zwyczajnych zboczeńców seksualnych narzuca strukturami państwa swoje wynaturzone preferencje całej Polsce.
Bogusław Płoszajczak
28 marca 2013, 10:36
Pol Pot też "robił odważne eksperymenty" na społeczeństwie budując społeczność szczęśliwą....
D
d
28 marca 2013, 10:33
ta "zła" Rzeczpospolita
RO
rybie oko
28 marca 2013, 09:45
poprawność już nas zabija, jak nie będziemy się temu przeciwstawiać, to pochłonie nas marazm moralny
A
Alfista
28 marca 2013, 07:58
"Zależy nam..." komu? Dziennikarz prowadzący wywiad powinien drążyć temat, kto to są owi oni? Okaże się, że to 1% społeczeństwa. W artykule padają trzy nazwiska Makuchowska, Kurpisz i Bednarek. Przeprowadzając wywiad warto strzelić kilka fotek tak by sąsiedzi owych onych zobaczyli jakie zakały pomieszkują w ich okolicy. Czasem coś takiego mogłoby przymusić do zakopania chorych poglądów.
M
malgorzata
28 marca 2013, 07:52
poprawnośc poltyczna nas kiedys zabije