Sikorski oficjalnym kandydatem na marszałka

(fot. PAP/Paweł Supernak)
PAP / psd

B. szef MSZ Radosław Sikorski jest kandydatem PO na marszałka Sejmu, a Elżbieta Radziszewska na wicemarszałka - potwierdził we wtorek wieczorem klub Platformy. Wtorkowe posiedzenie było też pożegnaniem posłów z Donaldem Tuskiem.

Pełniący obowiązki marszałka Sejmu, wicemarszałek Jerzy Wenderlich (SLD) poinformował PAP we wtorek wieczorem, że obie kandydatury: Sikorskiego i Radziszewskiej wpłynęły już do Sejmu. O tym, kiedy zostanie wybrany nowy wicemarszałek Sejmu, w miejsce Cezarego Grabarczyka, zdecyduje w środę rano prezydium Sejmu. Wybór marszałka zaplanowano na środę po południu.

"To było takie dobre, energetyzujące spotkanie, w formie luźniejszych rozmów. Potwierdzone zostały, przez aklamację, kandydatury Radosława Sikorskiego na marszałka i Elżbiety Radziszewskiej na wicemarszałka Sejmu" - powiedział PAP po posiedzeniu swego klubu Grabarczyk, wiceszef PO i od poniedziałku nowy minister sprawiedliwości.

Według Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, posiedzenie klubu miało charakter integracyjny. "Były życzenia dla premier Kopacz, powodzenia w sprawowaniu funkcji, pożegnania odchodzącego do Brukseli Donalda Tuska plus jednomyślne poparcie dla Sikorskiego i Radziszewskiej. Była też mowa o nadchodzących wyborach samorządowych i parlamentarnych i o walce o zwycięstwo w tych wyborach" - powiedziała Kidawa-Błońska PAP.

Posłowie PO relacjonowali PAP, że spotkanie w jednej z warszawskich restauracji odbywało się na stojąco, przy jedzeniu. Uczestników przywitał szef klubu Platformy Rafał Grupiński, następnie zaprezentował kandydatury Sikorskiego i Radziszewskiej. "Dostali oklaski, nikt nie był przeciw" - zapewnił PAP jeden z posłów Platformy.

Następnie głos zabrali Tusk i Kopacz. "Donald miał niezłe wystąpienie, mówił nam: nie martwcie się, poradzicie sobie beze mnie. Prosił nas, żebyśmy wygrali kolejne wybory" - opowiadał polityk PO. Kopacz apelowała z kolei o mobilizację i spokój wewnętrzny. "Ewa mówiła też, że rząd został tak zbudowany, żebyśmy wszyscy pracowali na nasz sukces" - dodał rozmówca PAP.

Nieoficjalnie politycy PO mówili też, że decyzję o kandydaturze Radziszewskiej na wicemarszałka Kopacz podjęła jednoosobowo, i że była ona sporym zaskoczeniem dla części posłów. Według rozmówców PAP, bardziej spodziewane było wskazanie na szefową sejmowej Komisji Finansów Publicznych Krystynę Skowrońską.

Niektórzy z posłów wybór Radziszewskiej interpretują jako gest w stronę partyjnych konserwatystów, do których zalicza się posłanka PO. Żaden z przedstawicieli tego nurtu w Platformie nie znalazł się w rządzie, a uchodzący za konserwatystę Marek Biernacki stracił, na rzecz Grabarczyka, stanowisko ministra sprawiedliwości. Biernacki ma zasiąść w komisji ds. służb specjalnych, w miejsce Radziszewskiej.

Klub PO zdecydował ponadto, że posłowie Robert Tyszkiewicz i Robert Kropiwnicki zastąpią Grzegorza Schetynę (nowego szefa MSZ) i Andrzeja Halickiego (nowy minister administracji i cyfryzacji) na funkcjach szefów dwóch sejmowych komisji: spraw zagranicznych i odpowiedzialności konstytucyjnej.

W poniedziałek prezydent Bronisław Komorowski powołał rząd Ewy Kopacz; tego dnia Kopacz złożyła rezygnację z funkcji marszałka Sejmu. Debata nad wyborem nowego marszałka Sejmu ma rozpocząć się w Sejmie o godz. 13. Radziszewska, jeśli zostanie wybrana, zastąpi na fotelu wicemarszałka Grabarczyka.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Sikorski oficjalnym kandydatem na marszałka
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.