Straż Graniczna rozbiła grupę organizującą przemyt ludzi
Funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej rozbili grupę przestępczą zajmującą się przerzutem obywateli Ukrainy do Wielkiej Brytanii. Zarzuty usłyszało troje mieszkańców Dolnego Śląska - poinformowała PAP rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Irena Skuliniec.
O kierowanie grupą przestępczą jest podejrzana kobieta ze Zgorzelca, a dwóch mężczyzn z powiatu bolesławieckiego - o działanie w tejże grupie. Po przedstawieniu zarzutów osoby te zostały zwolnione za poręczeniem majątkowym i będą odpowiadać przed sądem z wolnej stopy.
Na trop procederu funkcjonariusze Straży Granicznej z Zielonej Góry wpadli w zeszłym roku. Dzięki ścisłej współpracy z policją brytyjską prowadzący postępowanie wykryli polskich sprawców przestępstwa i zebrali dowody umożliwiające ich zatrzymania. Te miały miejsce w zeszłym tygodniu.
- Funkcjonariusze przeszukali kilka miejsc w powiecie zgorzeleckim i bolesławieckim. Znaleźli w nich 98 polskich dowodów osobistych, a także polskie i ukraińskie paszporty, prawa jazdy (w tym jedno podrobione), oświadczenia o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcom. Ponadto zabezpieczonych zostało kilkadziesiąt telefonów komórkowych, karty SIM i startery komórkowe oraz laptopy - powiedziała rzeczniczka.
Podczas działań zatrzymano trzy osoby. 29 i 57-letnim mężczyznom przedstawiono zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującą się organizowaniem nielegalnego przerzutu obywateli Ukrainy do Wielkiej Brytanii, a 50-letniej kobiecie - zarzut kierowania grupą.
Z ustaleń śledczych wynika, że obywatele Ukrainy, korzystając z wystawionych oświadczeń o zamiarze powierzenia cudzoziemcowi wykonywania pracy w Polsce, ubiegali się o wizę w placówce dyplomatycznej na Ukrainie. Po jej otrzymaniu wjeżdżali do naszego kraju i stąd, korzystając z dostarczonych im polskich dowodów osobistych dobranych "na podobieństwo", wyjeżdżali na Wyspy Brytyjskie.
- Za zorganizowanie podróży i dokumenty umożliwiające im wjazd do Wielkiej Brytanii, Ukraińcy płacili od 400 do nawet 3000 euro. Śledczy uważają, że grupa mogła zorganizować nielegalny wjazd do Wielkiej Brytanii i Irlandii co najmniej kilkunastu obywatelom Ukrainy - dodała Skuliniec.
Czynności w tej sprawie realizują funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Zielonej Górze - Babimoście w ramach śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Jeleniej Górze. Nie są wykluczone kolejne zatrzymania.
Rzeczniczka przypomniała, że to kolejny w ostatnim czasie sukces funkcjonariuszy Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej w wale z przemytem ludzi. W październiku br. roku hiszpańska Policja Krajowa, współpracując z funkcjonariuszami z tego oddziału, służbami z Francji, Belgii, Portugalii i Holandii oraz pod koordynacją Europolu, rozbiły międzynarodową grupę przestępczą zajmującą się przemycaniem obywateli Ukrainy do Wielkiej Brytanii i Irlandii.
Skomentuj artykuł