Suski: lekarze rezydenci postawili warunek dotyczący pieniędzy
Lekarze postawili jeden warunek: załatwimy sprawę pieniędzy, to będziemy rozmawiać o poprawie sytuacji w służbie zdrowia - powiedział w piątek w trakcie spotkania rezydentów z ministrem zdrowia uczestniczący w rozmowach szef Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów Marek Suski.
Suski powiedział, że "negocjacje przebiegają w miłej atmosferze", ale warunek, jaki postawili lekarze, jest "warunkiem blokującym". Nie sprecyzował, czy chodzi o pieniądze na podwyżki dla rezydentów.
- Rozmowy trwają, padły propozycje z jednej i drugiej strony. To jest szukanie kompromisu i to jest, można powiedzieć, dobra wiadomość, natomiast wypracowanie kompromisu pewnie będzie trwało jeszcze jakiś czas. Nie sądzę, że dzisiaj się zakończy, bo problemów w służbie zdrowia jest bardzo wiele - ocenił.
W piątek w siedzibie Rzecznika Praw Pacjenta rozpoczęły się rozmowy ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła z rezydentami.
Protestujący domagają się m.in. zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia do 6,8 proc. PKB w 2021 r. oraz wzrostu wynagrodzeń pracowników medycznych. Od listopada prowadzą akcję wypowiadania klauzuli opt-out, czyli dobrowolnej zgody lekarza na pracę powyżej 48 godz. tygodniowo.
Na początku tygodnia MZ podało, że klauzulę opt-out wypowiedziało ponad 3,5 tys. lekarzy z 88 tys. medyków pracujących w szpitalach. W czwartek wiceminister Józefa Szczurek-Żelazko poinformowała, że liczba wypowiedzeń spadła z dnia na dzień z 3572 do 3422. Porozumienie Rezydentów OZZL szacuje, że takich wypowiedzeń jest ok. 5 tys.
W ostatnich dniach minister Radziwiłł wielokrotnie zapewniał, że sytuacja w ochronie zdrowia jest pod kontrolą i nie wydarzyło się nic zagrażającego życiu pacjentów.
Resort zdrowia zapewnia, że postulaty protestujących są realizowane. MZ wskazuje, że niedawno weszła w życie ustawa, na mocy której nakłady na opiekę zdrowotną mają stopniowo rosnąć do 6 proc. PKB w 2025 roku. Zwraca też uwagę, że od stycznia wynagrodzenia zasadnicze młodych lekarzy po raz kolejny wzrosły i obecnie wynoszą one od 3,6 tys. zł do 4,7 tys. zł. Kolejne podwyżki są planowane na 1 stycznia 2019, 2020 i 2021 roku.
Skomentuj artykuł