Szef MON: co najmniej 50-procentowy wzrost armii

(fot. PAP/Tytus Żmijewski)
PAP / psd

Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz zapowiedział w środę "zasadniczy wzrost armii, co najmniej 50-procentowy w ciągu najbliższych lat". Zaznaczył, że rozwój nie będzie ograniczony do obrony terytorialnej, ale będzie dotyczyć też jednostek operacyjnych.

"Polska armia będzie większa, przewidujemy zasadniczy wzrost armii, co najmniej 50-procentowy w ciągu najbliższych lat, w tym powstanie na przełomie tego i przyszłego roku trzech brygad obrony terytorialnej kraju na flance wschodniej. Ale nie chciałbym żeby było to rozumiane tak, że ta konieczność rozwoju polskiej armii będzie ograniczona do obrony terytorialnej. Dotyczy to także jednostek operacyjnych" - powiedział dziennikarzom w Bydgoszczy Macierewicz.

Minister obrony w Bydgoszczy otworzył siedzibę Jednostki Integracyjnej Sił NATO (NFIU), która rozpoczęła działalność na początku września 20015 r., ale do czasu przeprowadzenia adaptacji budynku, korzystała z gościny Centrum Doktryn i Szkolenia Sił Zbrojnych.

DEON.PL POLECA

"To ważny dzień dla Wojska Polskiego, to ważny dzień dla Polski. Ta jednostka, która jako pierwsza spośród sześciu rozmieszczonych na flance wschodniej osiąga gotowość operacyjną, jest fundamentem trwałej obecności NATO w Polsce. Dzisiaj możemy powiedzieć, że Polska jest w pełni gotowa do przyjęcia wojsk sojuszniczych. Dzisiaj możemy powiedzieć też, że NATO jest w pełni gotowe do obecności na flance wschodniej" - podkreślił minister.

Jak dodał, co najmniej od dwóch lat jesteśmy świadomi jakim zagrożeniem jest agresja płynąca z Rosji, która doprowadziła do okupowania części Ukrainy.

"Obecność sił NATO w Polsce i na całej flance wschodniej, podobnie jak obecność sił Stanów Zjednoczonych, jest niezbędna dla zagwarantowania pokoju i bezpieczeństwa.

Ale kluczem do tego jest gotowość sił polskich i sił zbrojnych wszystkich krajów flanki wschodniej do tego, żeby samemu być zdobnym do obrony i koordynacji swoich działań z wojskami NATO i Stanów Zjednoczonych" - zaznaczył szef MON.

Według niego powstanie w Bydgoszczy grupy koordynacji i wsparcia z siłami NATO jest wielkim osiągnięciem, dowodem gotowości i przygotowania, świadectwem, że gwarancje pokoju i bezpieczeństwa są rzeczywiście obecne na naszej ziemi.

Jednostka Integracyjna Sił NATO (NFIU) jest jedną z sześciu jednostek, które rozpoczęły działalność z początkiem września 2015 w sześciu krajach. Pozostałe jednostki znajdują się w Bułgarii, Estonii, na Litwie, Łotwie i w Rumunii.

Powstanie jednostek związane było z decyzjami szczytu NATO w 2014 r., dotyczącymi strategicznej adaptacji Sojuszu w zmienionej sytuacji bezpieczeństwa w Europie.

W NFIU w Bydgoszczy służy 42 oficerów i podoficerów, w tym 21 z Polski i 21 z 13 innych państw NATO. Dowódcą jednostki jest Polak, a zastępcą Włoch. Zadaniem jednostki jest koordynacja w zakresie planowania i organizacji ćwiczeń pomiędzy Siłami Zbrojnymi RP a wojskami sojuszniczymi przebywającymi w Polsce, a także w razie potrzeby organizowanie przerzutu i rozlokowania na polskim terytorium sił zadaniowych bardzo wysokiej gotowości, czyli tzw. szpicy.

NFIU jest podporządkowana organizacyjnie Sojuszniczemu Dowództwu Sił Połączonych w Brunssum (Holandia), pod względem kontroli operacyjnej - Dowództwu Wielonarodowego Korpusu Północny-Wschód w Szczecinie. W maju jednostka z Bydgoszczy weźmie udział we wsparciu ćwiczeń Brilliant Jump, w organizacji przerzutu brygady hiszpańskiej do Polski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Szef MON: co najmniej 50-procentowy wzrost armii
Komentarze (1)
20 kwietnia 2016, 16:31
Oczywiście, że można, tylko że wtedy trzeba będzie podnieść udział wydatków na obronę narodową z obecnych 2 do 3%. Poza tym, to "zwiększenie stanu osobowego wojska" i "podniesienie siły bojowej wojska" nie są tożsame. Czasy, gdy o sile armii decydowała liczba koni, szabel czy strzelb już dawno minęły.