Szpital chce oszczędzać, burmistrz - zarabiać
Powiatowy Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej w Czeladzi ma ogromne długi - ponad 30 mln zł. Szansą na oszczędności jest budowa własnej studni głębinowej przy miejscowym szpitalu. Ale nie zgadza się na to burmistrz Czeladzi, donosi "Dziennik Zachodni".
Miasto jest właścicielem wodociągów i to od niego szpital teraz kupuje wodę. Szpital chce zaoszczędzić, a gmina nie chce stracić. Póki co placówka zalega spółce gminnej około 300 tys. zł należności za wodę.
Od decyzji miasta szpital odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które stwierdziło, że burmistrz Czeladzi przeprowadził postępowanie w sposób nieprawidłowy. Sprawa została przekazana do ponownego rozpatrzenia.
Niezależnie od planowanego uruchomienia studni głębinowej, szpital przystąpił również do programu "Kropla do kropli", który pozwoli na wprowadzenie oszczędności sięgających do 35 proc. aktualnych kosztów zużycia wody i odprowadzania ścieków.
Skomentuj artykuł