Szumilas: ustawa niczego nie zabrania

PAP / drr

Nie jest prawdą, że ustawa zabrania prowadzenia zajęć dodatkowych w przedszkolach, ustawa daje samorządom dodatkowe środki na rozwój edukacji przedszkolnej - powiedziała na konferencji prasowej w Katowicach minister edukacji Krystyna Szumilas.

Zgodnie z nowelizacją ustawy o systemie oświaty (tzw. ustawy przedszkolnej) od 1 września opłata za każdą dodatkową godzinę opieki przedszkolnej - powyżej pięciu godzin - wynosi nie więcej niż złotówkę. Pięć godzin bezpłatnej opieki to czas przeznaczony właśnie na realizację podstawy programowej. W ostatnich dniach w mediach pokazały się informacje, że samorządy nie będą w ramach dodatkowych godzin opieki nad dziećmi organizować dodatkowych płatnych zajęć takich jak np. nauka angielskiego, rytmika, karate, warsztaty ceramiczne czy teatralne. Wywołało to sprzeciw wielu rodziców.

W piątek do sprawy odniósł się premier Donald Tusk wyjaśniając, że przedszkolaki mają zapewnione wszystkie niezbędne zajęcia. W poniedziałek konferencję prasową poświęconą zajęciom dodatkowym zorganizowano w Katowicach. Wzięła w niej udział m.in. minister edukacji Krystyna Szumilas.

DEON.PL POLECA

"Nie jest prawdą, że ustawa zabrania prowadzenia zajęć dodatkowych, ustawa daje samorządom dodatkowe środki na rozwój edukacji przedszkolnej" - mówiła Szumilas, podkreślając, że ważne jest, aby te zajęcia przedszkolne, które są zajęciami rozwijającymi umiejętności dzieci, przygotowującymi je do edukacji szkolnej, ale również rozwijającymi talenty i zdolności, "były prowadzone na najwyższym poziomie", by "odpowiadały na potrzeby dzieci".

Powiedziała, że z budżetu państwa w tym roku na edukację przedszkolną przeznaczono 504 mln zł. Dodała, że "te środki zostały już podzielone między gminy", a gminy otrzymują na każdego przedszkolaka w tym roku 414 zł. Poinformowała także, że z tych 504 mln zł, na rozwój wychowania przedszkolnego przeznaczono 332 mln zł. Są to pieniądze na tworzenie nowych miejsc w przedszkolach, na podnoszenie jakości oferty przedszkolnej, jak również na zajęcia dodatkowe. Dotacja obejmuje również 171,2 mln zł na rekompensatę wpływów do gmin z tytułu zmniejszonych opłat wnoszonych przez rodziców.

Szefowa resortu oświaty dodała, że od września tego roku dyrektorzy przedszkoli mogą powierzyć prowadzenie takich zajęć nauczycielom zatrudnionym w przedszkolu zgodnie z ich kompetencjami, a zdaniem Szumilas przedszkola posiadają "bardzo dobrze wykształconą kadrę". Podczas konferencji powiedziała także, że do prowadzenia zajęć, które nie mieszczą się w nowej podstawie programowej (np. język obcy), przedszkola mogą zatrudnić nowych nauczycieli posiadających odpowiednie kompetencje; mają również możliwość podpisania umowy z firmą zewnętrzną na prowadzenie takich zajęć.

Szumilas zaznaczyła, że te zmiany są bardzo ważne, bo nie każdego rodzica stać na opłacenie dodatkowych zajęć "poza tymi środkami, które już i tak muszą wydać na edukację przedszkolną". "Ten model finansowania zajęć dodatkowych z budżetu przedszkola gwarantuje, że wszystkie dzieci w tych zajęciach dodatkowych będą mogły uczestniczyć" - mówiła szefowa resortu oświaty.

W konferencji uczestniczyli również przedstawiciele kilku samorządów. MEN poinformowało, że część samorządów zadeklarowała, że udzieli wsparcia przedszkolom w zakresie organizacji i finansowania zajęć dodatkowych. Wśród nich MEN wymienia m.in. Warszawę.

Szumilas poinformowała również, że zobowiązała kuratorów oświaty, by ponownie spotkali się z dyrektorami przedszkoli w celu przeanalizowania ustawy, żeby "dyrektorzy przedszkoli również interpretowali dobrze prawo i dobrze to prawo przekazywali rodzicom".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Szumilas: ustawa niczego nie zabrania
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.