Turysta pokazał "paragon rozkoszy". Tak tanio nad polskim morzem?

Morze Bałtyckie. Fot. depositphotos
Fakt.pl / red.

Wakacyjny wyjazd nad morze, jezioro czy w góry to dla wielu długo wyczekiwany czas relaksu. Niestety, radość z wypoczynku może popsuć wizyta w lokalnej restauracji, zwłaszcza gdy rachunek przyprawia o zawrót głowy. Ale nie wszystkie miejsca nad Bałtykiem wystawiają tzw. paragony grozy. Są i takie, które zaskakują cenami w drugą stronę.

Paragony grozy – wakacyjna codzienność?

Wrzucanie do sieci paragonów z restauracji z zawrotnymi cenami to już niemal letnia tradycja. Sezon turystyczny w Polsce trwa krótko, więc właściciele lokali starają się nadrobić straty z zimowych miesięcy. Zrozumiałe? Być może. Ale widok jajecznicy za 67 zł, jagodzianek za 60 zł czy steka za 1400 zł potrafi zniechęcić nawet największych entuzjastów lokalnej kuchni.

DEON.PL POLECA

 

 

Znany youtuber odwiedził popularne "Księstwo Góralskie", by przekonać się, czy rzeczywiście jest tam tak drogo, jak mówią. Zaskoczenia nie krył już przy przeglądaniu menu: 67 zł za jajecznicę, 60 zł za tosty czy szakszukę, espresso za 25 zł i piwo za 50 zł. Ostatecznie za cztery pozycje i obowiązkową opłatę serwisową zapłacił 226 zł.

Ale są i paragony rozkoszy

Zupełnie inne doświadczenie miał turysta wypoczywający na początku sierpnia w Łebie. Wracając z plaży, wraz z rodziną zajrzał do jednej z lokalnych restauracji. "Żona z córką zamówiły makaron bolognese, ja ziemniaki zapiekane z jajkiem" – relacjonował w mediach społecznościowych. Za trzy obiady zapłacił... 62 zł. "Trochę się zszokowałem, że nad morzem można zapłacić tak niewiele. Do jakości posiłków żadnych zastrzeżeń – makaron ponoć dobry, mój obiad bardzo smaczny. Szkoda, że pogoda nie może tak pozytywnie zaskoczyć”.

Nie wszędzie drogo

Wbrew pozorom, nawet w najbardziej obleganych kurortach da się znaleźć miejsca, gdzie zjeść można tanio i dobrze. Choć ceny bywają wygórowane, warto poświęcić chwilę na sprawdzenie recenzji, menu i opinii w internecie. Niekiedy wystarczy przejść kilkaset metrów dalej od głównych deptaków, by trafić na lokal, który oferuje smaczne dania w rozsądnych cenach.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Turysta pokazał "paragon rozkoszy". Tak tanio nad polskim morzem?
Komentarze (2)
MK
~Marian Kiepski
14 sierpnia 2025, 13:10
Widocznie ten restaurator nie chce w rok zarobić na jacht.
PR
~Ppp Rrr
9 sierpnia 2025, 13:02
Czasami wystarczy poszukać nie tuż przy plaży, lecz na drugiej-trzeciej uliczce. Gdy prawie każdy na przy sobie internet, to naprawdę nie powinno być trudne. Pozdrawiam.