Tusk: Kaczyński uważa, że ma patent na Polaka

(fot. PAP/Grzegorz Jakubowski )
PAP / ad

Premier Donald Tusk ocenił w poniedziałek w programie "Tomasz Lis na żywo" w TVP2, że prezes PiS Jarosław Kaczyński "nie ukrywa, że wynalazł patent na Polaka". "Ja się nie mieszczę w tym patencie" - mówił Tusk.

Tusk był pytany w poniedziałek wieczorem w TVP2 m.in. o formułowane w artykułach prasowych zarzuty Jarosława Kaczyńskiego, że jako szef rządu nie mówi o polskości czy też o tym, że warto być Polakiem.

"Nie jestem wielkim nauczycielem narodu polskiego. Jeśli to jest potrzebne, aby być dobrym premierem to ja się nie nadaję na premiera; jeśli potrzebne jest to, aby premier polskiego rządu mówił, kto ma być jakim Polakiem, jaki musisz być, aby zasługiwać na miano Polaka" - mówił premier Tusk.

"To jest jedno z najbardziej ponurych dziedzictw tych obłędnych ideologii XX wieku" - dodał.

Na uwagę, że Tusk zarzuca prezesowi PiS "skłonności autorytarne", premier odpowiedział: "On (Jarosław Kaczyński) nie ukrywa tego, że uważa, iż wynalazł patent na Polaka". "Ja się nie mieszczę w tym patencie" - zaznaczył szef rządu.

Jak mówił, od polityka, który "odgrywa istotną rolę publiczną w Polsce", słyszy "najcięższe oskarżenia, które utrudniają normalną rozmowę". "Bardzo bym chciał, by lider opozycji był takim liderem opozycji, jak w innych krajach europejskich, gdzie człowiek normalnie się spotyka, podaje rękę i mówi - ja uważam tak, ty uważasz tak, pospierajmy się" - podkreślił Tusk

Według niego, łatwiej byłoby Polsce, gdyby "konkurencja była w miejsce bardzo mocnej, negatywnej emocji". "Trochę w tym jest takiego zacietrzewienia i pogardy do drugiego człowieka" - uważa szef rządu.

Tusk pytany, dlaczego chce przestraszyć Polaków powyborczą koalicją PiS-SLD powiedział: "Ja nikogo nie chcę straszyć. Ostrzegałem. Ostrzeganie nie jest straszeniem. (...) Dzisiaj kiedy patrzymy na zachowania PiS i SLD to one są bliźniaczo podobne. (...) Coraz trudniej znaleźć różnicę, przynajmniej w konfrontacji z rządem, pomiędzy PiS a SLD. Jeśli dzisiaj odnajdują tyle wspólnego między sobą, to być może odnajdą także w przyszłości".

Pytany z kolei, czy ewentualna koalicja Platformy z SLD byłaby lepsza niż ta z PSL, Tusk odparł: "Gdyby tak było, to prawdopodobnie nic nie stałoby na przeszkodzie, żebyśmy to w tej kadencji i tak zrobili, bo głosów w parlamencie by starczyło". Premier zaznaczył, że po wyborach czeka wszystkich "bardzo poważna rozmowa, rachunek sumienia i powiedzenie, czego naprawdę chcą".

Tusk ocenił też, że PO może - w kontekście nadchodzących wyborów parlamentarnych - przegrać "ze sobą, z własnymi słabościami". Jak dodał, w jesiennych wyborach parlamentarnych "nie ma faworyta w tym sensie, że ktoś na pewno już wygrał te wybory". "Ja tylko twierdzę, że jeśli przegramy te wybory, to przegramy je z własnymi słabościami" - powiedział szef rządu.

"Nikogo nie zamierzam straszyć, jak niektórzy z moich konkurentów. Nie przewiduję stuletnich rządów Tuska. Ale te następne cztery lata - ja mam wielką ochotę, żeby to, czego nie zrobiliśmy - dlatego, że nie zawsze potrafiliśmy i dlatego, że Polska miała jednak trochę pecha w ciągu tych czterech lat - żeby to dociągnąć do końca. Nikt mnie nie zniechęci".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Tusk: Kaczyński uważa, że ma patent na Polaka
Komentarze (31)
AG
a gdzie naród polski
4 maja 2011, 14:40
Tusk ma patent na wyśmiewanie pielęgnowania pamięci i uczuć patriotycznych Polaków, odcinania korzeni, na krótką pamięć historyczną o naszych wrogach, których nie zmieni w przyjaciół nawet za cenę swego upokorzenia, które mu chwały i honoru nie przyniosło, ale postawę służalczą, co wielu nie przeszkadza, a dla wielu taki premier nie stwarza poczucia bezpieczeństwa, jedynym wrogiem Tuska to Jarosław Kaczyński, nawet groźniejszy od moskali - osobisty, któremu może pozazdrościć przede wszystkim odwagi  i dobrego wychowania, nienawiść służy jedynie pozostaniu przy władzy na następną kadencję, czy to wystarczające, wybiorą POlacy.
D
DNA
4 maja 2011, 14:38
Tusk i Po bez Kaczyńskiego by nie istnieli! Istnieja tylko po to by Kaczyńskiego nie dpouścić do władzy, sami nie mając nic istotnego do powiedzenia. Ot i cała mizerota obecnej władzy.
Jan P
4 maja 2011, 14:12
Adajmajkis, z fanatykami nie wygrasz. Niech najpierw nauczą się rozmawiać, i wyrażać SWOJE OPINIE a nie PRAWDY OGÓLNE do czego nikt z nas nie ma prawa, dopiero potem gadaj, bo szkoda Twojej klawiatury i nerwów. Umiejętność rozmowy jest cholernie ważna ludzie, moim zdaniem większość polaków jej nie posiada.
M
monika
4 maja 2011, 13:49
Łatwo jest ulec manipulacji politycznej PO czy PIS ale z ferowaniem wyroków działania na szkodę Polski bardzo bym uważał. Wybory zbliżają się. Wkrótce trzeba podjąć decyzję. Dla większości wyborców kryterium wyboru opiera się na wiarygodności kandydata. W tej rozmowie pokazuję, że na podstawie zamieszczonego artykułu, dla mnie Tusk nie jest wiarygodnym kandydatem na premiera, bo przypisuje Kaczyńskiemu sposób zachowanie w sposób nie uprawniony.
PI
POlityka i patent POlaka
4 maja 2011, 11:30
Jasio przychodzi do taty i pyta: - tato co to jest polityka? - polityka synku to kapitalizm, ja jestem kapitalizm bo ja zarabiam, twoja mama to rząd bo rządzi pieniędzmi, dziadek to związki zawodowe bo nic nie robi, pokojówka to klasa robocza bo sprząta i pracuje, ty synku jesteś ludem bo tworzysz społeczeństwo, a twój mały braciszek to przyszłość. - tato ja się z tym prześpię i może zrozumiem. Jasio poszedł spać. W nocy budzi go płacz małego brata, który zrobił w pieluszkę. Jasio poszedł do pokoju po mamę, ale nie mógł jej obudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki. Wchodzi a pokojówka zajęta z tatą, a przez okno zagląda dziadek. Jasia nikt nie zauważył bo szybko wyszedł, wrócił do swojego pokoju uspokoił braciszka i poszedł spać. Rano Jasio wstał i zszedł na dół. Tato mówi do niego: - no i co Jasiu już wiesz co to jest polityka? - tak tatusiu wiem - kapitalizm wykorzystuje klasę roboczą, związki zawodowe się temu przyglądają podczas gdy rząd śpi, lud jest ignorowany, a przyszłość leży w gównie. To jest polityka tatusiu.
M
monika
4 maja 2011, 11:08
No własnie problem w tym, że zwykły wyborca nie będzie skupiał się tylko na Tusku, ale będzie porównywał Tuska z Kaczyńskim i Napieralskim - coś będzie musiał wybrać. Mimo słabości rządów Tuska, jest on mocny jeszcze większą słabością opozycji. Wielu ludzi najchętniej zagłosowała by na lewicę, niby naturalny wybór po rządach prawicowych, ale ta też jest bardzo słaba i zagubiona w poszukiwaniu swej lewicowości. Dlaczego w tej rozmowie uciekasz od pytania: Czy obraz Tuska jest prawdziwy? Czy Kaczyński rzeczywiście narzuca "polskość" Polakom?
R
realista
4 maja 2011, 09:44
Nie podawanie ręki i mówienie o "zdradzie o świcie" są najlepszymi tego przykładami. dla mnie Jarosław jest mądrym, wykształconym politykiem, inteligentnym, odpowiedzialnym i nie skorumpowanym, bardzo dobrze wychowanym Polakiem i patriotą, to widać po zajadłej na niego krytyce, że nie jest byle kim i że aż tak mocno przeszkadza karierom POlitycznym, nie obiecuje gruszek na wierzbie i nie ma rozbieżności między tym co mówi a czyni, a jest szalona taka rozbieżność właśnie u Tuska i jego POlaków, potulnych, załapanych na pijar i techniki manipulacji I wszystko ok! Szanuję twoje zdanie jak i zdanie tych którzy się z tym nie zgadzają .Problem zaczyna się wtedy kiedy strony zarzucają sobie zbrodnie ,zdradę , brak patriotyzmu  i współtworzenie kondominium,dyktaturęTo już moim zdaniem zwyczajne  awanturnictwo.
MZ
moje zdanie nie twoim musi być
4 maja 2011, 09:42
nie musi podawać ręki zdrajcom na pokaz, i umie rozróżnić zdradę od prawości... a to bardzo wiele, i niech go "Pan Bóg chroni od fałszywych przyjaciół bo z wrogami prędzej sobie poradzi"
MZ
moje zdanie nie twoim
4 maja 2011, 09:37
 Nie podawanie ręki i mówienie o "zdradzie o świcie" są najlepszymi tego przykładami. dla mnie Jarosław jest mądrym, wykształconym politykiem, inteligentnym, odpowiedzialnym i nie skorumpowanym, bardzo dobrze wychowanym Polakiem i patriotą, to widać po zajadłej na niego krytyce, że nie jest byle kim i że aż tak mocno przeszkadza karierom POlitycznym, nie obiecuje gruszek na wierzbie i nie ma rozbieżności między tym co mówi a czyni, a jest szalona taka rozbieżność właśnie u Tuska i jego POlaków, potulnych, załapanych na pijar i techniki manipulacji
M
monika
4 maja 2011, 09:29
Skoro tak dobrze rozumiesz słowa Kaczyńskiego to zapytam, co wg niego znaczy być Polakiem i co to znaczy polskość? Ja nie wiem, co Kaczyński ma w głowie, a z tego artykułu wynika, że Tusk wie. A obraz Tuska jest bardzo niepokojący dla wyborcy. Pozostaje pytanie czy obraz Tuska jest prawdziwy :-)
C
ciekawski
4 maja 2011, 09:05
wykorzystuje wyłącznie złe emocje grając o władzę bo jedynie nieustannym podsycaniem publicznie nienawiści, szydzeniem i zagrzewaniem wrogości do Jarosława, nie pozwalając krytykować rządzenia kiedy opozycja podkreśla, że Donald nie rządzi lecz rządzi się - co widać, i słychać i czuć. Cóż za brak pokory, kiedy od opozycji nie umie przyjąć zdrowej krytyki pociągając kraj nad przepaść ekonomiczną i moralną Czy za zdrową krytykę uważasz krew na rekach , kondominium rosyjsko niemieckie itp.brednie mów do rzeczy
TP
to profesjonalizm ?
4 maja 2011, 08:52
wykorzystuje wyłącznie złe emocje grając o władzę bo jedynie nieustannym podsycaniem publicznie nienawiści, szydzeniem i zagrzewaniem wrogości  do Jarosława, nie pozwalając krytykować rządzenia  kiedy opozycja podkreśla, że Donald nie rządzi lecz rządzi się - co widać, i słychać i czuć. Cóż za brak pokory, kiedy od opozycji nie umie przyjąć zdrowej krytyki pociągając kraj nad przepaść ekonomiczną i moralną
P
pytajnik
3 maja 2011, 21:45
Adamajkis, To nie fair. Monika nie oświadczyła, że dobrze rozumie słowa Kaczyńskiego. To co zrobiła to wywód logiczny. Zachowałeś się bardzo nieelegancko. I to w stosunku do kobiety. Zdaje si,ę, że kemot nie widzi w tym nic złego. No cóż kwestia kindersztuby.
B
Brook
3 maja 2011, 21:09
Tusk gra rolę gołąbka pokoju; majaczy o tym, że wolałby widzieć w Jarosławie Kaczyńskim takiego lidera opozycji, jacy występują w innych krajach europejskich, gdzie „człowiek normalnie się spotyka, podaje rękę i mówi – ja uważam tak, ty uważasz tak, pospierajmy się”. Czy tak było w czasach, kiedy Plaftorma lizała rany po dwu klęskach wyborczych? Czy Tusk wyciągał rękę do PiS-u? Mówił „pospierajmy się”, tak po europejsku?* Nie. On niszczył współpracę*. Zatruwał atmosferę. Miotał się. Jego polityka nie zmieniła się na jotę. Pora spojrzeć w lustro, panie Tusk! PiS proponował Platformie po wygranych wyborach do Sejmu koalicję rządową, dając jej wiele kluczowych stanowisk w rządzie. Platforma odmówiła, bo chciała jeszcze więcej. J.M. Rokita z uśmiechem mówił wówczas: "PiS wygrał wybory to musi nam dać więcej tek, bo ma też prezydenta". Mało kto dziś o tym pamięta, ale projekt naprawy Rzeczpospolitej – IV RP – był wspólnym projektem Platformy i PiS-u, wymierzonym w resztówkę komunistyczną, tak starannnie odbudowaną dziś przy pomocy Bronisława Komorowskiego.
B
Brook
3 maja 2011, 21:01
Tusk powiedział publicznie to, o czym wie większość Polaków: „nie jestem wielkim nauczycielem narodu polskiego. (...) Nie nadaję się na premiera”. DT gawędził w programie „Tomasz Lis na żywo”.  DT wmawia nam, że J. Kaczyński powiedział to i owo, a potem rozprawia się z tymi rzekomymi wypowiedziami. Otóż DT opowiada o JK, że ten „wynalazł patent na Polaka”. Nie wiem, jak można wynaleźć patent, ale logika  DT jest właśnie taka – nijaka. Każde ze słów DT to kłamstwo. W rocznicę Konstytucji 3 Maja (nie świętujemy, grillujemy!) lider partii, mającej w Polsce pełnię władzy jak za czasów PZPR, a do tego nie potrafiącej nic zrobić dla kraju (tego zdania jest większość Polaków, jak wynika z badań opinii publicznej) mówi o jedynej poważnej demokratycznej opozycji w Polsce (zapluty karzeł reakcji!) że przypomina mu ona „najbardziej ponure dziedzictwa obłędnych ideologii XX wieku”. To nie jest dyskusja. To jest potwarz.
K
Kpt.Nemo
3 maja 2011, 20:39
Spójrzcie w te kaprawe oczka i wszystko wiadomo! Nie zaczynaj bo: <a href="http://spindoktorzy.pl/wp-content/uploads/macierewicz.jpg">Oczka pierwsze</a> <a href="http://d.polskatimes.pl/k/r/7/82/1f/4dbaf2d72a5c4_k2.jpg">Oczka drugie</a>
M
monika
3 maja 2011, 20:07
Panie Tusku coś tu się Panu myli :-) Jeżeli Kaczyński mówi: "że (Tusk) jako szef rządu nie mówi o polskości czy też o tym, że warto być Polakiem", to wcale nie oznacza, że "potrzebne jest to, aby premier polskiego rządu mówił, kto ma być jakim Polakiem, jaki musisz być, aby zasługiwać na miano Polaka" Gdy szef rządu zacznie mówić kto jest dobrym Polakiem, a kto złym, to dzieli ludzi. Kaczyński ma niestety taką maniere mówienia kto dobry a kto zły, nie bacząc na to, że sam Pan Bóg stworzył nas różnymi. Każdy ma swoją droge zrozumienia kim jest i chwała Panu za to. W cytacie z Kaczyńskiego nie doczytałam się podziału dobry człowiek / zły człowiek Kaczyński opisał sposób postępowania Tuska tj: nie mówi o polskości, nie mówi, że warto być Polakiem. Czy opis sporządzony przez Kaczyńskiego jest fałszywy?
I
i...
3 maja 2011, 19:43
Polska miała jednak trochę pecha w ciągu tych czterech lat - żeby to dociągnąć do końca. Nikt mnie nie zniechęci". Zapewnił, że nie zabraknie mu na kolejne lata ani siły fizycznej, ani wewnętrznej energii, ani "ochoty do gry". ma czym grać, ma władzę, media, lektorat, ale czegoś najważniejszego mu brakuje - - POLSKOŚCI i...  
P
Polak
3 maja 2011, 19:07
Spójrzcie w te kaprawe oczka i wszystko wiadomo!
P
Polak
3 maja 2011, 19:06
Tusk Kaczyńskiego przewyższa jedynie wzrostem, bo poza tym nie dorównuje mu do pięt. I tyle
Jan P
3 maja 2011, 18:45
 Dżizas, co za brednie...
KM
kto mu dał skrzydła ?
3 maja 2011, 15:09
Piękniejsza od Polski jest ucieczka od Polski - tej ziemi konkretnej, przegranej, brudnej i biednej. I dlatego tak często nas ogłupia, zaślepia, prowadzi w krainę mitu. Sama jest mitem. ucieczka pod skrzydła Putina, Miedwiediewa, Merkel... wyprowadzanie młodzieży na wyspy zielone, wystawianie Polskich patriotów, generała, pilotów na pośmiewisko całego świata, "wyższe formy współżycia z opozycją", afirmacja swej partii i siebie a tu Kaczyńscy brużdżą, przeszkadzają...ma więc Tusk dużo roboty...
G
gref
3 maja 2011, 15:01
Patriota Tusk: Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej cały ten wzniosło-ponuro-śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych urojeń? Polskość to nienormalność - takie skojarzenie nasuwa mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu. Polskość wywołuje u mnie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze, wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnie ochoty dźwigać... Piękniejsza od Polski jest ucieczka od Polski - tej ziemi konkretnej, przegranej, brudnej i biednej. I dlatego tak często nas ogłupia, zaślepia, prowadzi w krainę mitu. Sama jest mitem. Tygodnik Znak (nr 11-12/1987),
Jan P
3 maja 2011, 11:23
~ZBULWERSOWANA Pan nie bardzo wie co nalezy robic ,by zylo sie lepiej POLAKOM .Prosze nie udawac ze jest dobrze . JESLI MA PAN TWARZ-TO PYTAM NIE WSTYD PANU PRZED NARODEM?? A koleżanka przepraszam siedzi w głowie Mr. Tuska? Skąd kurcze takie info? Co wie, ,czego nie wie.. ( poza tym przecież przyznał się do licznych błędów- powiedział że dużo nie zrobił, że jest tylko człowiekiem i chce w następnej kadencji wszystko dociągnąć do końca, tego już jakoś nie pamiętamy, co? ) A potem się dziwicie że się żremy, kłócimy, jest wiecznie burdel.. To bez takich nieprzemyślanych tekstów, inaczej nigdy się to nie skończy! Zmiany chyba od nas samych musimy zacząć a nie wjeżdżać na tamtych.. Tylko wiecznie jakieś powody do podziałów, jak kurna zwykle, to takie pięknie polskie.. NOOT!
P
pytajnik
3 maja 2011, 11:20
Tusk albo jest nieinteligentny albo manipuluje. Inteligentny raczej jest . Zatem pozostaje celowe oszukiwanie Polaków. Bo jak inaczej wytłumaczyć, że Tusk nie rozumie tego, co dla średnio rozgarniętego człowieka jest jasne , to znaczy, że gdy rząd nie daje sobie rady ze wszystkim, a to widać gołym okiem, to partie opozycyjne krytykują i to krytykują tę sama nieudolność, te same głupoty. To tylko PO mówi w czwartek, że jest piątek tylko dlatego, że Kaczyński powiedział, że jest czwartek. Na podstawie tego, że jakieś dwie partie widzą te same dramatyczne błędy rządzących twierdzić, że jest jakiś układ między nimi to szczyt cynizmu. Ileż to razy SLD mówiła i głosowała jak PO. Razem z SLD i PSL, PO zagarnęła KKRiTV i następne media, tym razem TVP 1 oraz Polskie Radio.
D
dfg
3 maja 2011, 11:13
 Pytają Polaka pracującego fizycznie za granicą. - Kim jesteś? - Polakiem! Jestem dumny, że jestem Polakiem! - Dlaczego tutaj przyjechałeś? - Nie chciałem tutaj przyjeżdżać. W Polsce mam przyjaciół i rodzinę, którą kocham i za którą tęsknię. Ale musiałem tutaj przyjechać, bo w Polsce nie mogłem zarobić na utrzymanie mojej rodziny
Jan P
3 maja 2011, 11:12
 No to popatrz w dół- już wygrałeś...
P
przewidujacy
3 maja 2011, 09:55
Dawno się nie przysrało Kaczyńskiemu. Zacznie się kolejny etap tego działania, prowokowania, obrażania, wmawiania nienawiści. Idę o zakład.
M
monika
3 maja 2011, 09:48
 Panie Tusku coś tu się Panu myli :-) Jeżeli Kaczyński mówi: "że (Tusk) jako szef rządu nie mówi o polskości czy też o tym, że warto być Polakiem", to wcale nie oznacza, że "potrzebne jest to, aby premier polskiego rządu mówił, kto ma być jakim Polakiem, jaki musisz być, aby zasługiwać na miano Polaka" Takie stawianie sprawy może być świadomą lub nie maniupulacją. Niestety Pana rządy naznaczone są zaniechaniem względem interesu narodowego Polaków. Tak, jakby polska racja stanu nie miała większego znaczenia. Objawia się to w Pana stosunku do śledztwa Katyńskiego, w sposobie zarządzania polską gospodarką. W tym wszystkim ginie interes Polaka, tak jakby polska tożsamość nie miała znaczenia w Unii Europejskiej, a może nawet w uni Euro-Rosyjskiej. Tak nie jest w innych krajach europejskich, jeżeli już chciałby się Pan z nimi porównywać.
Z
ZBULWESOWANA
3 maja 2011, 08:18
Pan Premier kpi sobie z Narodu ,ze slow madrych i uczciwych .Ale napewno powinien wiedziec jako glowa panstwa ze :pewne zasady obowiazuja i zachowania glowe panstwa .Czemu Pan Premier nie wywiazal sie choc z czesci obiecanek --przedwyborczych i w czasie niemal 4-ro letnim ,zgotowal RODAKOM ,TAKA BIEDE?? My tez chcemy zyc godnie ,nie tylko politykom naleza sie profity -Pan nie bardzo wie co nalezy robic ,by zylo sie lepiej POLAKOM .Prosze nie udawac ze jest dobrze .       JESLI MA PAN TWARZ-TO PYTAM NIE WSTYD PANU PRZED NARODEM??
J
JOLANTA
3 maja 2011, 08:03
BARDZO MNIE SMUCI ZE TERAZ WSZYSCY RZADZACY Z PREZYDENTEM --SA TACY SWIECI??CHCA SIE NARODOWI PRZYPODOBAC PRZED WYBORAMI .     NAM ZYJE SIE CORAZ GORZEJ -ALE WLADZA WBUJA NAM DO GLOWY --JAK TO JEST DOBRZE-KOMU??NAPEWNO RZADZACYM ,BO ROBIA Z NAMI CO CHCA MAJAC WIEKSZOSC W PARLAMENCIE !!NIE TAK MIALO BYC .JUZ WALESA OBIECYWAL ZROBIC Z POLSKI -JAPONIE ,TUSK --IRLANDIE ,ZIELONA WYSPE I NICI Z OBIECANEK !!DOKAD IDZIECIE PANOWIE POLITYCY --CHCECIE WYKONCZYC NAROD POLSKI??MYSLE ZE DOSC TEJ BLAGI ,OBIECANEK I CZCZYCH SLOW -POPROSTU DOSC!!