Tusk: wkrótce jasność co z finansowaniem partii
Premier Donald Tusk nie wyklucza, że uda się w różnych klubach pozyskać zwolenników zakazu finansowania partii z budżetu. "Będziemy rozmawiać, bo większość trzeba zbudować" - mówi i dodaje, że w tej sprawie "w ciągu najbliższych kilkunastu tygodni będziemy mieli jasność".
"Mam wrażenie, że będą pojawiały się różne koncepcje może łagodzące tę moją wizję natychmiastowego zaprzestania finansowania partii politycznych z budżetu państwa. Będziemy rozmawiać, bo większość trzeba zbudować" - mówił Tusk w poniedziałek w Madrycie, gdzie uczestniczył w polsko-hiszpańskich konsultacjach międzyrządowych.
"Nie wykluczam, że uzyskamy w różnych klubach zwolenników takiego rozwiązania twardego, jednoznacznego, czyli zakazu finansowania partii z budżetu państwa, ale to w ciągu najbliższych kilkunastu tygodni będziemy mieli jasność" - zaznaczył szef polskiego rządu.
Projekt PO w sprawie likwidacji budżetowego finansowania partii, który został już złożony w Sejmie, zmienia ustawę o partiach politycznych oraz kodeks wyborczy. Po wykreśleniu ze źródeł dochodów subwencji i dotacji w ustawie o partiach politycznych pozostanie zapis, według którego "majątek partii politycznej powstaje ze składek członkowskich, darowizn, spadków, zapisów oraz z dochodów z majątku". Utrzymane zostały też zapisy o tym, że majątek partii politycznej może być przeznaczony tylko na cele statutowe lub charytatywne, a partia nie może prowadzić działalności gospodarczej.
Platforma chce, aby nowe przepisy weszły w życie 1 stycznia 2014 r. Według PO likwidacja subwencji budżetowej przyniesie oszczędności w wysokości około 55 mln zł rocznie, a likwidacja dotacji spowoduje obniżenie wydatków z budżetu państwa w latach 2014-2019 o około 80 mln zł. Łączne oszczędności w latach 2014-2019 mają wynieść 424 mln zł.
Do uchwalenia ustawy potrzebne jest poparcie części opozycji. Rozmawiać w tej sprawie chce Ruch Palikota. Solidarna Polska sceptycznie wypowiada się o propozycji PO; chce zawieszenia finansowania partii z budżetu do 2015 r. Pozostałe kluby, w tym PSL, są przeciwne propozycji Platformy.
Skomentuj artykuł