Warszawa: "Smoleńsk - chcemy prawdy!"

Protest przed ambasadą Rosji, 9 bm. w Warszawie. Uczestnicy zgromadzenia zorganizowanego przez Młodzieżowy Klub "Gazety Polskiej" demonstrowali przeciwko przetrzymywaniu przez władze rosyjskie dowodów ws. katastrofy smoleńskiej. Jutro, 10 bm. przypada 3. rocznica katastrofy prezydenckiego samolot pod Smoleńskiem. (fot. PAP/Rafał Guz)
PAP / slo

W przededniu 3. rocznicy katastrofy smoleńskiej przed ambasadą rosyjską w Warszawie odbyła się manifestacja zorganizowana przez Kluby Gazety Polskiej. Po godz. 19 manifestanci ruszyli w kierunku Belwederu, kancelarii premiera i Pałacu Prezydenckiego.

Na początku demonstracji, tuż po tym jak zebrani odśpiewali hymn narodowy, jeden z organizatorów powiedział: "teraz, po trzech latach, trzeba być kompletnym durniem, żeby nie wiedzieć, że to był zamach". Tłum zaczął skandować: "to był zamach".

Organizatorzy oskarżyli władze o zacieranie śladów dotyczących katastrofy, na co manifestanci zareagowali okrzykami: "zdrajcy pod sąd".

- Trzy lata temu nie wiedzieliśmy, domyślaliśmy się co się stało. Dzisiaj już wiemy (...). Jest niemal pewne, że doszło do zbrodni smoleńskiej, zbrodni zaplanowanej i przeprowadzonej w najbardziej okrutny sposób - powiedział do zgromadzonych redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz.

Liderka "Solidarnych 2010" Ewa Stankiewicz podkreślała, że ważne jest, by dowiedzieć się, co się stało i ukarać winnych. - My nie wiemy, czy Donald Tusk jest tylko winny zaniedbania i zaniechania, czy jest współsprawcą zbrodni - mówiła. Tłum zareagował brawami.

Demonstrację zorganizował Młodzieżowy Klub "Gazety Polskiej". Jego szefowa Agata Popkowska powiedziała kilka dni temu portalowi niezalezna.pl, że manifestacja ma być wyrazem sprzeciwu wobec sposobu, w jaki toczy się śledztwo po katastrofie smoleńskiej oraz niezgody na to, że wrak samolotu pozostaje w Rosji.

Zebrani skandowali: "Donald Tusk - dymisja"; "Do więzienia"; "Putin ubijca" oraz "Rząd pod sąd". Na transparentach były m.in. hasła: "To był zamach", "Mord Katyński 1940 - Mord Smoleński 2010"; "Prawda nie zginie"; "Smoleńsk - chcemy prawdy"; "Pamiętamy". Na jednym z transparentów był kaczor Donald w futrzanej czapie, z czerwoną gwiazdą i podpisem: "Oto głowa zdrajcy". Wielu zebranych miało biało-czerwone flagi, widać też było transparenty Klubów Gazety Polskiej i Solidarnych 2010.

Teren ambasady był odgrodzony od ulicy Belwederskiej, gdzie zebrali się manifestanci. Za barierkami ustawiony był kordon policjantek.

Po godzinie 19, po oficjalnym rozwiązaniu zgromadzenia, demonstranci, skandując: "Na Belweder" i "Komorowski, zdrajca Polski", wyruszyli w kierunku Belwederu, kancelarii premiera i Pałacu Prezydenckiego. Przed Belwederem zebrani skandowali m.in. "Bronek do Moskwy" oraz "Komorowski, zdrajca Polski".

Policja nie interweniowała, a jedynie asystowała pochodowi. Rzecznik KSP asp. Mariusz Mrozek powiedział PAP, że podczas demonstracji nie odnotowano incydentów.

Według służb porządkowych w manifestacji uczestniczyło 1100 osób. W zgłoszeniu manifestacji przesłanym do ratusza organizatorzy podawali, że spodziewają się ok. 10 tys. osób.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu wiozącego delegację na uroczystości katyńskie zginęło 96 osób, wśród nich prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, ostatni prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, najwyżsi dowódcy wojskowi oraz załoga Tu-154M. Jak ustaliła polska komisja badająca katastrofę, jej przyczyną było zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania, przy nadmiernej prędkości opadania, w warunkach atmosferycznych uniemożliwiających wzrokowy kontakt z ziemią i spóźnione rozpoczęcie procedury odejścia na drugi krąg. Wśród głównych czynników wpływających na katastrofę komisja wymieniła to, że załoga nie korzystała przy próbnym lądowaniu z wysokościomierza barometrycznego ale z radiowysokościomierza, nie zareagowała na sygnał "pull up" i próbowała odejść na drugi krąg na automatycznym pilocie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Warszawa: "Smoleńsk - chcemy prawdy!"
Komentarze (36)
Dariusz Piórkowski SJ
10 kwietnia 2013, 21:29
@ Do ks.Piórkowskiego: Czy na tym samym poziomie (czytaj: tak samo potepia) co hasła z tej demostracji (gazeto-polskie) traktuje ksiądz sygestię/dowodzenie (gazeto-wyborcze), że prezydent Lech Kaczyński swoją niemą/pośrednią/bezpośrednią/jakąkolwiek obecnością i zachowaniem spowodował/doprowadził/przyczynił się do tragedii Smoleńskiej, a tym samym dokonał zamachu na pasażerach Tu-154M lecącego w kierunku lotniska Siewiernyj? ... Ponawiam pytanie. ... Tak, na tym samym poziomie. Nie ma żadnych dowodów na to, aby prezydent Kaczyński przyczynił się do tej katastrofy, chociaż wiemy, że wcześniej, np. w Gruzji kazał pilotowi lądować w niebezpiecznym miejscu. To jest fakt. Samochody z prezydentem władowały się w sam środek linii ognia między Rosją a Gruzją. Cóż, roztropne to to na pewno nie było.
A
AP
10 kwietnia 2013, 20:56
@ Do ks.Piórkowskiego: Czy na tym samym poziomie (czytaj: tak samo potepia) co hasła z tej demostracji (gazeto-polskie) traktuje ksiądz sygestię/dowodzenie (gazeto-wyborcze), że prezydent Lech Kaczyński swoją niemą/pośrednią/bezpośrednią/jakąkolwiek obecnością i zachowaniem spowodował/doprowadził/przyczynił się do tragedii Smoleńskiej, a tym samym dokonał zamachu na pasażerach Tu-154M lecącego w kierunku lotniska Siewiernyj? ... Ponawiam pytanie.
L
leszek
10 kwietnia 2013, 20:39
@Ojciec Dariusz ----------- Natomiast brakuje ze strony i rządu, i Rosjan przyznania się do popełnienia błędów, zaniedbań (pytanie też, czy wszystkie można było uniknąć w tej nadzwyczajnej sytuacji). Jednak oskarżanie rządu (i poniekąd tych, którzy mają inne zdanie niż zwolennicy GP) o zdradę narodu i dążenie do wyeliminowania prezydenta Kaczyńskiego jest nie tylko niechrześcijańskie, ale wręcz absurdalne. --------------------------- Tak, uwagi Ojca są bardzo słuszne. Anglicy nazywają to "red herring". Ponieważ wpuszczono do dyskusji "red herringa" czyli te paranoiczne teorie spiskowo-trotylowo-wybuchowej to dzięki temu rząd zręcznie uniknął fundamentalnego problemu. Jak doszło do tego, że wpakowano do jednego przestarzałego samolotu Prezydenta i różne osbistości, wysłano ten samolot na jakieś klepisko szumnie nazwane "lotniskiem", za sterami posadzono przemęczonych, niedostatecznie przeszkolonych, niedoświadczonych i niewspółpracujących ze sobą pilotów itp itd. I to wszystko w europejskim kraju średniej wielkości o wybujałych ambicjach. Dzięki komisji parlamentarnej posła Macierewicza rząd Tuska uciekł przed tym tematem. Zapłacił za to stanowiskiem minister obrony o którym od miesięcy codziennie spekulowano czy odszedło wczoraj czy odejdzie jutro i Bogu ducha winni szeregowi pracownicy z rozwiązanego 36 pułku lotnictwa. Jak mawiają, kowal zawinił a Cygana powiesili. 
P
paweł_gd
10 kwietnia 2013, 13:31
Dzięki, teraz ojca zdanie jest dla mnie bardziej zrozumiałe i do tak sformułowanego mogę się nawet przychylić, pozdrawiam :) 
.
...skoczek
10 kwietnia 2013, 12:56
Ojcze Dariusz litości! Odbrobinę staranności we wpisach. "przyjmować komunię świętą" i "słowa Papieży"... z Papieży najbardziej znany jest chyba Bogdan skoczek narciarski... ale żeby ktoś go ostatnio cytował?
Dariusz Piórkowski SJ
10 kwietnia 2013, 12:45
O. Piórkowski nawróć się - tak jak prosi papież Franciszek i już nie pisz o Smoleńsku i polityce - wstydu oszczędź i nie bój sie tak bardzo - nie stawaj tak na tym posterunku - przecież cię nie zabiją fizycznie a przecież nie są to tematy na które jezuita musi sie wypowiadać i na których musi się znać - przecież i tak wiadomo od dawna co napiszesz. Może pora nie oceniac publicznie - jak prosi Franciszek - poczytaj sobie jego słowa ... W naszym kraju słowa Papieży (Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka) interpretuje się tak, jak się komu podoba. To znaczy, nie przeszkadza tym, którzy powołują się na Franciszka, nazywać innych zdrajcami i przypisywać im złych intencji - bo przecież bronią słusznej sprawy. Natomiast, Papieża słuchać powinni tylko ci, którzy nie zgadzają się z "naszą linią". Cóż, pokusa obłudy i manipulacji zawsze zagraża człowiekowi. Każdemu.
K
katolik
10 kwietnia 2013, 12:35
O. Piórkowski nawróć się - tak jak prosi papież Franciszek i już nie pisz o Smoleńsku i polityce - wstydu oszczędź i nie bój sie tak bardzo - nie stawaj tak na tym posterunku - przecież cię nie zabiją fizycznie a przecież nie są to tematy na które jezuita musi sie wypowiadać i na których musi się znać - przecież i tak wiadomo od dawna co napiszesz. Może pora nie oceniac publicznie - jak prosi Franciszek - poczytaj sobie jego słowa
Dariusz Piórkowski SJ
10 kwietnia 2013, 12:23
  ... Hmm ufam, że jest tak jak ojciec napisał, że to istotnie wielki smutek, chociaż nie znając ojca osobiście i czytając jego komentarz od razu odczułem coś innego, coś o czym pisałem wcześniej. Tego rodzaju ubolewanie niestety widuję jedynie u strony która chciałaby zamieść wszystko pod dywan, pozwolić żeby Rosjanie powiedzieli nam jak było i jak mamy się dalej zachować i iść dalej ciesząc się, że jesteśmy zachodem...  ... Ja nie napisałem, że wszystko, co zrobił lub nie zrobił rząd w tej sprawie jest OK. To jest właśnie chore w naszym kraju, że musisz się "dopasować" do dwóch skrajnych pozycji: albo jesteś za absurdalną ideą zamachu i oskarżasz rząd o zdradę, albo we wszystkim wybielasz rząd i stajesz po jego stronie. Ja nie chcę się wpisywać w tę retorykę i nie chcę być w nią wtłaczany, dlatego zasadniczo już się nie wypowiadam na ten temat. Moim zdaniem, póki co w Polsce nie jest możliwa normalna dyskusja wokół sprawy smoleńskiej. Rząd popełnił wiele błędów, Rosjanie również. Były emocje, panika, pośpiech. Nie podejrzewam jednak ani rządu, ani Rosjan o celowe działania zbrodnicze - tak jak to przedstawia Gazeta Polska i poniekąd PiS. Nie ma na to dowodów. Natomiast brakuje ze strony i rządu, i Rosjan przyznania się do popełnienia błędów, zaniedbań (pytanie też, czy wszystkie można było uniknąć w tej nadzwyczajnej sytuacji). Jednak oskarżanie rządu (i poniekąd tych, którzy mają inne zdanie niż zwolennicy GP) o zdradę narodu i dążenie do wyeliminowania prezydenta Kaczyńskiego jest nie tylko niechrześcijańskie, ale wręcz absurdalne.
B
Bernard
10 kwietnia 2013, 12:20
no proszę ZABAWNE Komunikat: "W przededniu 3. rocznicy katastrofy smoleńskiej przed ambasadą rosyjską w Warszawie odbyła się manifestacja" I ks. Piórkowski zwarty i gotowy melduje się na posterunku... 2013-04-10 00:36:58 | Cytuj | Zgłoś ~trzeba posłuchać podsumowanie ostatnich trzech lat przez rodziny ofiar: Zuzanna Kurtyka http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=3468 Piotra Walentynowicza http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=3459 Dariusza Fedorowicza http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=3458  TERAZ DO MNIE TO DOTARŁO. CHYBA RZECZYWIŚCIE COŚ NA NIEGO MAJĄ ŻE TAK SIĘ STAWIA NA TYM POPRAWNYM POSTERUNKU. Dotąd myślałem że to raczej zainfekowanie w młodości postmodernizmem i liberalizmem. Ale wtedy może nie byłoby takiej silnej potrzeby zawsze pisania w określnych tematach: Radio Maryja, PIS i Smoleńsk. Może pozostałby przy tych "amerykańskich" filozofiach, filmach, psychologiach i lekceważeniu prawdziwych teologów
BZ
Bóg zna prawdę
10 kwietnia 2013, 11:29
balin "Smoleńsk - chcemy prawdy!" - obawiam się, że oni nie chcą prawdy, chcą propagandy pisowkiej. Dla niepoznaki nazywanej prawdą. 4 Lecz mówię wam, przyjaciołom moim: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic więcej uczynić nie mogą. 5 Pokażę wam, kogo się macie obawiać: bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła. Tak, mówię wam: Tego się bójcie! 6 Czyż nie sprzedają pięciu wróbli za dwa asy? A przecież żaden z nich nie jest zapomniany w oczach Bożych. 7 U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli. 8 A powiadam wam: Kto się przyzna do Mnie wobec ludzi, przyzna się i Syn Człowieczy do niego wobec aniołów Bożych; 9 a kto się Mnie wyprze wobec ludzi, tego wyprę się i Ja wobec aniołów Bożych. Ewangelia św.Łukasza
10 kwietnia 2013, 11:06
"Smoleńsk - chcemy prawdy!" - obawiam się, że oni nie chcą prawdy, chcą propagandy pisowkiej. Dla niepoznaki nazywanej prawdą.
bezsilność wobec prawdy ?
10 kwietnia 2013, 10:16
jazmig:Trudno jest mieć pretensje do Ruskich o głupotę polskich pilotów. gdyby Gebbels był takiego kogoś jak jazmig do pomocy miał, to Hitler miałby nawet USA w try miga. ale szkoda by było aby taki ktoś skończył jak Hitler i Gebbels
10 kwietnia 2013, 10:02
 (..) będą przyjmować komunię świętą. (...) @Dariusz Piórkowski SJ [url]http://www.kkbids.episkopat.pl/uploaded/a63/Anamnesis63-5bstr.94-96.pdf[/url] Wskazane jest, aby poniższe zasady stosowano w redakcjach wydawnictw katolickich: (...) − Komunia św. (jako synonim Eucharystii, np. „przyjąłem Komunię św.”)
jazmig jazmig
10 kwietnia 2013, 09:56
Chętnie się dowiem, któy Rosjanin wydał rozkaz lotu samolotem z głową państwa, generalicją i innymi politykami na lotnisko, na którym nie ma możlwości wylądowania. Wszystkie przepisy cywilne i wojskowe zabraniają czegoś takiego, a nasi junacy polecieli. Ja na początku podejrzewałem sabotaż polegający na tym, że tak słabo przeszoloną załogę przydzielono na tak trudny lot, ale gdy dowiedziałem się, że na pokładzie samolotu był dowódca wojsk lotniczych, to zrozumiałem, że to nie był sabotaż, lecz głupota. Trudno jest mieć pretensje do Ruskich o głupotę polskich pilotów.
P
pawel_gd
10 kwietnia 2013, 09:55
Nic nie usprawiedliwia takiego zachowania, które napędzone jest przez ciągle podsycaną atmosferę spisku i zagrożenia. Zresztą dość celowo. I jeszcze jedno: ja nie osądzam tych ludzi, ani nie okazuję im pogardy. Raczej jest mi bardzo smutno z powodu takich okrzyków i im współczuję. Nie wiem więc, dlaczego przypisuje mi Pan intencje, których w sobie nie mam. Jest mi przykro, że dochodzi do takich zachowań. ... Hmm ufam, że jest tak jak ojciec napisał, że to istotnie wielki smutek, chociaż nie znając ojca osobiście i czytając jego komentarz od razu odczułem coś innego, coś o czym pisałem wcześniej. Tego rodzaju ubolewanie niestety widuję jedynie u strony która chciałaby zamieść wszystko pod dywan, pozwolić żeby Rosjanie powiedzieli nam jak było i jak mamy się dalej zachować i iść dalej ciesząc się, że jesteśmy zachodem... Nieodrobione lekcje się mszczą. Nie trzeba wielkiej wyobraźni politycznej żeby domyślić się, co może nas czekać dalej gdy okażemy bezsilność w tak fundamentalnej kwestii. Czy można tu mówić o podmiotowym, suwerennym państwie? Mam 24 lata a przecieram oczy ze zdumienia nad tym co się dzieje. Przecieram je kolejny raz patrząc jak ludzie, my, naród to kupujemy i jak stajemy przeciwko samym sobie... To jest jakiś zły sen. Łatwo cisnąć kamieniem w demonstrantów, trudniej postawić się w roli stróża kraju, maluczkich, innych ludzi. Wielcy przodkowie patrzą, Pan Bóg patrzy a my jesteśmy konformistami. Tacy muszą zgniąć... 
NZ
niepokonanych zabijają
10 kwietnia 2013, 09:54
Ty, Polsko – pytająca i stająca na baczność oddając honory bezimiennym grobom Ofiar Ludobójstwa Katyńskiego ! Ty, Polsko -  ze czcią pochylona  nad bezimiennymi szczątkami Żołnierzy Wyklętych na Łączce Powązek ! Ty, Polsko – pluta i poniżana za swą pamięć historyczną, za przywiązanie i szacunek do Wiary i Tradycji  Ojców i Pradziadów ! Ty, Polsko, skrwawiona w Powstaniach ! Ty Polsko – dziś zamykana w trumnie z napisem „polskość to nienormalność” ! Ty, POLSKO... Byłaś, jesteś i będziesz ! Ty Najświętsza, Najjaśniejsza Rzeczpospolita ! Byłaś, jesteś i będziesz bo nie masz nic do stracenia ! Bo Ty jesteś ta.... PRAWDZIWA   i w tym tkwi Twoja siła i niezłomność ! W tym tkwi strach tych, którzy chcą  Cię zniszczyć i niszczą !  
L
leszek
10 kwietnia 2013, 09:41
@Ojciec Dariusz ------------ Zabawne. Jeśli człowiek zwróci uwagę na skandaliczne zachowanie, to uznany zostaje za "rozgorączkowanego". Każdy ma prawo wykrzykiwać to, co chce? Jeśli tak, to dlaczego to prawo jest często jednostronne i wybiórcze, zarówno po lewej jak i prawej stronie? Jeśli na demonstracjach lewackich pokrzykują coś, czego nie akceptujemy, to mają oni prawo do tego, czy nie mają prawa? Zdaje się, że te same środowiska odbieraja im prawo do wykrzykiwania tego, co chcą ich przeciwnicy. ----------------------- Jako człowiek który kawałek swojego życia poświęcił na walkę o demokrację i wolność słowa w  tym kraju, zapewniam, że nie odczuwam żadnego niepokoju. Zdecydowanie lepiej dać ludziom prawo gadania, nawet głupstw, niż im tego odmawiać. Dzięki temu będą buntownicy, ale nie będzie konspiratorów. Teorie spiskowe były, są i będą.  W zeszłym roku minęła 400 rocznica opublikowania w Krakowie słynnych Monita Secreta [url]http://en.wikipedia.org/wiki/Monita_Secreta[/url]. Zdaniem profesora Tazbira, zdaje się że autorzy osławionych "Protokołów Mędrców Syjnou" mieli to wiekopomne dzieło polskiej myśli politycznej przed oczami. Więc jeśli Ojciec posłucha mojej rady dotyczącej Tomasa Luisa de Victoria, to rychło dojdzie do filozoficznej refleksji, że wyznawcy teorii spiskowo-trotylowo-wybuchowej nie robią nic innego, jak po prostu kultywują naszą staropolską tradycję. Teorie spiskowe mają to do siebie, że niestety w większości są niemożliwe do udowodnienia i do obalenia na drodze racjonalnej i dyskutować z nimi to jakby dyskutować z rojeniami chorego na schizofrenię. 
K
kinga
10 kwietnia 2013, 04:57
ZABAWNE Komunikat: "W przededniu 3. rocznicy katastrofy smoleńskiej przed ambasadą rosyjską w Warszawie odbyła się manifestacja" I ks. Piórkowski zwarty i gotowy melduje się na posterunku... ...Pewnie jakieś haki mają na tego biednego i zagubionego księdza. Trzeba nam więcej miłości bliźniego.
H
HomoSapiens
10 kwietnia 2013, 01:43
Drodzy redaktorzy DEONU! Znowu przeklejacie informację prasową wraz z KŁAMLIWYM komentarzem na końcu: mam na myśli BZDURNĄ sugestię, że winę za katastrofę ponoszą piloci. Ludzie, a nie można przynajmniej po tej opinii napisać, że wedle ustaleń Zespołu Parlamentarnego i prof. Biniendy raport komisji i MAKu jest stekiem nielogicznych oszczerstw? Gdzie wasza dziennikarska uczciwość??
A
AP
10 kwietnia 2013, 01:40
@ Do ks.Piórkowskiego: Czy na tym samym poziomie (czytaj: tak samo potepia) co hasła z tej demostracji (gazeto-polskie) traktuje ksiądz sygestię/dowodzenie (gazeto-wyborcze), że prezydent Lech Kaczyński swoją niemą/pośrednią/bezpośrednią/jakąkolwiek obecnością i zachowaniem spowodował/doprowadził/przyczynił się do tragedii Smoleńskiej, a tym samym dokonał zamachu na pasażerach Tu-154M lecącego w kierunku lotniska Siewiernyj?
NP
no proszę
10 kwietnia 2013, 00:44
ZABAWNE Komunikat: "W przededniu 3. rocznicy katastrofy smoleńskiej przed ambasadą rosyjską w Warszawie odbyła się manifestacja" I ks. Piórkowski zwarty i gotowy melduje się na posterunku...
TP
trzeba posłuchać
10 kwietnia 2013, 00:36
podsumowanie ostatnich trzech lat przez rodziny ofiar: Zuzanna Kurtyka [url]http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=3468[/url] Piotra Walentynowicza [url]http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=3459[/url] Dariusza Fedorowicza [url]http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=3458[/url]
D
dd
10 kwietnia 2013, 00:30
Żyjemy w wolnym kraju. Każdy może mówić/krzyczeć co chce. Każdy również może to skomentować. Akurat Ojciec Dariusz komentuje to tak, ze zgadzam się z nim w 100%. I dodam jeszcze: nazywanie kogoś mordercą bez dowodów, to chyba "mówienie fałszywego świadectwa przciw bliźniemu swemu"?
CW
coś w tym jest
10 kwietnia 2013, 00:27
„Jeśli jest w polityce i mediach coś, czym gardzę, to jest to typ węgorza, który jest tak giętki, że najchętniej ugryzłby się we własny ogon”. Margaret Thatcher
Dariusz Piórkowski SJ
9 kwietnia 2013, 22:41
Ojcu Dariuszowi zamiast gorączkowania się zalecam dla dobrych snów śledzenie: [url]http://www.bbc.co.uk/programmes/b013m47b[/url] Tomas Luis de Victoria był zresztą hiszpańskim jezuitą. ... Zabawne. Jeśli człowiek zwróci uwagę na skandaliczne zachowanie, to uznany zostaje za "rozgorączkowanego". Każdy ma prawo wykrzykiwać to, co chce? Jeśli tak, to dlaczego to prawo jest często jednostronne i wybiórcze, zarówno po lewej jak i prawej stronie? Jeśli na demonstracjach lewackich pokrzykują coś, czego nie akceptujemy, to mają oni prawo do tego, czy nie mają prawa? Zdaje się, że te same środowiska odbieraja im prawo do wykrzykiwania tego, co chcą ich przeciwnicy.
Dariusz Piórkowski SJ
9 kwietnia 2013, 22:37
Ojcze Dariuszu zaniedbań ze strony dość nieudolnych władz naszego kraju było tylko w tej sprawie tak wiele, że można tu chyba mówić o gzechach cudzych... Chociaż zgadzam się, że wiele spośród osób zgromadzonych na tej czy innych manifestacjach przesadza to jednak widząc ich pragnienie sprawiedliwości łatwiej mi zroumieć to rozgoryczenie i wynikające z niego wahnięcia niż takie stawanie ponad nimi i osądzanie ich z pewną dozą pogardy jaka jest wyczuwalna u ojca. Przykro mi jako młodemu katolikowi z jednej strony ceniącemu styl i postawę życzliwości międzyludzkiej, a z drugiej niecerpiącemu dziadostwa i gamoniowatości w tak ważnych kwestiach jak dobro kraju czytać takie komentarze duchownych i oglądac takie spektakle w mediach... Wszyscy zawodzimy ale uczmy się na swoich błędach. Obiecuję zdrowaśkę zarówno za demonstrantów jak i za ojca.  ... Nic nie usprawiedliwia takiego zachowania, które napędzone jest przez ciągle podsycaną atmosferę spisku i zagrożenia. Zresztą dość celowo. I jeszcze jedno: ja nie osądzam tych ludzi, ani nie okazuję im pogardy. Raczej jest mi bardzo smutno z powodu takich okrzyków i im współczuję. Nie wiem więc, dlaczego przypisuje mi Pan intencje, których w sobie nie mam. Jest mi przykro, że dochodzi do takich zachowań.
L
leszek
9 kwietnia 2013, 22:31
Ojcu Dariuszowi zamiast gorączkowania się zalecam dla dobrych snów śledzenie: [url]http://www.bbc.co.uk/programmes/b013m47b[/url] Tomas Luis de Victoria był zresztą hiszpańskim jezuitą.
L
leszek
9 kwietnia 2013, 22:27
Każdy ma prawo uważać i demonstrować co mu się podoba i nie rozumiem po co do tego mieszać jakieś religijne pouczenia. Jedni mają prawo demonstrować wiarę w jakieś teorie spiskowo-dynamitowe, a na szczęscie inni mają prawo to olewać. Szczerze zalecam tę drugą postawę redaktorom z Deonu i spokojnych snów życzę. 
P
pawel_gd
9 kwietnia 2013, 21:39
Ojcze Dariuszu zaniedbań ze strony dość nieudolnych władz naszego kraju było tylko w tej sprawie tak wiele, że można tu chyba mówić o gzechach cudzych... Chociaż zgadzam się, że wiele spośród osób zgromadzonych na tej czy innych manifestacjach przesadza to jednak widząc ich pragnienie sprawiedliwości łatwiej mi zroumieć to rozgoryczenie i wynikające z niego wahnięcia niż takie stawanie ponad nimi i osądzanie ich z pewną dozą pogardy jaka jest wyczuwalna u ojca. Przykro mi jako młodemu katolikowi z jednej strony ceniącemu styl i postawę życzliwości międzyludzkiej, a z drugiej niecerpiącemu dziadostwa i gamoniowatości w tak ważnych kwestiach jak dobro kraju czytać takie komentarze duchownych i oglądac takie spektakle w mediach... Wszyscy zawodzimy ale uczmy się na swoich błędach. Obiecuję zdrowaśkę zarówno za demonstrantów jak i za ojca. 
9 kwietnia 2013, 21:34
Nienawiść zabija !!!!!Smutne ,bardzo smutne to widowisko 
C
cm
9 kwietnia 2013, 21:25
Do ~cm i Dariusz Piórkowski SJ Czy mógłbym prosić o odnoszenie się do faktów, konkretów i ujawnionych dokumemtów? Przymiotników i ocen mam wystarczająco dużo w GW. Pozdrawiam ... Posłuchaj i popatrz co wypisują i wykrzykują Ci ludzie, masz nam na miejscu konkrety i dowody jak zostali Ci ludzie zmanipulowani Gazetą Polską, Gazetą Warszawską i im podobnymi. Co jeszcze chcesz?
Dariusz Piórkowski SJ
9 kwietnia 2013, 21:23
Drogi Vary, dowodem na skandaliczne zachowanie uczestników demonstracji są ich własne słowa: u góry zostały zacytowane. Nazywanie kogokolwiek (nie mówiąc już o prezydencie) zdrajcą Polski jest haniebne.
9 kwietnia 2013, 21:21
Z dydykacją dla klubów Gazety Polskiej i jej zwolenników. Nadszedł już czas najwyższy czas nienawiść zabić w sobie [url]http://www.youtube.com/watch?v=wTjLZwpmufw[/url]
V
Vary
9 kwietnia 2013, 21:13
Do ~cm i Dariusz Piórkowski SJ Czy mógłbym prosić o odnoszenie się do faktów, konkretów i ujawnionych dokumemtów? Przymiotników i ocen mam wystarczająco dużo w GW. Pozdrawiam
Dariusz Piórkowski SJ
9 kwietnia 2013, 21:09
Żenujące i niegodne są te okrzyki i oskarżenia. Na pewno ci sami ludzie potem pójdą do kościoła i będą przyjmować komunię świętą. Są dowody na wiele zaniedbań, błędów, pośpiechu, braku odpowiedzialności. To fakt. Ale oskarżanie Tuska i Komorowskiego o udział w zamachu, to jest już skandaliczne. Biedna "Gazeta Polska" tylko dzięki tej zbiorowej histerii ciągle jeszcze sie ukazuje.
C
cm
9 kwietnia 2013, 20:53
Kluby Gazety Polskiej, Solidarni 2010 i wszystko jasne. Tylko trzeba współczuć osobom omotanym i manipulowanym przez te dwa podmioty. Jest to wielkie nieszczęście dla rodzin i tych, którzy muszą z nimi żyć na codzień. Wiem co piszę, nie zmyślam.