We wtorek prezydent udaje się z wizytą na Łotwę; wśród tematów relacje polityczne i bezpieczeństwo
Polsko-łotewskie relacje polityczne, kwestie bezpieczeństwa i współpraca w ramach Trójmorza, znajdą się wśród tematów poruszanych podczas rozpoczynającej się we wtorek wizyty polskiej pary prezydenckiej na Łotwie - poinformował PAP szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.
Prezydent Andrzej Duda spotka się w Rydze z prezydentem Łotwy Raimondsem Vejonisem. Wspólnie z szefem MON Mariuszem Błaszczakiem odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w miejscowości Adazi, w ramach wzmocnionej wysuniętej obecności NATO na wschodniej flance Sojuszu. Następnie prezydent uda się do Dyneburga, gdzie spotka się z przedstawicielami Polaków mieszkających na Łotwie.
Oficjalny program wizyty rozpocznie się w środę przed południem. Wcześniej, jeszcze we wtorek po południu, planowana jest prywatna kolacja z udziałem par prezydenckich: Polski i Łotwy. W środę planowane jest natomiast m.in. powitanie polskiej pary prezydenckiej, rozmowy "w cztery oczy" Dudy i Vejonisa, wspólna konferencja prasowa prezydentów, a także spotkanie z szefem łotewskiego rządu Marisem Kucinskisem. Prezydent spotka się ponadto z działającymi na Łotwie polskimi przedsiębiorcami.
Pytany o priorytety wizyty na Łotwie, Szczerski wskazał na "trzy komponenty" wizyty: polityczny, wojskowy oraz związany z polską społecznością na Łotwie.
Podkreślił zarazem, że wizyta jest elementem całego programu prezydenckich wizyt, związanych z obchodzonymi w naszym regionie rocznicami. "To stulecie, które także my obchodzimy, jako stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości, jest w ogóle stuleciem państwowości Europy Środkowej. Cały nasz region świętuje swoje rocznice i po wizycie na Litwie i w Estonii teraz czas na Łotwę" - mówił prezydencki minister.
Jak zaznaczył, Polskę i Łotwę łączy wiele wspólnych tematów politycznych. Wymienił w tym kontekście m.in. problematykę bezpieczeństwa i obecności wojsk NATO w naszym regionie, kwestię przyszłości Europy oraz współpracę w ramach inicjatywy Trójmorza. "Nam bardzo na tym zależy, żeby ten format Trójmorza się zakorzenił i żeby przynosił bardzo konkretne efekty w postaci rozbudowy infrastruktury, łączącej wszystkie te państwa" - podkreślił szef gabinetu prezydenta.
Łotwa to - jego zdaniem - "ważny kraj pasa od Bałtyku po Adriatyk i Morze Czarne". "Wraz z krajami bałtyckimi jest bardzo ważne, żeby także była na pokładzie inicjatywy Trójmorza" - dodał Szczerski.
Wśród spodziewanych tematów rozmów prezydentów: Polski i Łotwy, wymienił także sprawy geopolityczne, globalnego bezpieczeństwa oraz relacji euroatlantyckich.
Poinformował również, że Andrzej Duda zostanie przy okazji wizyty odznaczony przez prezydenta Raimondsa Vejonisa "najwyższym łotewskim odznaczeniem państwowym za zasługi dla bezpieczeństwa i obronności Łotwy".
W czwartek rano prezydent wraz z szefem polskiego resortu obrony ma ponadto odwiedzić stacjonujący w miejscowości Adazi na Łotwie polski kontyngent wojskowy. Jak zaznaczył Szczerski, będzie to okazja do podkreślenia obecności - na mocy decyzji szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w Warszawie - wojsk w krajach wschodniej flanki, a także faktu, że "Polska nie tylko jest odbiorcą tego bezpieczeństwa zbiorowego, ale także dostarcza je innym krajom".
Prezydencki minister zapowiedział również, że przy okazji wizyty w Adazi, Andrzej Duda będzie mógł podkreślić, że decyzje podjęte na szczycie w Warszawie "teraz muszą być kontynuowane i rozbudowywane poprzez decyzje zbliżającego się szczytu NATO w Brukseli".
Wizytę Andrzeja Dudy na Łotwie zwieńczyć ma spotkanie z Polakami mieszkającymi w Dyneburgu. Jak zaznaczył Szczerski, ośrodek ten jest jednym z "najbardziej polskich miast w regionie", w którym polska społeczność stanowi ponad 15 proc. ogółu mieszkańców. Z Dyneburga - wskazał Szczerski - pochodzi także obecna minister finansów RP Teresa Czerwińska.
W programie wizyty w Dyneburgu planowany jest też m.in. udział Andrzeja Dudy w ceremonii odsłonięcia pomnika Stefana Batorego, co - zdaniem prezydenckiego ministra - umożliwi zaznaczenie "polskiej tradycji obecności w tym regionie Europy".
Wraz z przedstawicielami polskiej społeczności w Dyneburgu prezydent ma też obejrzeć czwartkowy mecz Polski z Japonią, który zakończy udział polskiej reprezentacji w piłkarskich Mistrzostwach Świata w Rosji.
Skomentuj artykuł