Większość zachorowań to wirus A/H1N1

Oficjalnie potwierdzono prawie 300 zachorowań na grypę A/H1N1 (fot. EPA/Julián Martín)
PAP / wab

Ponad 41 tys. zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę zarejestrowano w Polsce w drugim tygodniu listopada. W tym samym okresie ubiegłego roku było ich ponad 3,6 tys. – wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego Państwowego Zakładu Higieny. To największa liczba zachorowań o tej porze roku w ostatnich latach.

Od 8 do 15 listopada 2009 r. zarejestrowano w Polsce ogółem 41 tys. 96 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. Średnia dzienna zapadalność wynosiła 13,5 na 100 tys. osób. To największa liczba zachorowań o tej porze roku w ostatnich latach.

DEON.PL POLECA

Dla porównania, w ubiegłym roku w tym samym okresie potwierdzono 3 tys. 644 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę.

Do tej pory oficjalnie potwierdzono niecałe 300 przypadków zachorowania na grypę spowodowaną wirusem A/H1N1, ale epidemiolodzy szacują, że większa część chorych na grypę jest zakażona właśnie tym wirusem.

Zmarło dwóch chorych, kilka osób jest w stanie ciężkim. W woj. śląskim w szpitalu przebywa 50-letni mężczyzna w bardzo ciężkim stanie, który oprócz grypy cierpi też na inne, przewlekłe schorzenia. – Jednak przyczyną jego stanu obecnego jest przede wszystkim infekcja wirusowa – powiedział wojewódzki inspektor sanitarny, Grzegorz Hudzik. Według nieoficjalnych informacji ze źródeł medycznych, pacjent pochodzi z Małopolski, a leczony jest w Katowicach. Do szpitala trafił na operację.

Spośród pięciu hospitalizowanych w woj. śląskim osób, jedynie ten pacjent znajduje się w stanie potencjalnego zagrożenia życia. Stan drugiego chorego, u którego potwierdzono obecność wirusa A/H1N1, jest lepszy. U trzech pozostałych osób lekarze na razie jedynie podejrzewają wirusa.

W szpitalu w Kępnie (Wielkopolska) przebywa 31-lekarz, u którego stwierdzono obecność wirusa A/H1N1 – poinformował ordynator miejscowego Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej, Zbigniew Bera.

– Stan pacjenta jest bardzo ciężki – powiedział ordynator. Dodał, że chory przebywa na OIOM, oddycha dzięki respiratorowi.

Lekarz pełnił w sobotę dyżur na oddziale ratunkowym kępińskiego szpitala i tego dnia źle się poczuł. W niedzielę został przeniesiony na OIOM. Na stałe jest zatrudniony w jednym ze szpitali we Wrocławiu.

Bera podał, że OIOM został objęty nadzorem epidemiologicznym, obowiązuje tam zakaz wstępu dla osób spoza personelu medycznego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Większość zachorowań to wirus A/H1N1
Komentarze (4)
P
przydatne
17 listopada 2009, 16:49
A ja (najzupełniej bezinteresownie) doradzałbym zainteresowanie się walorami ... WODY UTLENIONEJ utlenionej. Ale to już osobiście trzeba poszperać. Ja trafiłem w te miejsca informacji i dyskusji: Co pisze rosyjski profesor: http://www.igya.pl/oczyszczanie/leczenie_woda_utleniona.html Co pisze Amerykanin: http://educate-yourself.org/cancer/benefitsofhydrogenperozide17jul03.shtml Co mówią na forach: długa dyskusja i rady tu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3916284 a także tu: http://biblia.webd.pl/forum/printview.php?t=2306&start=45&sid=a47d9233cb17312e0e521510d76bb3b6
C
Czytelniczka
17 listopada 2009, 16:05
Trochę "spanikowane" to info. jednak jest. Szukałam od paru dni informacji na temat zachorowań i zgonów po grypie w ubiegłych latach. Wczoraj wreszcie usłyszałam w tvn. Umierało ok. 50-500 w zależności od sezonu. Myślę, że jak w tym roku umrze z 50 to panika już będzie powszechna... Siła mediów! A obecnie mamy już długo dość wysoką temperaturę jak na drugą połowę listopada. Stąd pewnie i rozwój zachorowań...
H
HATGD
17 listopada 2009, 15:23
Nikt nie sieje paniki, po prostu podaje się informacje zgodnie z prawdą. Chyba każdy dojrzały obywatel jakos sobie poradzi z tą wiedzą; tzn. nie usiądzie i nie zacznie płakać, nie rzuci się w jakis dziki bieg donikąd. Mają nie poinformować, że notuje się największą liczbę zachorowań od kilku lat aby kogoś nie przestraszyć? Każdy wykorzysta inf. jak uważa za słuszne.
17 listopada 2009, 15:11
Po co siać panikę?